Prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach występuje z Iustitii: „stowarzyszenie sędziów godzi w porządek prawny"

Arkadiusz Cichocki - jeden z bardziej doświadczonych i cenionych sędziów nieco młodszego pokolenia sędziów na Śląsku, a od listopada ub.r. sprawujący funkcję prezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach, sam wystąpił ze skutkiem natychmiastowym ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. To dowód jego sprzeciwu wobec ostatnich działań stowarzyszenia, które pod płaszczykiem troski o niezawisłość sądów za cel wzięło sobie walkę z legalną władzą państwową i podejmowanie działań przynależnych bardziej opozycji politycznej, niż przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości.
 Prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach występuje z Iustitii: „stowarzyszenie sędziów godzi w porządek prawny"
/ logo Iustitia
40-letni sędzia Cichocki to karnista, przed kilku laty był najmłodszym sędzią sądów okręgowych w Polsce spośród awansowanych z sądów rejonowych. W przeszłości był m.in. kierownikiem sekcji wykonawczej Wydziału Karnego w Sądzie Rejonowym w Zabrzu, orzekał też w wielu głośnych procesach karnych na Śląsku. Między innymi w jednej z pierwszych spraw związanych z ówczesnym, kontrowersyjnym prezydentem Zabrza Jerzym G (SLD)., który później zamordował swego wierzyciela. Cichocki wydał też bardzo surowe wyroki wobec członków groźnego gangu zza wschodniej granicy, którzy w biały dzień w centrum Zabrza rozstrzelali człowieka z karabinu maszynowego. Sądził też groźnego gangstera Krystiana F., który terroryzował mieszkańców Zabrza dzięki ułaskawieniu uzyskanemu od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na podstawie spreparowanej dokumentacji medycznej potwierdzającej ciężką postać choroby nowotworowej. Jeszcze przed awansem na stanowisko prezesa, Cichocki orzekał w Sądzie Okręgowym w Gliwicach oraz Sądzie Apelacyjnym w Katowicach.
 
TS dotarł do pełnej treści oświadczenia przesłanego przez sędziego Cichockiego do śląskich władz Iustitii, w którym prezes grzecznie, acz bardzo dosadnie artykułuje przyczyny swego odejścia ze stowarzyszenia:


- „Jako sędzia Rzeczypospolitej Polskiej, członek Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, pozostając w zgodzie ze złożonym ślubowaniem sędziowskim, w  którym zobowiązałem się służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej oraz stać na straży Jej prawa, oświadczam, że nie mogę już dłużej akceptować i legitymizować działań Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, godzących w porządek prawny Państwa oraz nawołujących do podejmowania zachowań, prowadzących do paraliżu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.”

- czytamy w piśmie prezesa Cichockiego.

- „W szczególności nie jestem w stanie zaakceptować wywierania środowiskowej presji na decyzje sędziów w sprawie ich kandydowania do konstytucyjnych organów Państwa oraz podejmowania działalności publicznej wyrażającej się udziałem w  zgromadzeniach o  charakterze stricte politycznym, które nie dają się pogodzić z  zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Uważam, że taka aktywność Stowarzyszenia nie służy dobru wymiaru sprawiedliwości i w istocie obraca się przeciwko społeczeństwu.”

- pisze sędzia Cichocki.
Z głębokim zaniepokojeniem odebrał on też niedawną „Odpowiedź na Kompendium Białej Księgi w Sprawie Reform Polskiego Wymiaru Sprawiedliwości”, w  której Stowarzyszenie akceptuje i popiera zastosowanie wobec Rzeczypospolitej Polskiej procedury opisanej w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej. W stanowisku tym Stowarzyszenie uznało między innymi, że „całościowy obraz politycznego ataku na niezależność sądownictwa w Polsce w pełni uzasadnia zastosowanie procedury z art. 7”. 

- „Takie stanowisko, w moim przekonaniu, świadczy o utracie przez reprezentantów Stowarzyszenia „Iustitia” poczucia więzi z Państwem Polskim oraz sprzeciwia się wyrażonemu w art. 82 Konstytucji obywatelskiemu obowiązkowi  wierności Rzeczypospolitej Polskiej i troski o dobro wspólne.
Kierowany zaniepokojeniem i protestem wobec wszystkich opisanych wyżej działań Stowarzyszenia, które – w mojej ocenie – mają na celu obronę interesów wąskiej grupy sędziów, oświadczam niniejszym, że rezygnuję z członkostwa w „Iustitii” ze skutkiem natychmiastowym.”

- brzmi konkluzja pisma.
Przemysław Jarasz

 

POLECANE
Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać tylko u nas
Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać

Afera działkowa zatacza coraz szersze kręgi i coraz mocniej uderza w obóz władzy. Rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o dymisję dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henryka Smolarza, nie krył zdenerwowania. Odpowiadał wymijająco, a zamiast konkretów serwował kolejne oskarżenia wobec poprzedników z PiS.

Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku z ostatniej chwili
Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku

Ludzie będą uciekać przed komunizmem w Nowym Jorku - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do wyników wtorkowych wyborów burmistrza tej metropolii, w których wygrał socjalista Zohran Mamdani.

Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej

Na polsko-białoruskiej granicy znów doszło do agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy. 4 listopada cudzoziemcy rzucali w polskie patrole kawałkami drutu kolczastego, uszkadzając dwa pojazdy Straży Granicznej. Tylko w ostatni weekend odnotowano ponad 100 takich prób.

Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę  Wiadomości
Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę

Polska pracuje nad umową z USA ws. importu LNG, który ma trafić na Ukrainę i Słowację – podała Agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP gorące
Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, miała zostać wymyślona. Karolina Opolska odniosła się do zarzutów.

Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów” pilne
Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów”

Prezydent Karol Nawrocki w Bratysławie mówił nie tylko o współpracy ze Słowacją, ale też o relacjach z Ukrainą. Podkreślił, że Polska może wspierać Kijów, ale nie kosztem własnych interesów.

Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem Wiadomości
Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem

Bawarska policja ścigała 31-letniego Polaka, który – będąc pod wpływem środków odurzających – uciekał przed kontrolą drogową. Pościg zakończył się dopiero po przejechaniu ponad 50 kilometrów i postawieniu policyjnych blokad.

Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój” Wiadomości
Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój”

Sąd w Akwizgranie skazał pielęgniarza na dożywocie za zabicie 10 pacjentów i 27 prób morderstwa. Śledczy nie mają wątpliwości – podawał leki uspokajające i przeciwbólowe, by „mieć ciszę” na oddziale.

Wiadomości
Branża piwowarska alarmuje: Rządowy projekt uderza w piwo bezalkoholowe, ignorując problem „małpek”

Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie ostro krytykuje projekt nowelizacji Ustawy o wychowaniu w trzeźwości, przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia. Zdaniem piwowarów proponowane zmiany, w tym całkowity zakaz reklamy, w nieproporcjonalny sposób uderzają w branżę piwną i hamują pozytywny trend spadku spożycia alkoholu w Polsce. Co więcej, projekt całkowicie pomija kluczowe problemy, takie jak sprzedaż mocnego alkoholu w małych butelkach, tzw. „małpek”, oraz nocną prohibicję.

Śmierć wschodzącej gwiazdy siatkówki. Wypadek na basenie  z ostatniej chwili
Śmierć wschodzącej gwiazdy siatkówki. Wypadek na basenie 

Świat siatkówki stracił jeden ze swoich największych talentów. W wieku zaledwie 26 lat zmarł Saber Kazemi — reprezentant Iranu, mistrz Azji i MVP kontynentalnego czempionatu. Jego śmierć nastąpiła po tajemniczym wypadku w Dosze, którego okoliczności do dziś budzą wątpliwości.

REKLAMA

Prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach występuje z Iustitii: „stowarzyszenie sędziów godzi w porządek prawny"

Arkadiusz Cichocki - jeden z bardziej doświadczonych i cenionych sędziów nieco młodszego pokolenia sędziów na Śląsku, a od listopada ub.r. sprawujący funkcję prezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach, sam wystąpił ze skutkiem natychmiastowym ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. To dowód jego sprzeciwu wobec ostatnich działań stowarzyszenia, które pod płaszczykiem troski o niezawisłość sądów za cel wzięło sobie walkę z legalną władzą państwową i podejmowanie działań przynależnych bardziej opozycji politycznej, niż przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości.
 Prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach występuje z Iustitii: „stowarzyszenie sędziów godzi w porządek prawny"
/ logo Iustitia
40-letni sędzia Cichocki to karnista, przed kilku laty był najmłodszym sędzią sądów okręgowych w Polsce spośród awansowanych z sądów rejonowych. W przeszłości był m.in. kierownikiem sekcji wykonawczej Wydziału Karnego w Sądzie Rejonowym w Zabrzu, orzekał też w wielu głośnych procesach karnych na Śląsku. Między innymi w jednej z pierwszych spraw związanych z ówczesnym, kontrowersyjnym prezydentem Zabrza Jerzym G (SLD)., który później zamordował swego wierzyciela. Cichocki wydał też bardzo surowe wyroki wobec członków groźnego gangu zza wschodniej granicy, którzy w biały dzień w centrum Zabrza rozstrzelali człowieka z karabinu maszynowego. Sądził też groźnego gangstera Krystiana F., który terroryzował mieszkańców Zabrza dzięki ułaskawieniu uzyskanemu od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na podstawie spreparowanej dokumentacji medycznej potwierdzającej ciężką postać choroby nowotworowej. Jeszcze przed awansem na stanowisko prezesa, Cichocki orzekał w Sądzie Okręgowym w Gliwicach oraz Sądzie Apelacyjnym w Katowicach.
 
TS dotarł do pełnej treści oświadczenia przesłanego przez sędziego Cichockiego do śląskich władz Iustitii, w którym prezes grzecznie, acz bardzo dosadnie artykułuje przyczyny swego odejścia ze stowarzyszenia:


- „Jako sędzia Rzeczypospolitej Polskiej, członek Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, pozostając w zgodzie ze złożonym ślubowaniem sędziowskim, w  którym zobowiązałem się służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej oraz stać na straży Jej prawa, oświadczam, że nie mogę już dłużej akceptować i legitymizować działań Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, godzących w porządek prawny Państwa oraz nawołujących do podejmowania zachowań, prowadzących do paraliżu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.”

- czytamy w piśmie prezesa Cichockiego.

- „W szczególności nie jestem w stanie zaakceptować wywierania środowiskowej presji na decyzje sędziów w sprawie ich kandydowania do konstytucyjnych organów Państwa oraz podejmowania działalności publicznej wyrażającej się udziałem w  zgromadzeniach o  charakterze stricte politycznym, które nie dają się pogodzić z  zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Uważam, że taka aktywność Stowarzyszenia nie służy dobru wymiaru sprawiedliwości i w istocie obraca się przeciwko społeczeństwu.”

- pisze sędzia Cichocki.
Z głębokim zaniepokojeniem odebrał on też niedawną „Odpowiedź na Kompendium Białej Księgi w Sprawie Reform Polskiego Wymiaru Sprawiedliwości”, w  której Stowarzyszenie akceptuje i popiera zastosowanie wobec Rzeczypospolitej Polskiej procedury opisanej w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej. W stanowisku tym Stowarzyszenie uznało między innymi, że „całościowy obraz politycznego ataku na niezależność sądownictwa w Polsce w pełni uzasadnia zastosowanie procedury z art. 7”. 

- „Takie stanowisko, w moim przekonaniu, świadczy o utracie przez reprezentantów Stowarzyszenia „Iustitia” poczucia więzi z Państwem Polskim oraz sprzeciwia się wyrażonemu w art. 82 Konstytucji obywatelskiemu obowiązkowi  wierności Rzeczypospolitej Polskiej i troski o dobro wspólne.
Kierowany zaniepokojeniem i protestem wobec wszystkich opisanych wyżej działań Stowarzyszenia, które – w mojej ocenie – mają na celu obronę interesów wąskiej grupy sędziów, oświadczam niniejszym, że rezygnuję z członkostwa w „Iustitii” ze skutkiem natychmiastowym.”

- brzmi konkluzja pisma.
Przemysław Jarasz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe