Ryszard Czarnecki: Co ma papież do Legii ? Poszerzymy żużlową Ekstraligę!

Zapamiętuję tylko bardzo, bardzo nieliczne – ale ten na pewno zapamiętam: fotografia sędziwego papieża-emeryta Benedykta XVI i okrutny dla kibiców CWKS podpis: „Benedykt XVI, ale też przed Legią”. Inteligentna gra słów dotycząca 17 miejsca w tabeli.
żużel
żużel / Pixabay

Lukas Podolski i Leo Messi strzelili bramki dla Górnika Zabrze i PSG w ten sam weekend. Messi – tu się może niektórzy obrażą – mało mnie obchodzi, a jeśli to on, a nie Robert Lewandowski dostanie „Złotą Piłkę”, to będzie to skandal i kumoterstwo. Interesuje mnie Podolski, bo powrót tego piłkarza – w pierwszej chwili chciałem napisać: chłopaka, ale nie wypada, bo gość ma 37 lat – do klubu, na którego mecze chodził w Polsce jako chłopaczek, powrót, który deklarował od lat jest romantyczny, ale też niewątpliwie podnosi wartość piłkarskiej Ekstraklasy.

Po meczu Górnika z Legią (3:2) widziałem wysyp memów w Internecie. Po warszawskim klubie internauci jadą, jak po łysej kobyle. U mnie z memami, jak z kawałami: jednym okiem (uchem) wchodzą, drugim wychodzą. Zapamiętuję tylko bardzo, bardzo nieliczne – ale ten na pewno zapamiętam: fotografia sędziwego papieża-emeryta Benedykta XVI i okrutny dla kibiców CWKS podpis: „Benedykt XVI, ale też przed Legią”. Inteligentna gra słów dotycząca 17 miejsca w tabeli. Nie byłaby ona możliwa, gdyby nie powiększono przed sezonem 2021/2022 piłkarskiej Ekstraklasy do 18 klubów. Byłem za tym od lat. Uważałem, że dla blisko 40-milionowego narodu najwyższa klasa rozgrywkowa złożona z 16 klubów to za mało. Nie musimy mieć w Ekstraklasie tyle drużyn, ile jest w Anglii, Hiszpanii czy Włoszech, ale właśnie 18 wydawało mi się od początku racjonalnym rozwiązaniem. W końcu do tego doszło – i świetnie!

To samo postuluję, gdy chodzi o ligę żużlową. Dusi się ona bez przerwy w sosie 8 klubów. Błąd. Trzeba powiększyć ją do 10 – im szybciej, tym lepiej. Jest ku temu potencjał i finansowy i sportowy. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że przed play-offami E-Winner I ligi speedwaya żaden poważny ekspert ani działacz nie chciał się zakładać, że na pewno wejdzie Ostrów czy Krosno albo Rybnik czy Gdańsk. Powiększenie zatem Ekstraligi o 25% klubów czyli do 10 jest uzasadnione. Pokazuje to nawet ostatnia reforma rozgrywek najlepszej żużlowej ligi świata. Żeby było więcej meczy, poszerzono fazę play-offów z 4 do 6 klubów. Dzięki temu dochodzą dodatkowe cztery mecze ćwierćfinałowe i każdy klub rozegra o jeden mecz więcej i może liczyć na duże zyski z pełnych trybun – bo taki jest urok play-offów. Nie mówię, że to krok w złym kierunku, przeciwnie. Jednak przypominam młodszym fanom „czarnego sportu”, że w Polsce przez parę lat wariant z play-offami w „szóstkę” już ćwiczyliśmy. Jednak po pewnym czasie ten pomysł zarzucono. Na dłuższą metę, jak widać, nie sprawdził się. Będąc za większą ilością meczy w Ekstralidze, a przez to za większymi zyskami dla klubów, uważam, że zamiast cudować, wymyślać jakieś półśrodki, by-passy, lepiej po prostu poszerzyć Ekstraligę. Nie jest to głos wołającego na puszczy, bo szereg kibiców, a nawet dziennikarze w prywatnych rozmowach przyznaje, że w tym kierunku wreszcie trzeba pójść. Gdy głosiłem przez lata, konieczność poszerzenia piłkarskiej Ekstraklasy z 16 do 18 klubów – większość futbolowych oficjeli wynajdywała dziesiątki mniej lub bardziej absurdalnych powodów (pretekstów), żeby tego nie robić. W końcu poszli po rozum do głowy. I cóż, drogi PZMot i drogie władze Ekstraligi ! Prędzej czy później Wy też ulegniecie. Nie ma co bawić się w ambicyjki oraz ośli upór i trwać przy czymś, co może nie jest złe, ale na pewno jest gorsze, mniej efektywne niż najwyższa liga złożona z 10 drużyn.

