[Tylko u nas] Z. Kuszlewicz: Połączenie lasów z resortem rolnictwa nie przyniesie niczego dobrego

- Do resortu rolnictwa zamierza się przenieść lasy razem z łowiectwem. Myślę, że u źródeł takiego planu są szkody łowieckie, które od dawna były elementem sporu rolników, lasów i myśliwych. Na lasy chciano przerzucić sporą część odpowiedzialności, zarówno tą finansową jak i praktyczną. Przy połączeniu tych trzech podmiotów temat wróci, a konsekwencje negatywne spadną na lasy. Porównam tą sytuację z siłowym swataniem osób o różnych celach i charakterach. Takie związki kończą się zwykle szybkim rozwodem – mówi w rozmowie z Jakubem Pacanem Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych Ochrony Środowiska i Leśnictwa, Zbigniew Kuszlewicz.
Zbigniew Kuszlewucz arch. [Tylko u nas] Z. Kuszlewicz: Połączenie lasów z resortem rolnictwa nie przyniesie niczego dobrego
Zbigniew Kuszlewucz arch. / Zbigniew Kuszlewucz arch.

Tysol.pl: Czumu służy rozdzielenie Lasów Państwowych od reszty resortu środowiska?
Zbigniew Kuszlewicz
: Sam w piśmie otwartym do premiera Mateusza Morawieckiego zadaję to pytanie. Oderwanie Lasów Państwowych od środowiska jest najdelikatniej rzecz ujmując pomyłką. Krajowa Sekcja Pracowników Leśnictwa NSZZ „Solidarność” wyraziła także krytyczną  opinię w swoim stanowisku, opowiadając się zdecydowanie za umiejscowieniem Lasów Państwowych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Czasy, kiedy byliśmy połączeni z ministerstwem rolnictwa nie przyniosły niczego dobrego. W latach 1985-1989  lasy były połączone z rolnictwem, wtedy też  dochodziło do rabunkowej gospodarki drewnem. Tego obawiamy się również teraz.

 

A może chodzi o to, by lasy znowu stały się fabryką drewna?
Istnieje takie ryzyko. Powiązanie lasów z ministerstwem rolnictwa, które nastawione jest na komercję wskazuje, że ten sam trend może być przyjęty przy gospodarce leśnej, tyle tylko, że klimat i środowisko mają inne cele. W ostatnich latach w lasach zainwestowano ogromne środki na bioróżnorodność i ochronę przyrody, zmienił się styl zarządzania lasami, to wszystko m.in., dzięki temu, że byliśmy w resorcie środowiska. Obecnie planuje się nawet odłączenie Parków Narodowych od lasów, a parki i lasy zawsze były razem, bo to bardzo podobne dziedziny działalności prośrodowiskowej.

 

No właśnie bardzo mocnym wsparciem dla parków narodowych jest Fundusz Leśny, jak teraz będzie to wsparcie wyglądało?
Co rok z Funduszu Leśnego na parki narodowe przekazywanych jest kilkadziesiąt milionów złotych, za co parki były nam wdzięczne. Teraz nie można mieć pewności czy będą mogły na tę pomoc liczyć, mając zupełnie innego opiekuna ze szczebla ministerialnego.  Mimo wszystko między parkami a lasami nastąpi rozwód, a każdy rozwód powoduje inne spojrzenie na drugą stronę.

 

Paweł Sałek, doradca prezydenta ds. ochrony środowiska mówił w Polskim Radiu 24, „Leśnictwo rozkwitło i zostało wiodącą gałęzią gospodarki, gdy znalazło się w Ministerstwie Ochrony Środowiska. Jeśli leśnictwo znajdzie się poza resortem środowiska, nastąpią pewne spory, niedomówienia, nieporozumienia”. Jaki był cel przesunięcia lasów do rolnictwa?
Do resortu rolnictwa zamierza się przenieść lasy razem z łowiectwem. Myślę, że u źródeł takiego planu są szkody łowieckie, które od dawna były elementem sporu rolników, lasów i myśliwych. Na lasy chciano przerzucić sporą część odpowiedzialności, zarówno tą finansową jak i praktyczną. Przy połączeniu tych trzech podmiotów temat wróci, a konsekwencje negatywne spadną na lasy. Porównam tą sytuację z siłowym swataniem osób  o różnych celach i charakterach. Takie związki kończą się zwykle szybkim rozwodem. Czy warto w to brnąć?

 

Wciągnięcie myśliwych pod resort środowiska ma ich bardziej zdyscyplinować w walce z ASF?
Wszystko wskazuje, że rolnictwo, leśnictwo i łowiectwo będzie miało wspólnie zaradzić temu problemowi. Jednak połączenie na siłę, bez konsultacji tak różnych pod względem celów branż, może przynieść więcej szkód niż pożytku.

