Wolontariuszka WIOSNY: Nie mogę uwierzyć w pełną rzetelność artykułu Onetu. Po prostu nie
Zaskakująco, osobą, która sprawiła, że przestałam aktywnie udzielać się w WIOŚNIE wcale nie był Ksiądz Jacek. Przeszedł mnie dreszcz, gdy zobaczyłam, że człowiek ten został przedstawiony w artykule Onetu, jako jedna z największych “ofiar”. Była to osoba na kierowniczym stanowisku, która świadomie niszczyła ludzi i była doskonałym manipulatorem. I to te zachowania sprawiły, że nie widziałam innej opcji jak tylko odejść. Dlatego nie mogę uwierzyć w pełną rzetelność ww. artykułu. Po prostu nie
- napisała młoda wolontariuszka.
Ta historia nie jest “czarno-biała” i nie mam w sobie zgody na “czarno-biały” świat - tu są ofiary, a tu oprawca. Nie mam (też jako chrześcijanka) zgody na publiczne biczowanie człowieka, przedstawianie go jako zło w czystej postaci.
Obok artykułu Onetu powinny ukazać się też wypowiedzi ludzi, dla których relacja z Księdzem Jackiem, WIOSNA, WIO są przestrzeniami rozwoju i doświadczania dobra - znam wiele takich osób
- dodała.
adg/k
źródło: fb
#REKLAMA_POZIOMA#