Jerzy Bukowski: "Różnorakie pożytki z budżetu obywatelskiego"

Dobrze jest przynajmniej raz na rok odetchnąć od wywoływanych przez polityków awantur i skupić się na tym, co ważne dla społeczności lokalnej.
/ Pixabay.com/CC0 Creative Commons
              Bardzo wysoko cenię wszelkie inicjatywy społeczne i zawsze staram się je wspierać w miarę swoich możliwości. Dlatego z ogromną radością obserwuję duże zainteresowanie budżetem obywatelskim, na który obecnie głosują krakowianie. Cieszę się, że sporo miejsca poświęcają temu tematowi media, a mnóstwo młodych ludzi angażuje swój czas w przekonywanie do propozycji, o których poparcie proszą mieszkańców podwawelskiego grodu.
             Często spotykam w różnych częściach Krakowa wyposażone w laptopy mobilne punkty głosowania, a obsługujące je osoby żarliwie i niebanalnie przekonują, aby wybrać właśnie ich ofertę. Odbywa się to w pogodnej atmosferze, nikt niczego nie wymusza, dominują radość i entuzjazm.
           Okazuje się, że jeżeli tylko w grę nie wchodzi wielka polityka, Polacy potrafią rzeczowo i spokojnie dyskutować, spierać się, zachęcać do swoich racji. Zgłaszane do budżetu obywatelskiego propozycje nie dzielą ludzi, chociaż ostatecznie trzeba któreś z nich wybrać, a inne odrzucić. Nie ma jednak naburmuszania się, obrażania, nie mówiąc już o wyzywaniu kogokolwiek od zdrajców.
           Dobrze jest przynajmniej raz na rok odetchnąć od wywoływanych przez polityków awantur i skupić się na tym, co ważne dla społeczności lokalnej, w której spędzamy przecież większość życia. Uświadamiamy sobie wówczas, że całkiem sporo może zależeć od nas samych, jeżeli tylko postanowimy zaangażować się w problemy dotyczące naszego najbliższego otoczenia, co nie wymaga ani nadmiernego wysiłku, ani poświęcenia zbyt wielkiej ilości czasu.
           Przy okazji można też sympatycznie porozmawiać z sąsiadami, których zazwyczaj mijamy bez słowa na klatce schodowej, uśmiechnąć się do nieznajomych mieszkańców drugiej strony ulicy, spotkać kogoś dawno nie widzianego, porozmawiać z nim lub umówić się na późniejszy termin.
           A jeżeli nawet ów punkt z listy, na który oddaliśmy głos nie zostanie zakwalifikowany do realizacji, pozostanie nam poczucie spełnienia obywatelskiego obowiązku oraz przeświadczenie, że te,  które wygrały są równie potrzebne i korzystne dla nas wszystkich.
 
 

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W okolicach Elbląga przekroczono stany ostrzegawcze na trzech wodowskazach. W mieście obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, a służby raportują szczelne wały i działania zabezpieczające przy silnym wietrze.

Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem z ostatniej chwili
Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę wieczorem do USA. W niedzielę na Florydzie ukraiński lider rozmawiać będzie na temat planu pokojowego i zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej z prezydentem USA Donaldem Trumpem – poinformowały w nocy ukraińskie media.

Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy z ostatniej chwili
Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy

Prezydent Elbląga Michał Missan wprowadził w nocy z soboty na niedzielę stan pogotowia przeciwpowodziowego, po tym jak poziom wody w rzece Elbląg przekroczył stan ostrzegawczy – poinformowały służby miasta.

Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: "Różnorakie pożytki z budżetu obywatelskiego"

Dobrze jest przynajmniej raz na rok odetchnąć od wywoływanych przez polityków awantur i skupić się na tym, co ważne dla społeczności lokalnej.
/ Pixabay.com/CC0 Creative Commons
              Bardzo wysoko cenię wszelkie inicjatywy społeczne i zawsze staram się je wspierać w miarę swoich możliwości. Dlatego z ogromną radością obserwuję duże zainteresowanie budżetem obywatelskim, na który obecnie głosują krakowianie. Cieszę się, że sporo miejsca poświęcają temu tematowi media, a mnóstwo młodych ludzi angażuje swój czas w przekonywanie do propozycji, o których poparcie proszą mieszkańców podwawelskiego grodu.
             Często spotykam w różnych częściach Krakowa wyposażone w laptopy mobilne punkty głosowania, a obsługujące je osoby żarliwie i niebanalnie przekonują, aby wybrać właśnie ich ofertę. Odbywa się to w pogodnej atmosferze, nikt niczego nie wymusza, dominują radość i entuzjazm.
           Okazuje się, że jeżeli tylko w grę nie wchodzi wielka polityka, Polacy potrafią rzeczowo i spokojnie dyskutować, spierać się, zachęcać do swoich racji. Zgłaszane do budżetu obywatelskiego propozycje nie dzielą ludzi, chociaż ostatecznie trzeba któreś z nich wybrać, a inne odrzucić. Nie ma jednak naburmuszania się, obrażania, nie mówiąc już o wyzywaniu kogokolwiek od zdrajców.
           Dobrze jest przynajmniej raz na rok odetchnąć od wywoływanych przez polityków awantur i skupić się na tym, co ważne dla społeczności lokalnej, w której spędzamy przecież większość życia. Uświadamiamy sobie wówczas, że całkiem sporo może zależeć od nas samych, jeżeli tylko postanowimy zaangażować się w problemy dotyczące naszego najbliższego otoczenia, co nie wymaga ani nadmiernego wysiłku, ani poświęcenia zbyt wielkiej ilości czasu.
           Przy okazji można też sympatycznie porozmawiać z sąsiadami, których zazwyczaj mijamy bez słowa na klatce schodowej, uśmiechnąć się do nieznajomych mieszkańców drugiej strony ulicy, spotkać kogoś dawno nie widzianego, porozmawiać z nim lub umówić się na późniejszy termin.
           A jeżeli nawet ów punkt z listy, na który oddaliśmy głos nie zostanie zakwalifikowany do realizacji, pozostanie nam poczucie spełnienia obywatelskiego obowiązku oraz przeświadczenie, że te,  które wygrały są równie potrzebne i korzystne dla nas wszystkich.
 
 


 

Polecane