 

Jako NSZZ Solidarność, będziecie naciskali, by minister powołał w końcu Głównego Konserwatora Przyrody?
Nie wyobrażam sobie, by nie było Głównego Konserwatora Przyrody, ale i Głównego Geologa Kraju, bo tu mamy taką samą sytuację. Mam nadzieję, że minister Kurtyka szybko te sprawy ureguluje, a w następstwie kontakty z nim będą lepsze niż z ministrem Wosiem.

 

Sejm w poprawce do budżetu na ten rok zmniejszył rezerwę na zmiany organizacyjne o 5 mln 129 tys. zł z przeznaczeniem na zwiększenie dotacji na parki narodowe. Presja ma sens?
Tak, działania naszej Krajowej Sekcji Pracowników Parków Narodowych, na czele z Przewodniczącym Maćkiem Mażulem, przy wsparciu KSZNOŚiL, doprowadziły do tego, że w planie budżetu państwa zostały zarezerwowane środki na wzrost wynagrodzeń dla pracowników parków o dziesięć procent. Do tej pory nie zostało to spełnione. Był wzrost, ale nie na poziomie zapowiadanym wcześniej. Dobrze, że dotacje na parki narodowe zostały zabezpieczone. Zastanawiam się tylko nad celowością tej kwoty, czy zostanie przeznaczona na pensje dla pracowników celem dotrzymania danego słowa, czy na działalność parków. Jeśli nie będzie podwyżek, będzie to znaczyło, że po raz kolejny zostaliśmy oszukani.

 

Czy jako związek i strona społeczna planujecie spotkania z ministrami Kurtyką i Pudą?
Wysłałem pisma do obu panów ministrów, w których wręcz upominam się o pilne spotkanie, ponieważ wiele spraw wymaga konsultacji. Mamy przed sobą ustawę o działach administracji rządowej, w której może dojść jeszcze do pewnych korekt, na co liczymy wraz z wieloma środowiskami społecznymi. Nie dostałem jeszcze odpowiedzi od ministra Pudy, natomiast minister Kurtyka odpowiedział i obiecał, że dojdzie do spotkania, kiedy tylko zostaną poukładane wszystkie sprawy formalne związane z funkcjonowaniem ministerstwa.


 

POLECANE
z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce "Solidarności"

W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami "Solidarności" i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita"

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

Jest lista beneficjentów KPO dla kultury. Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy z ostatniej chwili
Jest lista beneficjentów "KPO dla kultury". Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy

Resort kultury opublikował wyniki II naboru KPO dla kultury. Po skandalu wokół KPO związanym z branżą HoReCa, internauci niemal natychmiastowo zajęli się listą przedsięwzięć z obszaru kultury objętych wsparciem z Krajowego Planu Odbudowy.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Port Lotniczy Poznań-Ławica obsłużył w lipcu tego roku 504,7 tys. pasażerów, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku – poinformowało w poniedziałek lotnisko.

REKLAMA

[Tylko u nas] Z. Kuszlewicz: Połączenie lasów z resortem rolnictwa nie przyniesie niczego dobrego

- Do resortu rolnictwa zamierza się przenieść lasy razem z łowiectwem. Myślę, że u źródeł takiego planu są szkody łowieckie, które od dawna były elementem sporu rolników, lasów i myśliwych. Na lasy chciano przerzucić sporą część odpowiedzialności, zarówno tą finansową jak i praktyczną. Przy połączeniu tych trzech podmiotów temat wróci, a konsekwencje negatywne spadną na lasy. Porównam tą sytuację z siłowym swataniem osób o różnych celach i charakterach. Takie związki kończą się zwykle szybkim rozwodem – mówi w rozmowie z Jakubem Pacanem Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych Ochrony Środowiska i Leśnictwa, Zbigniew Kuszlewicz.
Zbigniew Kuszlewucz arch. [Tylko u nas] Z. Kuszlewicz: Połączenie lasów z resortem rolnictwa nie przyniesie niczego dobrego
Zbigniew Kuszlewucz arch. / Zbigniew Kuszlewucz arch.

Tysol.pl: Czumu służy rozdzielenie Lasów Państwowych od reszty resortu środowiska?
Zbigniew Kuszlewicz
: Sam w piśmie otwartym do premiera Mateusza Morawieckiego zadaję to pytanie. Oderwanie Lasów Państwowych od środowiska jest najdelikatniej rzecz ujmując pomyłką. Krajowa Sekcja Pracowników Leśnictwa NSZZ „Solidarność” wyraziła także krytyczną  opinię w swoim stanowisku, opowiadając się zdecydowanie za umiejscowieniem Lasów Państwowych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Czasy, kiedy byliśmy połączeni z ministerstwem rolnictwa nie przyniosły niczego dobrego. W latach 1985-1989  lasy były połączone z rolnictwem, wtedy też  dochodziło do rabunkowej gospodarki drewnem. Tego obawiamy się również teraz.

