Policjanci protestują. Będą dawać pouczenia zamiast mandatów
O tym, że czas rozmów się skończył jednogłośnie zdecydowali dwa tygodnie temu szefowie wszystkich struktur związku zawodowego policjantów.
Ze względu na to, że policjanci jako funkcjonariusze nie mają prawa do strajku, związkowcy wybrali metodę jednocześnie uciążliwą dla rządu, bo nie przynoszącą dochodów z mandatów, ale nie budzącą raczej społecznego sprzeciwu.
Tam, gdzie to możliwe za wykroczenia, za które można otrzymać mandat - będą tylko udzielać pouczeń.
Jednak dla osób, które chciałyby nadużywać wielkoduszności policjantów n, zwłaszcza przy wykroczeniach drogowych - istotne ostrzeżenie:
Niezależnie od tego czy mandat karny będzie nałożony, czy będzie zastosowane samo pouczenie - punkty karne muszą być naliczane. Tego nie unikniemy.
– Wszystko odbędzie się zgodnie z przepisami – zapowiada Sławomir Koniuszy z NSZZ Policjantów.
Źródło: rmf24.pl
GT