Dziękuję za zaproszenia na sportowe bale. Ten „Słowa Sportowego” w Trzebnicy i ten tradycyjny, „Tygodnika Żużlowego” w Lesznie. Fajnie będzie spotkać się w gronie ludzi kochających sport. W naszym środowisku tematów nigdy nie zabraknie.

W siatkówce zaczął się już czas pucharów europejskich, co w fazie początkowej oznacza totalną dominację polskich klubów, obojętnie czy żeńskich czy męskich. Chcę zwrócić uwagę na jeden ilustrujący to fakt np. Chemik Police wygrał z zespołem z Węgier do 12,14 i 15. Na treningu siatkarki z Polski pracują pewnie ciężej. Ale spokojnie, schody się zaczną. Skoro jednak w II Rzeczypospolitej do restauracji „Adria” w Warszawie gen. Bolesław Wieniawa -Długoszewski (ulubieniec Piłsudskiego) potrafił na pierwsze piętro wjechać konno, to dlaczego polskie kluby siatkarskie mają się bać schodów w swojej dyscyplinie?

W siatkarskiej Plus Lidze na razie ZAKSA bierze wszystko, mimo poważnych osłabień (odejście Toniutttego do Jastrzębskiego Węgla oraz Kochanowskiego i Zatorskiego do Assceo Resovii). Mistrz Polski czyli wspomniany JW przegrał aż trzy mecze, ale trzeba przyznać, że dwa w pięciu setach z drużynami ze ścisłej czołówki. W tym jeden u siebie z rewelacją rozgrywek, wiceliderem Alluronem Zawiercie. Ten klub wygrywa przede wszystkim dzięki mądrości przedsiębiorcy i entuzjasty siatkówki, prezesowi Kryspinowi Baranowi.

W Tauron Lidze pierwsza porażka wicemistrzyń Polski i lidera tabeli, Developresu Rzeszów. Z niższych lig, bliższa koszula ciału, najbardziej interesuje mnie postawa Gwardii Wrocław w męskiej Tauron I Lidze. Zaczęła fatalnie, ale szefowie klubu Łukasz Tobys i Kajetan Maćkowiak uspokajali – okazało się, że mieli rację: Gwardia wygrywa teraz wszystko i jest już w pierwszej „trójce”…

*tekst ukazał się w tygodniku „Słowo Sportowe” (29.11.2021)


 

POLECANE
Karol Nawrocki: Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy wideo
Karol Nawrocki: Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy

„Wypowiadam te słowa z poczuciem wielkiego zaszczytu i wdzięczności, ale i odpowiedzialności – bo ten urząd nie jest nagrodą, jest przede wszystkim zobowiązaniem” - mówił prezydent Karol Nawrocki.

Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu tylko u nas
Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu

„Prokuratorzy od praktycznie 6 lat prowadzą śledztwo, które wcześniej prowadziło je Centralne Biuro Antykorupcyjne. Dla mnie cała sprawa ma cel polityczny, mianowicie Kamiński i Wąsik wymyślili nieistniejącą aferę po to, by zamknąć mi usta, bym nie wypowiadał się w sprawach politycznych, a tym bardziej, bym nie wyrażał się krytycznie o polityce Prawa i Sprawiedliwości, a może i prezesa Kaczyńskiego” - mówi portalowi Tysol.pl Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa.

Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B. z ostatniej chwili
Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B.

Prokurator skierował w środę do sądu akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B., któremu zarzucił cztery przestępstwa, w tym znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej – podała w środę Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim.

Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną z ostatniej chwili
Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną

Zerwana sieć trakcyjna i unieruchomiony skład PKP Intercity. Pasażerowie pociągu „Mazury” zostali ewakuowani, a ruch kolejowy na ważnej trasie wstrzymano bez podania terminu wznowienia.

Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025! z ostatniej chwili
Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025!

Grafzero vlog literacki o najlepszych i najgorszych książkach 2025. Co się udało, co w przyszłym roku, jak wyszedł start wydawnictwa Centryfuga?

Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze z ostatniej chwili
Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze

Rząd zakłada najgorsze scenariusze, a służby zostały postawione w stan zwiększonej gotowości. Podczas sztabu kryzysowego Donald Tusk przyznał, że pogoda „wykręciła niedobre numery”, a sytuacja w części kraju nadal pozostaje poważna.

Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu tylko u nas
Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu

Deutsche Bank ostrzega, że niemiecka transformacja energetyczna Energiewende nie przebiega zgodnie z planem. W nowym raporcie bank wskazuje, że bez korekty polityki energetycznej, lepszego dopasowania OZE do sieci i magazynów oraz kontroli kosztów, Niemcy nie osiągną neutralności klimatycznej w 2045 roku, a ceny energii pozostaną wysokie.

W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości z ostatniej chwili
W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości

Sytuacja hydrologiczna na północy Polski staje się coraz poważniejsza. Obowiązują ostrzeżenia III stopnia, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe, a służby monitorują poziomy wód na kluczowych rzekach i zbiornikach.

Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów z ostatniej chwili
Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów

Majątek 500 najbogatszych ludzi świata zwiększył się w upływającym roku o rekordowe 2,2 biliona dolarów, osiągając kwotę 11,9 biliona dolarów dzięki wzrostom na rynkach akcji, metali, kryptowalut i innych aktywów – przekazała w środę agencja Bloomberga.

Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli pilne
Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli

Tankowiec Thousand Sunny, od lat obsługujący transport ropy z Wenezueli do Chin, kieruje się w stronę objętego amerykańską blokadą kraju. Jednostka nie zmieniła kursu mimo zapowiedzi „całkowitej i kompletnej” blokady ogłoszonej przez Waszyngton. Liczy 330 metrów długości i 60 wysokości.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Co ma papież do Legii ? Poszerzymy żużlową Ekstraligę!

Zapamiętuję tylko bardzo, bardzo nieliczne – ale ten na pewno zapamiętam: fotografia sędziwego papieża-emeryta Benedykta XVI i okrutny dla kibiców CWKS podpis: „Benedykt XVI, ale też przed Legią”. Inteligentna gra słów dotycząca 17 miejsca w tabeli.
żużel
żużel / Pixabay

Lukas Podolski i Leo Messi strzelili bramki dla Górnika Zabrze i PSG w ten sam weekend. Messi – tu się może niektórzy obrażą – mało mnie obchodzi, a jeśli to on, a nie Robert Lewandowski dostanie „Złotą Piłkę”, to będzie to skandal i kumoterstwo. Interesuje mnie Podolski, bo powrót tego piłkarza – w pierwszej chwili chciałem napisać: chłopaka, ale nie wypada, bo gość ma 37 lat – do klubu, na którego mecze chodził w Polsce jako chłopaczek, powrót, który deklarował od lat jest romantyczny, ale też niewątpliwie podnosi wartość piłkarskiej Ekstraklasy.

Po meczu Górnika z Legią (3:2) widziałem wysyp memów w Internecie. Po warszawskim klubie internauci jadą, jak po łysej kobyle. U mnie z memami, jak z kawałami: jednym okiem (uchem) wchodzą, drugim wychodzą. Zapamiętuję tylko bardzo, bardzo nieliczne – ale ten na pewno zapamiętam: fotografia sędziwego papieża-emeryta Benedykta XVI i okrutny dla kibiców CWKS podpis: „Benedykt XVI, ale też przed Legią”. Inteligentna gra słów dotycząca 17 miejsca w tabeli. Nie byłaby ona możliwa, gdyby nie powiększono przed sezonem 2021/2022 piłkarskiej Ekstraklasy do 18 klubów. Byłem za tym od lat. Uważałem, że dla blisko 40-milionowego narodu najwyższa klasa rozgrywkowa złożona z 16 klubów to za mało. Nie musimy mieć w Ekstraklasie tyle drużyn, ile jest w Anglii, Hiszpanii czy Włoszech, ale właśnie 18 wydawało mi się od początku racjonalnym rozwiązaniem. W końcu do tego doszło – i świetnie!

To samo postuluję, gdy chodzi o ligę żużlową. Dusi się ona bez przerwy w sosie 8 klubów. Błąd. Trzeba powiększyć ją do 10 – im szybciej, tym lepiej. Jest ku temu potencjał i finansowy i sportowy. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że przed play-offami E-Winner I ligi speedwaya żaden poważny ekspert ani działacz nie chciał się zakładać, że na pewno wejdzie Ostrów czy Krosno albo Rybnik czy Gdańsk. Powiększenie zatem Ekstraligi o 25% klubów czyli do 10 jest uzasadnione. Pokazuje to nawet ostatnia reforma rozgrywek najlepszej żużlowej ligi świata. Żeby było więcej meczy, poszerzono fazę play-offów z 4 do 6 klubów. Dzięki temu dochodzą dodatkowe cztery mecze ćwierćfinałowe i każdy klub rozegra o jeden mecz więcej i może liczyć na duże zyski z pełnych trybun – bo taki jest urok play-offów. Nie mówię, że to krok w złym kierunku, przeciwnie. Jednak przypominam młodszym fanom „czarnego sportu”, że w Polsce przez parę lat wariant z play-offami w „szóstkę” już ćwiczyliśmy. Jednak po pewnym czasie ten pomysł zarzucono. Na dłuższą metę, jak widać, nie sprawdził się. Będąc za większą ilością meczy w Ekstralidze, a przez to za większymi zyskami dla klubów, uważam, że zamiast cudować, wymyślać jakieś półśrodki, by-passy, lepiej po prostu poszerzyć Ekstraligę. Nie jest to głos wołającego na puszczy, bo szereg kibiców, a nawet dziennikarze w prywatnych rozmowach przyznaje, że w tym kierunku wreszcie trzeba pójść. Gdy głosiłem przez lata, konieczność poszerzenia piłkarskiej Ekstraklasy z 16 do 18 klubów – większość futbolowych oficjeli wynajdywała dziesiątki mniej lub bardziej absurdalnych powodów (pretekstów), żeby tego nie robić. W końcu poszli po rozum do głowy. I cóż, drogi PZMot i drogie władze Ekstraligi ! Prędzej czy później Wy też ulegniecie. Nie ma co bawić się w ambicyjki oraz ośli upór i trwać przy czymś, co może nie jest złe, ale na pewno jest gorsze, mniej efektywne niż najwyższa liga złożona z 10 drużyn.

Dziękuję za zaproszenia na sportowe bale. Ten „Słowa Sportowego” w Trzebnicy i ten tradycyjny, „Tygodnika Żużlowego” w Lesznie. Fajnie będzie spotkać się w gronie ludzi kochających sport. W naszym środowisku tematów nigdy nie zabraknie.

W siatkówce zaczął się już czas pucharów europejskich, co w fazie początkowej oznacza totalną dominację polskich klubów, obojętnie czy żeńskich czy męskich. Chcę zwrócić uwagę na jeden ilustrujący to fakt np. Chemik Police wygrał z zespołem z Węgier do 12,14 i 15. Na treningu siatkarki z Polski pracują pewnie ciężej. Ale spokojnie, schody się zaczną. Skoro jednak w II Rzeczypospolitej do restauracji „Adria” w Warszawie gen. Bolesław Wieniawa -Długoszewski (ulubieniec Piłsudskiego) potrafił na pierwsze piętro wjechać konno, to dlaczego polskie kluby siatkarskie mają się bać schodów w swojej dyscyplinie?

W siatkarskiej Plus Lidze na razie ZAKSA bierze wszystko, mimo poważnych osłabień (odejście Toniutttego do Jastrzębskiego Węgla oraz Kochanowskiego i Zatorskiego do Assceo Resovii). Mistrz Polski czyli wspomniany JW przegrał aż trzy mecze, ale trzeba przyznać, że dwa w pięciu setach z drużynami ze ścisłej czołówki. W tym jeden u siebie z rewelacją rozgrywek, wiceliderem Alluronem Zawiercie. Ten klub wygrywa przede wszystkim dzięki mądrości przedsiębiorcy i entuzjasty siatkówki, prezesowi Kryspinowi Baranowi.

W Tauron Lidze pierwsza porażka wicemistrzyń Polski i lidera tabeli, Developresu Rzeszów. Z niższych lig, bliższa koszula ciału, najbardziej interesuje mnie postawa Gwardii Wrocław w męskiej Tauron I Lidze. Zaczęła fatalnie, ale szefowie klubu Łukasz Tobys i Kajetan Maćkowiak uspokajali – okazało się, że mieli rację: Gwardia wygrywa teraz wszystko i jest już w pierwszej „trójce”…

*tekst ukazał się w tygodniku „Słowo Sportowe” (29.11.2021)



 

Polecane