P. Duda: 13 grudnia 1981 to jedna z najczarniejszych dat w historii naszej ojczyzny

W Kościele katolickim czas adwentu to radosne chwile, oczekiwania na przyjście Pana Jezusa. 13 grudnia 1981 roku ten czas został nam zaburzony. To jedna z najczarniejszych dat w historii naszej ojczyzny. To wtedy, 13 grudnia 1981 roku władza komunistyczna na czele z gen. Jaruzelskim wypowiedziała wojnę polskiemu narodowi. A tak właściwie wypowiedziała wojnę Solidarności
– rozpoczął Piotr Duda.
Wojnę za to, że robotnicy w naszej ojczyźnie chcieli mieć skrawek swoje wolności jakim był NSZZ Solidarność i dążenie do życia w suwerennej ojczyźnie, gdzie każdy obywatel będzie żył godnie i będzie traktowany podmiotowo
– nadmienił.
Człowiek rodzi się i żyje wolny – to napis z odsłoniętej pamiątkowej tablicy i ta wolność 13 grudnia 1981 roku została polskiemu narodowi odebrana
– zaznaczył Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
To były trudne chwile, ale to był również czas wielkiego heroizmu i poświęcenia się polskiego Kościoła i polskich księży. To wtedy szukaliśmy schronienia w kościołach, w modlitwę
– mówił.
Podkreślił, że to również "wielka rola i zasługa św. JPII, na którego dzisiaj jest tak wiele nikczemnych ataków." Podziękował polskiemu Kościołowi i księżom z ich serca, za wolność.
Solidarność jako związek zawodowy jest zawsze na posterunku. Pamiętamy i będziemy pamiętać. (…) Przykro w sercu jest, jeżeli obserwujemy przez wszystkie lata wolnej polski, że oprawcy byli chowani z honorami, a bohaterowie bezimienni tamtych lat niejednokrotnie byli bezimiennie pochowani
– nadmienił Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Wskazał, że "to przykre, ale prawdziwe, że ci którzy współpracowali z oprawcami komunistycznymi, dzisiaj są na salonach europejskich i chcą nas uczyć o demokracji i praworządności".
Dziękujemy za obecność rządu podczas dzisiejszych uroczystości. Możemy się różnić, ale w sprawach historii robimy to samo od lat
– wyjaśnił.
Pamiętamy i pamiętać będziemy. Cześć i chwała bohaterom
– zakończył Piotr Duda.