 

A może chodzi o to, by lasy znowu stały się fabryką drewna?
Istnieje takie ryzyko. Powiązanie lasów z ministerstwem rolnictwa, które nastawione jest na komercję wskazuje, że ten sam trend może być przyjęty przy gospodarce leśnej, tyle tylko, że klimat i środowisko mają inne cele. W ostatnich latach w lasach zainwestowano ogromne środki na bioróżnorodność i ochronę przyrody, zmienił się styl zarządzania lasami, to wszystko m.in., dzięki temu, że byliśmy w resorcie środowiska. Obecnie planuje się nawet odłączenie Parków Narodowych od lasów, a parki i lasy zawsze były razem, bo to bardzo podobne dziedziny działalności prośrodowiskowej.

 

No właśnie bardzo mocnym wsparciem dla parków narodowych jest Fundusz Leśny, jak teraz będzie to wsparcie wyglądało?
Co rok z Funduszu Leśnego na parki narodowe przekazywanych jest kilkadziesiąt milionów złotych, za co parki były nam wdzięczne. Teraz nie można mieć pewności czy będą mogły na tę pomoc liczyć, mając zupełnie innego opiekuna ze szczebla ministerialnego.  Mimo wszystko między parkami a lasami nastąpi rozwód, a każdy rozwód powoduje inne spojrzenie na drugą stronę.

 

Paweł Sałek, doradca prezydenta ds. ochrony środowiska mówił w Polskim Radiu 24, „Leśnictwo rozkwitło i zostało wiodącą gałęzią gospodarki, gdy znalazło się w Ministerstwie Ochrony Środowiska. Jeśli leśnictwo znajdzie się poza resortem środowiska, nastąpią pewne spory, niedomówienia, nieporozumienia”. Jaki był cel przesunięcia lasów do rolnictwa?
Do resortu rolnictwa zamierza się przenieść lasy razem z łowiectwem. Myślę, że u źródeł takiego planu są szkody łowieckie, które od dawna były elementem sporu rolników, lasów i myśliwych. Na lasy chciano przerzucić sporą część odpowiedzialności, zarówno tą finansową jak i praktyczną. Przy połączeniu tych trzech podmiotów temat wróci, a konsekwencje negatywne spadną na lasy. Porównam tą sytuację z siłowym swataniem osób  o różnych celach i charakterach. Takie związki kończą się zwykle szybkim rozwodem. Czy warto w to brnąć?

 

Wciągnięcie myśliwych pod resort środowiska ma ich bardziej zdyscyplinować w walce z ASF?
Wszystko wskazuje, że rolnictwo, leśnictwo i łowiectwo będzie miało wspólnie zaradzić temu problemowi. Jednak połączenie na siłę, bez konsultacji tak różnych pod względem celów branż, może przynieść więcej szkód niż pożytku.

 

Jako NSZZ Solidarność, będziecie naciskali, by minister powołał w końcu Głównego Konserwatora Przyrody?
Nie wyobrażam sobie, by nie było Głównego Konserwatora Przyrody, ale i Głównego Geologa Kraju, bo tu mamy taką samą sytuację. Mam nadzieję, że minister Kurtyka szybko te sprawy ureguluje, a w następstwie kontakty z nim będą lepsze niż z ministrem Wosiem.

 

Sejm w poprawce do budżetu na ten rok zmniejszył rezerwę na zmiany organizacyjne o 5 mln 129 tys. zł z przeznaczeniem na zwiększenie dotacji na parki narodowe. Presja ma sens?
Tak, działania naszej Krajowej Sekcji Pracowników Parków Narodowych, na czele z Przewodniczącym Maćkiem Mażulem, przy wsparciu KSZNOŚiL, doprowadziły do tego, że w planie budżetu państwa zostały zarezerwowane środki na wzrost wynagrodzeń dla pracowników parków o dziesięć procent. Do tej pory nie zostało to spełnione. Był wzrost, ale nie na poziomie zapowiadanym wcześniej. Dobrze, że dotacje na parki narodowe zostały zabezpieczone. Zastanawiam się tylko nad celowością tej kwoty, czy zostanie przeznaczona na pensje dla pracowników celem dotrzymania danego słowa, czy na działalność parków. Jeśli nie będzie podwyżek, będzie to znaczyło, że po raz kolejny zostaliśmy oszukani.

 

Czy jako związek i strona społeczna planujecie spotkania z ministrami Kurtyką i Pudą?
Wysłałem pisma do obu panów ministrów, w których wręcz upominam się o pilne spotkanie, ponieważ wiele spraw wymaga konsultacji. Mamy przed sobą ustawę o działach administracji rządowej, w której może dojść jeszcze do pewnych korekt, na co liczymy wraz z wieloma środowiskami społecznymi. Nie dostałem jeszcze odpowiedzi od ministra Pudy, natomiast minister Kurtyka odpowiedział i obiecał, że dojdzie do spotkania, kiedy tylko zostaną poukładane wszystkie sprawy formalne związane z funkcjonowaniem ministerstwa.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe