Solidaryzm narodowy – ból głowy marksistowskich historyków…
Aktor był jedną z twarzy "nowej inteligencji" lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Czy komunistyczna Korea rozpęta III wojnę światową?
Stereotypy kontra Obóz Narodowy
„Zamek” vs. narodowcy. Zapiski z polskiego Londynu
Rozmach i erudycja, a na koniec wszystko składa się w całość, która ma sens.
Polscy unici
Historia uczy....
BÓJCIE SIĘ MOICH PAMIĘTNIKÓW!
Egmont wydaje serię komiksów "Papieże w historii". Czy znajdziemy tu coś więcej niż tylko laurki? Czy poszczególne zeszyty posiadają interesujący scenariusz? O tym na Grafzero vlog literacki.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną Fundacji Batorego od wyroku Wojewódzkiego Sądu. Administracyjnego, nakazującego ujawnienie szczegółów przyznawania tzw. funduszy norweskich. Wyrok kończy postępowanie rozpoczęte w 2017 roku wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej złożonym przez Instytut Ordo Iuris. Sąd potwierdził, że udział Fundacji w rozdysponowaniu grantów norweskich stanowi realizację zadania publicznego i podlega przepisom ustawy o dostępie do informacji publicznej. Fundacja Batorego będzie musiała podać m.in. zasady na jakich przyznaje fundusze oraz nazwiska osób, które za to odpowiadają i szczegóły współpracy z nimi.
Berlin wprowadza do gry mniejszość niemiecką w Polsce
"LEWY" ZNOWU SKRZYWDZONY
W związku ze zbliżającą się rocznicą wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r. w sprawie aborcji, który w znacznym stopniu podniósł standard ochrony życia w Polsce, warto przypomnieć treść tego orzeczenia. Celem tego komentarza nie jest jednak ponowne przywoływanie argumentacji Trybunału w zakresie podstaw prawnej ochrony życia człowieka w fazie prenatalnej, lecz odwołanie się do istotnych kwestii, które sąd konstytucyjny zawarł w końcowej części wyroku. Realizacją postulowanych przez TK zmian niewątpliwie mogłaby być zmiana w ustawie o planowaniu rodziny, dobitniej podkreślająca konieczność ochrony życia nienarodzonych dzieci.
Wojna na Wschodzie przyspiesza…
W USA 8 listopada odbędą się uzupełniające wybory, Republikanie liczą na zwycięstwo, na uzyskanie większości w Kongresie i Senacie. Już zapowiadają ograniczenia w finansowaniu wojny na Ukrainie. Na dziś to obok gen. Dieda Moroza, którego “białe ludziki” zamierzają wyziębić Europę zachodnią, to zwycięzcy Republikanie mogą dać przewagę właśnie Putinowi. Pożyjemy, zobaczymy…
Waldemar Biniecki- Redaktor Naczelny „Kuryera Polskiego” w Milwaukee, Wisconsin. Stały publicysta i felietonista „Tygodnika Solidarność” w Warszawie. Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie. Na temat propolskiego lobbingu piszę od 2012. Miałem okazję zaprezentować pomysł powołania „rządowej lokomotywy”: instytucji, która promowałaby propolski lobbing obywatelski w Ameryce Północnej. Pomysł ten przedstawiałem na dwóch konferencjach w Nowym Jorku i w Warszawie z udziałem czynników rządowych RP. Rezultaty są na razie niewielkie, ponieważ, żeby w Ameryce Północnej powstał profesjonalny polski lobbing i lobbing obywatelski musi przede wszystkim zaistnieć wola polityczna w Warszawie.
CHOPRA, ANJA (!) I POLSKIE SIATKARKI
O Rosji i sponsorowaniu terroryzmu w Strasburgu
PRE-KONTRAKTY: KONIEC HIPOKRYZJI?