Dekomunizacja polskiej przestrzeni publicznej nie wszędzie przebiega bezproblemowo.
Ten wyrok z pewnością wywoła różne reakcje.
Przez tamtejsze media i elity Polska jest postrzegana bardziej jako wróg niż sojusznik - stawia się nas w jednym rzędzie z ewidentnie wrogą obecnie Niemcom Turcją Erdogana.
Wczoraj na posiedzeniu Rady Ministrów został przyjęty program pomocy dla gospodarstw rolnych (w tym rybackich) poszkodowanych w tym roku przez suszę lub powódź, a po jego zakończeniu premier Mateusz Morawiecki i minister rolnictwa Krzysztof Ardanowski udali się do województwa lubuskiego, gdzie na konferencji prasowej przedstawili jego szczegóły.
Nad ranem, dokładnie w dwudziestą rocznicę śmierci Zbigniewa Herberta, zmarła Kora. Zaledwie dobę po niej odszedł Tomasz Stańko.
Spanikowani platformersi podkreślają rzekomy szacunek Trzaskowskiego dla rodaków ginących za Polskę i jego niekłamaną miłość do ojczyzny.
Na ostatnim posiedzeniu Senatu, które odbyło się w poprzednim tygodniu, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernest Bejda, przestawił sprawozdanie z działalności tej służby w 2017 roku.
PGZ Stocznia Wojenna uruchomiła szereg projektów inwestycyjnych w infrastrukturę przemysłową. Ich celem jest zwiększenie mocy produkcyjnych Spółki do poziomu, który umożliwi jej powrót na pozycję lidera produkcji stoczniowej dla Marynarki Wojennej RP i liczącego się kooperanta europejskich koncernów zbrojeniowych. Wartość już podętych działań inwestycyjnych wynosi kilkadziesiąt milionów złotych – spółka podała w komunikacie.
Po spotkaniu w Helsinkach w rosyjskiej prasie pojawiło się szereg artykułów, które można odczytać w kategoriach krytyki dotychczasowej polityki Moskwy i wezwania, choć nie wprost, do rewizji jej zasadniczej linii. Przypomnijmy, że generalnie polega ona na „odwróceniu wektorów na Wschód” oraz próbie budowy antyamerykańskich platform integracji krajów chcących uprawiać politykę od Waszyngtonu niezależną, takich jak BRIKS czy SZOS. Przy czym nie idzie tu o zmianę kierunku. Wśród rosyjskich elit panuje dość zgodne przeświadczenie, że w dłuższej perspektywie ta opcja jest dla interesów kraju korzystna, ale raczej o pewne przesunięcie akcentów, o skoncentrowanie się na własnych sprawach i większe uniezależnienia, a może zniuansowanie polityki wobec Chin. Przy czym pojawiające się głosy mogą być odczytane również w kategorii apelu o pewne uspokojenie w polityce zagranicznej, o rezygnację z wielkomocarstwowych ambicji, bo próby ich realizacji, mogą w praktyce oznaczać polityczne niepowodzenia i wymierne ekonomiczne straty.
Kiedy Roosevelt z Churchillem i Stalinem podzielili się strefami wpływów jesienią 1943 r. w Teheranie, Polska w sensie politycznym wojnę już przegrała. Z powodów geograficznych Polska znalazła się w strefie sowieckiej. Przywódcy narodu, tak spiskujący w podziemiu, jak i ci w Londynie i w szeregach wojska na obczyźnie, wiedzieli czego można się było spodziewać od Sowietów. Katyń, Syberia, zdradzieckie aresztowania współdziałających z Armią Czerwoną jednostek AK i ujawniających się podziemnych władz nie pozostawiały niedomówień.
Komisja rządowa zajmująca się obroną kobiet w Indiach zażądała wprowadzenia ogólnokrajowego zakazu spowiadania.
Artykuł w die Welt: "Niemcy jako mocarstwo nuklearne wzmocniłyby bezpieczeństwo Zachodu" - Co my na to?
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej w Zabrzu weszli wraz z pracownikami Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz miejscowego schroniska dla zwierząt na prywatny teren przy ul. Oświęcimskiej w Zabrzu-Makoszowach, gdzie prowadzona była dotąd hodowla oraz płatny hotelik dla psów. W wyniki całodziennej akcji zabezpieczono 41 czworonogów, zaś prokuratorski zarzut fizycznego znęcania się nad zwierzętami usłyszał 40-letni właściciel hodowli Andrzej T., chwalący się uprawnieniami… psiego psychologa.
Port Gdańsk podsumował przeładunki za I półrocze 2018 roku. Półroczny wynik jest wyższy o niemal 20% niż zakładano. Gdańsk osiągnął także najwyższą dynamikę wzrostu spośród portów bałtyckich.
Wyzwolona, lewacka aktywistka, przywódczyni Partii Kobiet, mocno wyuzdana w swej twórczości, pisarka M.Gretkowska najwyraźniej po dotknięciu własnej głowy doszła do wniosku, że „Polacy mają małe mózgi w swoich słowiańskich czaszkach i będą one jeszcze mniejsze z powodu rządów PIS”.
Nie chodzi mi o rzeczową dyskusję na temat sensowności tego zrywu, ponieważ obowiązkiem historyków jest poszukiwanie prawdy i budowanie teorii na podstawie zgromadzonego materiału źródłowego.
W związku z trudną sytuacją związaną ze skupem owoców miękkich (bardzo niskie ceny skupu, często nie pokrywające nawet kosztów zbioru owoców), rząd zdecydował się na nowelizację o eliminowaniu nieuczciwych praktyk handlowych w obrocie produktami rolno- spożywczymi.
Jak wyglądała lustracja jednego z twórców oraz liderów opozycji niepodległościowej, który przesiedział siedem lat w PRL-owskich więzieniach za antykomunistyczną działalność patriotyczną?
Jestem wdzięczny Opatrzności, że było mi dane być świadkiem spotkania dwóch wielkich Polaków.
- Był to 1968 czy 1969 rok. Powiedział mi [Czesław Miłosz - przyp. red.]- na trzeźwo - że trzeba przyłączyć Polskę do Związku Radzieckiego. Ja na to: „Czesiu, weźmy lepiej zimny tusz i chodźmy na drinka". Myślałem, że to żart czy prowokacja. Lecz gdy powtórzył to na kolacji, gdzie byli Amerykanie, którym się to nawet bardzo spodobało -wstałem i wygarnąłem. Takich rzeczy nie można mówić nawet żartem - mówił Andrzejowi Gelbergowi i Annie Poppek Zbigniew Herbert w wywiadzie do do Nr 46(321) 11 listopada 1994 r. "Tygodnika Solidarność"