Jacek Matysiak: Ameryka pogrąża się w ciemnościach. Czy przetrwa swój kryzys?

Ameryka powoli pogrąża się w ciemnościach, zaprzestała aspirowania do bycia reaganowskim światłem na wzgórzu i za przyzwoleniem swoich sprzedajnych elit podąża, jak to w historii bywało, ku swojej zgubie. W jej niegdyś dumnie nazwanym etnicznym tyglu narastają konflikty, wrze. Oczywiście wrogie kolumny nadciągają z wielu kierunków i używają wielu rodzajów broni. Celem tych ataków jest zniszczenie wolnościowego i patriotycznego etosu ludzi, którzy pod koniec XVIII w. zbrojnie uwolnili się od brytyjskiego panowania i na kanwie konstytucji, ograniczającej uprawnienia władzy, powołali republikę. Dziś po dwóch „gorących” wojnach światowych (chemiczna i atomowa), zimnej wojnie (znów te zmiany klimatyczne) i niezliczonych interwencjach Ameryka na własnej piersi wychowała już wyalienowane potężne międzynarodowe korporacje, którym zamarzyła się totalna kontrola nad całym światem.
Upadek Ameryki Jacek Matysiak: Ameryka pogrąża się w ciemnościach. Czy przetrwa swój kryzys?
Upadek Ameryki / Pixabay.com

Ameryka powoli pogrąża się w ciemnościach, zaprzestała aspirowania do bycia reaganowskim światłem na wzgórzu i za przyzwoleniem swoich sprzedajnych elit podąża, jak to w historii bywało, ku swojej zgubie. W jej niegdyś dumnie nazwanym  etnicznym tyglu narastają konflikty, wrze. Oczywiście wrogie kolumny nadciągają z wielu kierunków i używają wielu rodzajów broni. Celem tych ataków jest zniszczenie wolnościowego i patriotycznego etosu  ludzi, którzy pod koniec XVIII w. zbrojnie uwolnili się od brytyjskiego panowania i na kanwie konstytucji, ograniczającej uprawnienia władzy, powołali republikę. Dziś po dwóch „gorących” wojnach światowych (chemiczna i atomowa), zimnej wojnie (znów te zmiany klimatyczne) i niezliczonych interwencjach Ameryka na własnej piersi wychowała już wyalienowane potężne międzynarodowe korporacje, którym zamarzyła się totalna kontrola nad całym światem. 

A że republika, w której władzę w swoim interesie sprawują wybierani obywatele, jest mniej sterowalna, więc w oczach globalnych korporacji wymarzonym modelem jest „łatwo” sterowalny model chiński, w którym poddani o wolnościach mogą co najwyżej poczytać w nielegalnych samizdatach. 

Czy Amerykanie mają szansę na przetrwanie i utrzymanie swojej republiki? Lewica w ostatnim półwieczu wykonała ogromną pracę nad zniszczeniem tradycyjnej rodziny, moralności, religii, edukacji, patriotyzmu i kultury. Tradycyjnie, jak to w historii bywało, najbardziej otwarte na przyjmowanie nowinek są wybrzeża kraju (vide starożytna Grecja) i populacja skupiona w wielkich miastach. Jednak wnętrze kraju ciągle jest rezerwuarem patriotyzmu i tradycyjnych wartości. Internet, który jest pasem transmisyjnym rozmaitych lewackich idei, służy też ludziom, którzy organizują się, aby przeciwstawić się i zatrzymać pochód agresywnego skomunizowanego i wynarodowionego ateizmu. 

Zaskoczona swoimi postępami globalistyczna elita zapragnęła jeszcze bardziej  przyśpieszyć proces kumulowania i centralizację władzy w światowym wymiarze poprzez sterowanie państwami przez banki centralne, organizacje pozarządowe, wpływowe międzynarodowe korporacje i szkolenie liderów z rozmaitych państw, którzy już są bądź mają szansę być u władzy. Wielkie zasługi odniósł tu pracujący dla pomnożenia zasobów Rockefellera Zbig Brzeziński ze swoją Komisją Trójstronną, która zdobyła ogromne wpływy na politykę zagraniczną nie tylko w USA. Dziś do gry weszli inni ambitni gracze, którym brak solidnego wykształcenia pomaga w bezwzględnej realizacji ich niebezpiecznych dla ludzkiej kultury, tradycji i wolności celów. Tak jak w przeszłości Stalin czy Hitler, tak podobnie nieogarnięci moralnie i edukacyjnie ludzie próbują brutalnie wdrożyć swoje szaleńcze idee, niszcząc dorobek i wartości zachodniej cywilizacji. 

Dziś najczytelniej widzimy to w sterowaniu społeczeństwami przy okazji biowirusa COVID-19 i operowaniu nim jak doskonałym wytrychem niwelującym jak czarodziejską różdżką nasze prawa i wolności. W opanowanych przez globalistyczną lewicę mainstreamowych mediach nie dopuszcza się do wolnej dyskusji między zwolennikami i przeciwnikami poszczególnych aplikowanych społeczeństwu rozwiązań. Taka otwarta dyskusja  mogłaby naprawdę skoncentrować wysiłek na prewencji, sposobach wzmacniania systemu odpornościowego człowieka i leczeniu w pierwszej fazie rozwoju zakażenia wirusem. Przeciwnie, z mediów mainstreamowych, forów społecznościowych eliminuje się nawet zasłużonych w dziedzinie wirusologii naukowców, promując brutalnie jedną administracyjną linię postępowania ustaloną przez ponadnarodowe centrale, które co jakiś czas zmieniają swoje „naukowe” interpretacje, zalecenia i prognozy. Jak mawia dr Anthony Fauci, że on nie kłamał, tylko stan nauki się zmienił.

W pewnym sensie na naszych oczach zanikają państwa narodowe, pozostają ich atrapy, a ciągle istniejące rządy widocznie sterowane są z poszczególnych ponadnarodowych centrali w zaprowadzaniu nowych obostrzeń jawnie gwałcących konstytucyjne prawa, suwerenność obywateli i państw. Najczytelniej widać to na „covidowym polu”, jak i zarzynania polskiej energii (węgiel). Polska jednak jest (podobnie jak USA) w specjalnej kategorii i obraz globalnych przemian zakłócony jest stymulującymi patriotyzm inicjatywami grupy teatralnej Putin/Łukaszenka, ale to już wygasa. No chyba że Putin zrozumiał, że osłabione Bidenem USA pozwolą mu na eksperymenty chirurgiczne na Ukrainie.

Trwa dalsze szaleńcze zadłużanie Amerykanów przez – posiadającą w Kongresie nikłą przewagę – socjalistyczną Partię Demokratyczną, wybucha inflacja i wrze wśród narodowych mniejszości bardzo negatywnie nastawionych do idei państwa. Taki obraz można było obserwować w trwających kilkadziesiąt dni atakach na centra wielu miast przez BLM i Antifę. Mainstreamowe media próbowały Amerykanom sprzedać ten widok płonących miast i plądrowania sklepów jako nową normalność. Obecnie, po niejakim wyciszeniu (socjaliści sprawują teraz władzę w Kongresie i w Białym Domu), zmora bezprawia wraca ponownie. 

Niektóre sklepy ograniczają godziny otwarcia, inne zamykają swoją działalność. W San Francisco w tym roku ilość przestępstw wzrosła aż o 785 proc. Drogeria/Apteka Walgreen zamyka 20 sklepów, z czego 5 w San Francisco. Wszystko to z powodu bezczelnych napadów i grabieży w biały dzień – wchodzą zorganizowane grupy i ogołacają półki z kosmetyków czy innych artykułów. Nikt nawet ich nie zatrzymuje, a wszystko to z powodu przegłosowanej w 2014 r. w Kalifornii Propozycji 47, która poniesione straty poniżej 950 dolarów uznaje nie za przestępstwo (w perspektywie więzienie), ale za nadużycie, wykroczenie. Nawet zatrzymany przestępca będzie zaraz wypuszczony i prokurator nie wniesie oskarżenia. Nawet w czasie rodzinnego Święta Dziękczynienia w rejonie zatoki San Francisco doszło do sytuacji, kiedy zorganizowane grupy od 50 do 150 młodych zamaskowanych mężczyzn podjeżdżały samochodami z zakrytymi tablicami rejestracyjnymi, rozbijały szyby wystawowe drogich sklepów, ogałacając je z biżuterii i rozmaitych „markowych” artykułów w ciągu kilku minut. Wczoraj oglądałem reportaż z podobnego napadu na popularny sklep Home Depot, celem ataku było bezpłatne pozyskanie młotów i łomów do dalszej twórczej działalności.

Mimo wysokiego stopnia wyszczepienia dwiema szczepionkami i „busterem” nie ustają dalsze obostrzenia, a nawet segregacja ludzi zaszczepionych od niezaszczepionych, z warunkowym wyrzucaniem z pracy tych ostatnich. Administracyjni naukowcy jakoś nie są zainteresowani pozyskaniem naturalnej odporności przez tych, którzy przeszli COVID-19, wszystkich, którzy się ruszają, szczepić! Izolować niezaszczepionych, choć zarażają się przedstawiciele z obydwu grup, jak również są nosicielami. Najgorsze jest to, że wzięli się za szczepienie dzieci od 5 do 11 lat, którym COVID-19 praktycznie nie zagraża, natomiast jest coraz głośniej o występujących powikłaniach u młodych mężczyzn (serce). 

Jesień to nie tylko w polskiej polityce i historii niebezpieczna pora, w Botswanie i Republice Południowej Afryki pojawiła się nowa odmiana wirusa COVID-19 zwana Omikronem. Natychmiast uderzono na alarm, Izrael, który pozyskał nową odmianę od zaszczepionego podróżnego z Malawi, natychmiast zamknął loty z wielu krajów Afryki. Jeden przypadek wykryto w Hong Kongu u pasażera wracającego z Afryki. Na Europę też padł strach, pierwszy przypadek nowej odmiany wirusa ogłosiła Belgia, przypadek zdiagnozowany od pasażera z Egiptu. Ta cała panika ma miejsce, mimo że o nowej odmianie niewiele wiadomo. Cały świat zadrżał pod batutą mediów odnośnie do Omikronu. W piątek rynki europejskie straciły ponad 3 proc., podobnie w Azji (niemiecki DAX spadł 2,93 proc., UK FTSE 100 spadł 3,08 proc.). W Ameryce Dow Jones spadł 2,2 proc., cena ropy spadła poniżej 80 dolarów za baryłkę, nawet Bitcoin spadł o 7,8 proc., tylko konsekwentnie złoto wzrosło o 0,7 proc.

Głośnym echem odbił się proces 18-letniego Kyle'a Rittenhouse'a, „młodego morderczego białego suprematysty”, jak określały go mainstreamowe media. Rok temu, 23 sierpnia, policja w Kenosha w stanie Wisconsin interweniowała na apel narzeczonej czarnoskórego bezrobotnego Jacoba Blake informującej, że Jacob ukradł klucze do jej samochodu i zamierza porwać jej dzieci. Policja wiedziała, że jest na Jacoba nakaz aresztowania za przestępstwa seksualne. Interweniującym trzem policjantom Jacob stawiał opór, nie reagował na pytania i następnie na taser, wyrwał się aresztującym go policjantom i otwierając drzwi samochodu, sięgnął po nóż. Jacob nie odpowiadał na komendę policji: „Rzuć nóż”. Policja oddała siedem strzałów w jego plecy. Facet żyje, ale jest częściowo sparaliżowany. 

W dniu 25 sierpnia doszło w Kenosha do „ognistych” protestów Antify i BLM mających pomścić akcję policji odnośnie Blake’a. Sprowadzały się one do podpalania okolicznych biznesów i ulicznych awantur. Na filmach widać, jak protestujący roztrzaskują szyby samochodów u dilera i następnie wszystko podpalają. Jeden z aktywistów Antify (późniejszy nieboszczyk) podpalił kontener śmieci i pchał go w stronę stacji benzynowej. Słowem totalna zadyma. Władze miasta nakazały policji nie interweniować.

Teraz na scenie pojawia się ówczesny 17-latek, mieszkający z matką i dwiema siostrami 25 km od Kenosha w stanie Illinois. Chłopak skończył szkołę średnią i dostał się na uniwersytet w stanie Arizona, gdzie chciał studiować pielęgniarstwo. W Kenosha mieszkał jego ojciec, wujek i koledzy. Jeden z kolegów kupił mu długi karabinek, który zgodnie ze stanowym prawem mógł posiadać. Lewicowa prasa pisała, że Kyle popełnił przestępstwo, przekraczając granicę stanową z bronią. Okazuje się, że broń pozostawała u kolegi w Kenosha. Kyle ukończył kursy udzielania pierwszej pomocy, był zaopatrzony w środki pierwszej pomocy i pomagał zmywać napisy demonstrantów z murów lokalnej szkoły średniej. Widząc bezmyślną przemoc i zniszczenie rodzinnych biznesów, zgodził się wraz z innymi stać na straży i nie dopuścić do dalszy pożarów i zniszczeń, podjął się obywatelskiej obrony samochodów dilera, które jeszcze nie spłonęły. W rezultacie wpadł w poważny wir bezprawia i śmierci, z którego poturbowany ledwo uszedł z życiem. 

Jednak uciekając przed tropiącą go tłuszczą, powalony na ziemię i atakowany zabił w obronie własnej dwóch aktywistów Antify i postrzelił trzeciego. Jego ofiarami zostali: trafiony cztery razy 36-letni Joseph Rosenbaum, w 2002 r. skazany za gwałty na pięciu nieletnich chłopcach, wypuszczony kilka dni wcześniej ze szpitala psychiatrycznego. Następna ofiara Kyle'a to 27-letni Anthony Huber, na filmie z drona atakujący Kyle'a deskorolką, znany policji z brutalności wobec własnej rodziny (trafiony raz, w serce). Trzeci napastnik Gaige Paul Grosskreutz wycelował ze swojego nielegalnego Glock 27 w głowę powalonego na ziemię Kyle'a, który postrzelił go w rękę. Trzeba przyznać, że w procesie zeznał prawdę. Napastników ścigających Kyle'a było więcej, jeden z nich, czarnoskóry, próbował zmiażdżyć leżącemu Kyle'owi głowę, ten kilkakrotnie do niego strzelił, ale nie trafił. Innym napastnikiem był zakapior o polskim nazwisku Zieminski. 

Media rozpętały obrzydliwą kampanię zniesławiania „młodego rasistowskiego białego mściciela”. Jednak ława 12 przysięgłych nie dała się ogłupić i po czterech dniach rozważań, na podstawie materiału dowodowego orzekła, że Kyle działał wyraźnie w obronie własnej i jest niewinny. Tu i ówdzie odbyły się ograniczone zadymy i protesty, w mediach wrzało, a Kyle udzielił swojego niemal godzinnego wywiadu głośnemu Tucker Carlson z FOX News i wypadł bardzo dobrze. Na Florydzie w swojej posiadłości przyjął go były 45 prezydent Donald J. Trump. Chłopak mimo swoich tragicznych przejść i więzienia przed procesem prezentuje się dość zrównoważonym i rozsądnym. Ktoś powiedział, że tego feralnego dnia rozpoczął dzień chłopcem, a zakończył jako mężczyzna.

Znana ze swoich odważnych wystąpień prawicowa kongresmenka ze stanu Georgia Marjorie Taylor Greene zasponsorowała uchwałę o przyznaniu Kyle'owi najwyższego odznaczenia Congressional Gold Medal. Inicjatywa Greene potrzebowałaby dwóch trzecich głosów w obydwu izbach Kongresu, co wydaje się bez szans. Komentatorzy z prawej strony zwracają uwagę, że Kyle Rittenhouse zrobił więcej do wyhamowania lewackich zadym w Wisconsin niż cała stanowa policja. 

W sumie lewica miała nadzieję na przykładne ukaranie Rittenhouse'a i przy okazji chciała rozprawić się z prawem do posiadania broni, a nawet prawem do samoobrony. Tym razem zwyciężył rozsądek zwykłych Amerykanów, którzy zasiedli w ławach jurorów…

Jacek K. Matysiak
Kalifornia, 2021/11/29

 


 

POLECANE
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty z ostatniej chwili
PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty

PZPN zawiesił piłkarza Sokoła Kleczew za podejrzenie match-fixingu. Sprawa trafiła do organów ścigania – informuje w czwartek PZPN.

UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa? z ostatniej chwili
UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa?

Raków Częstochowa został ukarany przez UEFA grzywną w wysokości 40 tys. euro za incydenty z udziałem kibiców podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy z Maccabi Hajfa, rozegranego 14 sierpnia w węgierskim Debreczynie. Na razie federacja nie mówi o wymiarze kary dla izraelskiego klubu, którego kibice wywiesili podczas meczu z Rakowem skandaliczny transparent i prowokowali polskich kibiców.  

Wiadomości
Mateusz Morawiecki na Forum w Karpaczu odpowie na pytanie, czy Polska może być liderem regionu

XXXIV Forum Ekonomiczne w Karpaczu będzie areną jednej z najważniejszych debat o przyszłości Polski. Już we wtorek, 2 września, byli premierzy i ministrowie gospodarki, w tym Mateusz Morawiecki i Grzegorz W. Kołodko, zmierzą się z kluczowym pytaniem: Czy Polska, po dekadach dynamicznego wzrostu, wciąż ma potencjał, by zostać gospodarczą potęgą regionu? Dyskusja zapowiada się niezwykle interesująco, bo wnioski po niej mogą natchnąć do obrania kierunku rozwoju naszego kraju na najbliższe lata.

Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot z ostatniej chwili
Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Holandia zadeklarowała wsparcie systemów zabezpieczających polską przestrzeń powietrzną. – Od grudnia dwa zestawy systemu Patriot będą rozmieszczone w Polsce, a wraz z nimi przybędzie 300 holenderskich żołnierzy – dodał.

Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii z ostatniej chwili
Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii

Karol Nawrocki ogłosił w czwartek, że nie podpisze ustawy wiatrakowej. ''To oczywiste, że ludzie nie chcą mieć obok swoich domów wiatraków. Jestem głosem Polaków i tak na to patrzę, że tam gdzie możemy Polskę wzmocnić, będziemy to robić'' – napisał prezydent. 

Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych z ostatniej chwili
Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska zapowiedziała w czwartek audyt państwowych spółek medialnych. – Wynik działań kontrolnych przedstawimy maksymalnie za dwa miesiące – powiedziała.

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje Wiadomości
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

Po godz. 9 w czwartek prokuratorzy wznowili działania w Osinach (Lubelskie), gdzie poprzedniej nocy na pole kukurydzy spadł dron. W akcję zaangażowanych jest około 150 osób, w tym m.in. wojsko. Według wstępnych ustaleń śledczych dron nadleciał prawdopodobnie z terenu Białorusi.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym deszczem i burzami, obowiązujące w dniach czwartek i piątek (21–22 sierpnia 2025 r.).

REKLAMA

Jacek Matysiak: Ameryka pogrąża się w ciemnościach. Czy przetrwa swój kryzys?

Ameryka powoli pogrąża się w ciemnościach, zaprzestała aspirowania do bycia reaganowskim światłem na wzgórzu i za przyzwoleniem swoich sprzedajnych elit podąża, jak to w historii bywało, ku swojej zgubie. W jej niegdyś dumnie nazwanym etnicznym tyglu narastają konflikty, wrze. Oczywiście wrogie kolumny nadciągają z wielu kierunków i używają wielu rodzajów broni. Celem tych ataków jest zniszczenie wolnościowego i patriotycznego etosu ludzi, którzy pod koniec XVIII w. zbrojnie uwolnili się od brytyjskiego panowania i na kanwie konstytucji, ograniczającej uprawnienia władzy, powołali republikę. Dziś po dwóch „gorących” wojnach światowych (chemiczna i atomowa), zimnej wojnie (znów te zmiany klimatyczne) i niezliczonych interwencjach Ameryka na własnej piersi wychowała już wyalienowane potężne międzynarodowe korporacje, którym zamarzyła się totalna kontrola nad całym światem.
Upadek Ameryki Jacek Matysiak: Ameryka pogrąża się w ciemnościach. Czy przetrwa swój kryzys?
Upadek Ameryki / Pixabay.com

Ameryka powoli pogrąża się w ciemnościach, zaprzestała aspirowania do bycia reaganowskim światłem na wzgórzu i za przyzwoleniem swoich sprzedajnych elit podąża, jak to w historii bywało, ku swojej zgubie. W jej niegdyś dumnie nazwanym  etnicznym tyglu narastają konflikty, wrze. Oczywiście wrogie kolumny nadciągają z wielu kierunków i używają wielu rodzajów broni. Celem tych ataków jest zniszczenie wolnościowego i patriotycznego etosu  ludzi, którzy pod koniec XVIII w. zbrojnie uwolnili się od brytyjskiego panowania i na kanwie konstytucji, ograniczającej uprawnienia władzy, powołali republikę. Dziś po dwóch „gorących” wojnach światowych (chemiczna i atomowa), zimnej wojnie (znów te zmiany klimatyczne) i niezliczonych interwencjach Ameryka na własnej piersi wychowała już wyalienowane potężne międzynarodowe korporacje, którym zamarzyła się totalna kontrola nad całym światem. 

A że republika, w której władzę w swoim interesie sprawują wybierani obywatele, jest mniej sterowalna, więc w oczach globalnych korporacji wymarzonym modelem jest „łatwo” sterowalny model chiński, w którym poddani o wolnościach mogą co najwyżej poczytać w nielegalnych samizdatach. 

Czy Amerykanie mają szansę na przetrwanie i utrzymanie swojej republiki? Lewica w ostatnim półwieczu wykonała ogromną pracę nad zniszczeniem tradycyjnej rodziny, moralności, religii, edukacji, patriotyzmu i kultury. Tradycyjnie, jak to w historii bywało, najbardziej otwarte na przyjmowanie nowinek są wybrzeża kraju (vide starożytna Grecja) i populacja skupiona w wielkich miastach. Jednak wnętrze kraju ciągle jest rezerwuarem patriotyzmu i tradycyjnych wartości. Internet, który jest pasem transmisyjnym rozmaitych lewackich idei, służy też ludziom, którzy organizują się, aby przeciwstawić się i zatrzymać pochód agresywnego skomunizowanego i wynarodowionego ateizmu. 

Zaskoczona swoimi postępami globalistyczna elita zapragnęła jeszcze bardziej  przyśpieszyć proces kumulowania i centralizację władzy w światowym wymiarze poprzez sterowanie państwami przez banki centralne, organizacje pozarządowe, wpływowe międzynarodowe korporacje i szkolenie liderów z rozmaitych państw, którzy już są bądź mają szansę być u władzy. Wielkie zasługi odniósł tu pracujący dla pomnożenia zasobów Rockefellera Zbig Brzeziński ze swoją Komisją Trójstronną, która zdobyła ogromne wpływy na politykę zagraniczną nie tylko w USA. Dziś do gry weszli inni ambitni gracze, którym brak solidnego wykształcenia pomaga w bezwzględnej realizacji ich niebezpiecznych dla ludzkiej kultury, tradycji i wolności celów. Tak jak w przeszłości Stalin czy Hitler, tak podobnie nieogarnięci moralnie i edukacyjnie ludzie próbują brutalnie wdrożyć swoje szaleńcze idee, niszcząc dorobek i wartości zachodniej cywilizacji. 

Dziś najczytelniej widzimy to w sterowaniu społeczeństwami przy okazji biowirusa COVID-19 i operowaniu nim jak doskonałym wytrychem niwelującym jak czarodziejską różdżką nasze prawa i wolności. W opanowanych przez globalistyczną lewicę mainstreamowych mediach nie dopuszcza się do wolnej dyskusji między zwolennikami i przeciwnikami poszczególnych aplikowanych społeczeństwu rozwiązań. Taka otwarta dyskusja  mogłaby naprawdę skoncentrować wysiłek na prewencji, sposobach wzmacniania systemu odpornościowego człowieka i leczeniu w pierwszej fazie rozwoju zakażenia wirusem. Przeciwnie, z mediów mainstreamowych, forów społecznościowych eliminuje się nawet zasłużonych w dziedzinie wirusologii naukowców, promując brutalnie jedną administracyjną linię postępowania ustaloną przez ponadnarodowe centrale, które co jakiś czas zmieniają swoje „naukowe” interpretacje, zalecenia i prognozy. Jak mawia dr Anthony Fauci, że on nie kłamał, tylko stan nauki się zmienił.

W pewnym sensie na naszych oczach zanikają państwa narodowe, pozostają ich atrapy, a ciągle istniejące rządy widocznie sterowane są z poszczególnych ponadnarodowych centrali w zaprowadzaniu nowych obostrzeń jawnie gwałcących konstytucyjne prawa, suwerenność obywateli i państw. Najczytelniej widać to na „covidowym polu”, jak i zarzynania polskiej energii (węgiel). Polska jednak jest (podobnie jak USA) w specjalnej kategorii i obraz globalnych przemian zakłócony jest stymulującymi patriotyzm inicjatywami grupy teatralnej Putin/Łukaszenka, ale to już wygasa. No chyba że Putin zrozumiał, że osłabione Bidenem USA pozwolą mu na eksperymenty chirurgiczne na Ukrainie.

Trwa dalsze szaleńcze zadłużanie Amerykanów przez – posiadającą w Kongresie nikłą przewagę – socjalistyczną Partię Demokratyczną, wybucha inflacja i wrze wśród narodowych mniejszości bardzo negatywnie nastawionych do idei państwa. Taki obraz można było obserwować w trwających kilkadziesiąt dni atakach na centra wielu miast przez BLM i Antifę. Mainstreamowe media próbowały Amerykanom sprzedać ten widok płonących miast i plądrowania sklepów jako nową normalność. Obecnie, po niejakim wyciszeniu (socjaliści sprawują teraz władzę w Kongresie i w Białym Domu), zmora bezprawia wraca ponownie. 

Niektóre sklepy ograniczają godziny otwarcia, inne zamykają swoją działalność. W San Francisco w tym roku ilość przestępstw wzrosła aż o 785 proc. Drogeria/Apteka Walgreen zamyka 20 sklepów, z czego 5 w San Francisco. Wszystko to z powodu bezczelnych napadów i grabieży w biały dzień – wchodzą zorganizowane grupy i ogołacają półki z kosmetyków czy innych artykułów. Nikt nawet ich nie zatrzymuje, a wszystko to z powodu przegłosowanej w 2014 r. w Kalifornii Propozycji 47, która poniesione straty poniżej 950 dolarów uznaje nie za przestępstwo (w perspektywie więzienie), ale za nadużycie, wykroczenie. Nawet zatrzymany przestępca będzie zaraz wypuszczony i prokurator nie wniesie oskarżenia. Nawet w czasie rodzinnego Święta Dziękczynienia w rejonie zatoki San Francisco doszło do sytuacji, kiedy zorganizowane grupy od 50 do 150 młodych zamaskowanych mężczyzn podjeżdżały samochodami z zakrytymi tablicami rejestracyjnymi, rozbijały szyby wystawowe drogich sklepów, ogałacając je z biżuterii i rozmaitych „markowych” artykułów w ciągu kilku minut. Wczoraj oglądałem reportaż z podobnego napadu na popularny sklep Home Depot, celem ataku było bezpłatne pozyskanie młotów i łomów do dalszej twórczej działalności.

Mimo wysokiego stopnia wyszczepienia dwiema szczepionkami i „busterem” nie ustają dalsze obostrzenia, a nawet segregacja ludzi zaszczepionych od niezaszczepionych, z warunkowym wyrzucaniem z pracy tych ostatnich. Administracyjni naukowcy jakoś nie są zainteresowani pozyskaniem naturalnej odporności przez tych, którzy przeszli COVID-19, wszystkich, którzy się ruszają, szczepić! Izolować niezaszczepionych, choć zarażają się przedstawiciele z obydwu grup, jak również są nosicielami. Najgorsze jest to, że wzięli się za szczepienie dzieci od 5 do 11 lat, którym COVID-19 praktycznie nie zagraża, natomiast jest coraz głośniej o występujących powikłaniach u młodych mężczyzn (serce). 

Jesień to nie tylko w polskiej polityce i historii niebezpieczna pora, w Botswanie i Republice Południowej Afryki pojawiła się nowa odmiana wirusa COVID-19 zwana Omikronem. Natychmiast uderzono na alarm, Izrael, który pozyskał nową odmianę od zaszczepionego podróżnego z Malawi, natychmiast zamknął loty z wielu krajów Afryki. Jeden przypadek wykryto w Hong Kongu u pasażera wracającego z Afryki. Na Europę też padł strach, pierwszy przypadek nowej odmiany wirusa ogłosiła Belgia, przypadek zdiagnozowany od pasażera z Egiptu. Ta cała panika ma miejsce, mimo że o nowej odmianie niewiele wiadomo. Cały świat zadrżał pod batutą mediów odnośnie do Omikronu. W piątek rynki europejskie straciły ponad 3 proc., podobnie w Azji (niemiecki DAX spadł 2,93 proc., UK FTSE 100 spadł 3,08 proc.). W Ameryce Dow Jones spadł 2,2 proc., cena ropy spadła poniżej 80 dolarów za baryłkę, nawet Bitcoin spadł o 7,8 proc., tylko konsekwentnie złoto wzrosło o 0,7 proc.

Głośnym echem odbił się proces 18-letniego Kyle'a Rittenhouse'a, „młodego morderczego białego suprematysty”, jak określały go mainstreamowe media. Rok temu, 23 sierpnia, policja w Kenosha w stanie Wisconsin interweniowała na apel narzeczonej czarnoskórego bezrobotnego Jacoba Blake informującej, że Jacob ukradł klucze do jej samochodu i zamierza porwać jej dzieci. Policja wiedziała, że jest na Jacoba nakaz aresztowania za przestępstwa seksualne. Interweniującym trzem policjantom Jacob stawiał opór, nie reagował na pytania i następnie na taser, wyrwał się aresztującym go policjantom i otwierając drzwi samochodu, sięgnął po nóż. Jacob nie odpowiadał na komendę policji: „Rzuć nóż”. Policja oddała siedem strzałów w jego plecy. Facet żyje, ale jest częściowo sparaliżowany. 

W dniu 25 sierpnia doszło w Kenosha do „ognistych” protestów Antify i BLM mających pomścić akcję policji odnośnie Blake’a. Sprowadzały się one do podpalania okolicznych biznesów i ulicznych awantur. Na filmach widać, jak protestujący roztrzaskują szyby samochodów u dilera i następnie wszystko podpalają. Jeden z aktywistów Antify (późniejszy nieboszczyk) podpalił kontener śmieci i pchał go w stronę stacji benzynowej. Słowem totalna zadyma. Władze miasta nakazały policji nie interweniować.

Teraz na scenie pojawia się ówczesny 17-latek, mieszkający z matką i dwiema siostrami 25 km od Kenosha w stanie Illinois. Chłopak skończył szkołę średnią i dostał się na uniwersytet w stanie Arizona, gdzie chciał studiować pielęgniarstwo. W Kenosha mieszkał jego ojciec, wujek i koledzy. Jeden z kolegów kupił mu długi karabinek, który zgodnie ze stanowym prawem mógł posiadać. Lewicowa prasa pisała, że Kyle popełnił przestępstwo, przekraczając granicę stanową z bronią. Okazuje się, że broń pozostawała u kolegi w Kenosha. Kyle ukończył kursy udzielania pierwszej pomocy, był zaopatrzony w środki pierwszej pomocy i pomagał zmywać napisy demonstrantów z murów lokalnej szkoły średniej. Widząc bezmyślną przemoc i zniszczenie rodzinnych biznesów, zgodził się wraz z innymi stać na straży i nie dopuścić do dalszy pożarów i zniszczeń, podjął się obywatelskiej obrony samochodów dilera, które jeszcze nie spłonęły. W rezultacie wpadł w poważny wir bezprawia i śmierci, z którego poturbowany ledwo uszedł z życiem. 

Jednak uciekając przed tropiącą go tłuszczą, powalony na ziemię i atakowany zabił w obronie własnej dwóch aktywistów Antify i postrzelił trzeciego. Jego ofiarami zostali: trafiony cztery razy 36-letni Joseph Rosenbaum, w 2002 r. skazany za gwałty na pięciu nieletnich chłopcach, wypuszczony kilka dni wcześniej ze szpitala psychiatrycznego. Następna ofiara Kyle'a to 27-letni Anthony Huber, na filmie z drona atakujący Kyle'a deskorolką, znany policji z brutalności wobec własnej rodziny (trafiony raz, w serce). Trzeci napastnik Gaige Paul Grosskreutz wycelował ze swojego nielegalnego Glock 27 w głowę powalonego na ziemię Kyle'a, który postrzelił go w rękę. Trzeba przyznać, że w procesie zeznał prawdę. Napastników ścigających Kyle'a było więcej, jeden z nich, czarnoskóry, próbował zmiażdżyć leżącemu Kyle'owi głowę, ten kilkakrotnie do niego strzelił, ale nie trafił. Innym napastnikiem był zakapior o polskim nazwisku Zieminski. 

Media rozpętały obrzydliwą kampanię zniesławiania „młodego rasistowskiego białego mściciela”. Jednak ława 12 przysięgłych nie dała się ogłupić i po czterech dniach rozważań, na podstawie materiału dowodowego orzekła, że Kyle działał wyraźnie w obronie własnej i jest niewinny. Tu i ówdzie odbyły się ograniczone zadymy i protesty, w mediach wrzało, a Kyle udzielił swojego niemal godzinnego wywiadu głośnemu Tucker Carlson z FOX News i wypadł bardzo dobrze. Na Florydzie w swojej posiadłości przyjął go były 45 prezydent Donald J. Trump. Chłopak mimo swoich tragicznych przejść i więzienia przed procesem prezentuje się dość zrównoważonym i rozsądnym. Ktoś powiedział, że tego feralnego dnia rozpoczął dzień chłopcem, a zakończył jako mężczyzna.

Znana ze swoich odważnych wystąpień prawicowa kongresmenka ze stanu Georgia Marjorie Taylor Greene zasponsorowała uchwałę o przyznaniu Kyle'owi najwyższego odznaczenia Congressional Gold Medal. Inicjatywa Greene potrzebowałaby dwóch trzecich głosów w obydwu izbach Kongresu, co wydaje się bez szans. Komentatorzy z prawej strony zwracają uwagę, że Kyle Rittenhouse zrobił więcej do wyhamowania lewackich zadym w Wisconsin niż cała stanowa policja. 

W sumie lewica miała nadzieję na przykładne ukaranie Rittenhouse'a i przy okazji chciała rozprawić się z prawem do posiadania broni, a nawet prawem do samoobrony. Tym razem zwyciężył rozsądek zwykłych Amerykanów, którzy zasiedli w ławach jurorów…

Jacek K. Matysiak
Kalifornia, 2021/11/29

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe