Będzie referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy? Stowarzyszenie "Oburzeni" zbiera podpisy
Na razie stowarzyszenie działa przez stronę internetową, gdzie zachęca do pobrania wzoru kart, zbierania podpisów i wysyłania ich pocztą. Do wczoraj tą metodą zebrano ponad 1000 podpisów. Organizatorzy akcji przyznają, że sami nie dadzą rady zebrać wystarczającej liczby podpisów, ale liczą na wsparcie innych środowisk. Jak mówi Antoni Gut, jeden z liderów Stowarzyszenia Oburzonych: „w końcu to sprawa wszystkich warszawiaków, a nie tylko nasza.”
Stowarzyszenie Oburzeni bardzo krytycznie ocenia panią prezydent Gronkiewicz-Waltz, zarzuca jej łamanie prawa w związku z ostatnio głośną aferą reprywatyzacyjną w stolicy.
Referendum chcą także posłowie Nowoczesnej, ale póki co jednak nie zamierzają pomagać "Oburzonym" w zbieraniu podpisów. Powód? Złożyli do rady miasta wniosek, aby to ratusz podjął uchwałę w sprawie referendum. Ten scenariusz jest jednak mało prawdopodobny - większość w radzie mają radni Platformy.
Odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz domagają się również politycy PiS, ale i ta partia nie zamierza dołączyć do Oburzonych. Jak mówił w poniedziałek poseł Jacek Sasin: "Nikt o to nie prosił, a poza tym to inicjatywa społeczna".
wp.pl