Kiedy tak naprawdę narodziła się III Rzeczpospolita?
Nie będzie to jedyna uroczystość związana z obchodami stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości w Nowym Sączu.
Głupoty w pewnym stadium rozwojowym nie sposób już uleczyć.
Wszystko zaczyn a układać się w jeden, ale niestety bardzo niebezpieczny i groźny scenariusz. Wczorajszy zamach na szefa samozwańczej Donieckiej republiki, oraz to, co wydarzyło się w Konstantynopolu i wcześniejsze rozmowy z Mińskiem wskazują, że w Moskwie zdecydowano o scenariuszu siłowego rozwiązania sporów z Kijowem, a przynajmniej znacznej eskalacji napięcia, co zapewne ma przygotować zapowiedziane po spotkaniu Putin – Merkel rozmowy w tzw. formacie mińskim.
Czy krakowscy kombatanci oraz ich ideowi spadkobiercy zdołają przezwyciężyć ten opór oraz inne trudności i doprowadzić do wybudowania obu pomników?
Beck nie mógł sprzymierzyć się z Hitlerem, ktoś powiedział, że byłby to sojusz między głodnym człowiekiem, a kawałkiem chleba. Wiedział dobrze, co spotkało negocjującą z Hitlerem Czechosłowację, czy nawet wcześniej Austrię. Odpowiedzią byłby sojusz Anglii, Francji i Rosji, (później USA) i wojna. Trudno sobie wprost wyobrazić 30-50 polskich dywizji pod Moskwą (byliśmy już tam z Napoleonem, tym razem zgodziliśmy się z T. Kościuszką, który Napoleonowi odmówił), poza tym przecież Hitler planował pozostawienie na ziemiach polskich tylko 10 mln niewolników Rzeszy, a po wyrżnięciu polskiej inteligencji, reszcie słowiańskich podludzi fundował w jedną stronę wycieczkę za Ural...
38 rocznica „Solidarności” w Krakowie
Lech Wałęsa, legendarny przewodniczący Solidarności stał się balastem dla wszystkich w Polsce. Prawda, która była tak skrzętnie ukrywana przez długie lata dotarła już do wszystkich naszych rodaków. Wszyscy tę prawdę poznali, ale nie wszyscy chcą ją zaakceptować. Powody tego są różne.
PRL już dawno nie ma, lecz sierot po nim nie brakuje,
Pierwszy dzień września – choć w tym roku przypada w sobotę – kojarzy się nam z początkiem roku szkolnego. Mądry Kohelet pisał, że „wszystko ma swój czas…”.
Z taką propozycją wystąpili małopolscy działacze Nowoczesnej.
Nowa animacja Barbary Pieli
Gdyby redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” był obywatelem Izraela polskiego pochodzenia, zapewne mówiłby o żydowskim antypolonizmie.
Polska będąc produktem traktatu wersalskiego nie znalazła partnerów na arenie międzynarodowej, aby nie dopuścić do jego zmian (np. Nadrenia, Austria, Czechosłowacja), stąd przyjęła kurs na samodzielność. Teraz przestało to wystarczać, trzeba było wzmóc aktywność w wypracowaniu ściślejszego sojuszu z Francją i jeśli to tylko możliwe, (o czym marzył J. Piłsudski) z prawdziwym mocarstwem światowym–Anglią.
24 sierpnia koncern Lockheed Martin i spółka Fincantieri Marinette Marine dostarczyły amerykańskiej marynarce wojennej US Navy dwa kolejne okręty bojowe Littoral Combat Ship (LCS) typu Freedom. Chodzi o jednostki oznaczone numerami LCS 11 oraz LCS 13, które otrzymają nazwy USS Sioux City oraz USS Wichita.
Słone rachunki za populistyczne ciągoty będą wystawiane już od początku nowej kadencji, a pokryją je również miłośnicy „darmowych obiadów”.
Nie wiadomo, czy podwawelscy restauratorzy zechcą wystawić także kandydata na prezydenta miasta, ale ich pomysł jest z pewnością smakowity.
Łukaszek wraz z kolegami rozmawiali pod blokiem. W powietrzu czuć było chłód i atmosferę kończących się wakacji. W te przyjemne okoliczności przyrody wdarł się ryk dozorczyni bloku, pani Sitko:
Trzy, a nawet pięć lat więzienia grozi trojgu byłym policjantom – w tym byłej pani komendant - z komisariatu V policji w Zabrzu – Rokitnicy. Prokuratura Okręgowa w Gliwicach zakończyła niedawno śledztwo w głośnej i bulwersującej sprawie zabrzańskich stróżów prawa, którzy rozpostarli swoisty parasol ochronny nad – jak już dziś wiadomo – Łukaszem Cz., groźnym hersztem kibolskiego gangu narkotykowego rozbitego przez oddział antyterrorystyczny Centralnego Biura Śledczego Policji. Sprawa „kombinacji” policjantów uwikłanych w chronienie przestępcy dotkliwie bijącego ludzi i okradającego miejscowe sklepy była tak poważna, że dwoje z nich zostało nawet przed rokiem tymczasowo aresztowanych na kilka miesięcy. Nim trafili zaś za kraty, próbowali popełnić samobójstwo. Kobieta zażyła dużą ilość środków psychotropowych, a jeden z jej podwładnych groził, że się powiesi. O zakończeniu tej bulwersującej sprawy informowała Prokuratura Krajowa w Warszawie.
Rządząca Zabrzem większość radnych miejskich wydaje się mieć wyraźny problem z akceptowaniem publicznej krytyki pod swoim adresem. Najdobitniej było to widać podczas wakacyjnej sesji Rady Miasta, kiedy to do mikrofonu podszedł młody student III roku historii Krzysztof Malinowski. Przy okazji wystąpienia o błędnej jego zdaniem strategii rowerowej miasta, nieopatrznie zaczął także artykułować niepochlebne - ale nie obraźliwe - słowa pod adresem władz miejskich. Część radnych rządzącego miastem ugrupowania Skutecznych dla Zabrza prezydent Małgorzaty Mańki-Szulik, pokrzykiwaniem zza swych stołów próbowała doprowadzić do przerwania wystąpienia mieszkańca, co z kolei spotkało się z oburzeniem drugiej części – głównie opozycyjnych radnych – dopatrujących się w tym ograniczania debaty publicznej o mieście. Przedstawiciele lokalnej władzy w przyszłości nie będą już jednak mogli pozwalać sobie na takie zachowania, gdyż zgodnie z wprowadzonym ustawodawstwem, od nowej kadencji samorządu – a więc już od jesieni – radni będą musieli dopuszczać „głos ludu” do swej pilnie strzeżonej dotąd mównicy.