Rodzice zatrzymali pedofila za pomocą rejestru pedofilów? Michał Woś: "Czekamy na potwierdzenie"
Wiceminister pytany w Polskim Radia m.in o wypowiedź prof. Zbigniewa Lew-Starowicza, który stwierdził że, rejestr pedofilów jest niehumanitarny, bo ogranicza szansę na resocjalizację przestępców odpowiedział:
- Otrzymaliśmy rewolucyjne narzędzie, które ma przede wszystkim chronić dzieci. (...) W prawie karnym ważymy pewnego rodzaju wartości. Z jednej strony mamy dobro dziecka, które jest dla nas najważniejsze, a z drugiej anonimowość pedofila. Odpowiedź dla ministerstwa sprawiedliwości, na pytanie, która wartość jest ważniejsza, była oczywista
- powiedział
Od dziś dostępny Rejestr Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Czy to dobry pomysł? ZOBACZ ????co na ten temat powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. @MS_GOV_PL pic.twitter.com/xldPGw9RaB
— Wiadomości PR ???????? (@Wiadomosci_PR) 2 stycznia 2018
Przypomnijmy: dane najgroźniejszych gwałcicieli oraz pedofilów (w tym ich nazwiska) są od 1 stycznia dostępne są w Internecie. Dane 768 osób zostały zamieszczone w ogólnodostępnej części Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym.
Nazwiska i inne dane najgroźniejszych gwałcicieli i pedofilów są od dziś w pełni jawne. Część publiczna rejestru została odpalona kilka minut po północy????????????
— Michał Woś (@MWosPL) 1 stycznia 2018
Rejestr➡️https://t.co/MKGmXplYUK
Komunikat @MS_GOV_PL ➡️https://t.co/gZ9MYnQnaM pic.twitter.com/ur1uBqt2dF
Pomysłodawcami projektu byli minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz wiceminister Patryk Jaki.
/ Źródło: Polskie Radio
#REKLAMA_POZIOMA#