Jeden z najsłabszych kandydatów na Prezydenta RP znajdzie się w drugiej turze wyborów, jeżeli do niej dojdzie, co jest wielce prawdopodobne.
Mimo oczywistych błędów oraz braków w postępowaniu wyjaśniającym, rozpoczęło się postępowanie dyscyplinarne w sprawie prof. Ewy Budzyńskiej. Powodem jego wszczęcia była skarga grupy studentów wywołana zajęciami o rodzinie prowadzonymi przez socjolog. Uczelniana Komisja Dyscyplinarna po złożeniu wyjaśnień przez prof. Budzyńską oraz Rzecznika Dyscyplinarnego UŚ prof. Wojciecha Popiołka odroczyła kolejną rozprawę do 13 marca. Socjolog reprezentują w postępowaniu prawnicy Instytutu Ordo Iuris.
Na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych dojdzie do kolejnej próby przeforsowania do międzynarodowego dyskursu takich pojęć jak prawa reprodukcyjne i seksualne, edukacja seksualna czy prawo do aborcji. UNWomen – agenda ONZ mająca zajmować się prawami kobiet – zapowiedziała organizację wydarzenia o nazwie Generation Equality Forum. Celem konferencji współorganizowanej przez rządy Meksyku i Francji jest uczczenie 25-lecia uchwalenia Pekińskiej Platformy Działań. Poprzednia, nieudana, próba wprowadzenia do prawa międzynarodowego wspomnianych pojęć miała miejsce podczas szczytu w Nairobi.
Jest to kuriozalny pomysł, ale całkowicie zgodny z linią pisma, które wiernie służyło Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej na każdym etapie jej dziejów.
Od wczoraj Unia Europejska liczy już tylko 27 krajów, choć Wielka Brytania przez najbliższe 11 miesięcy, do końca 2020 roku, będzie jeszcze podlegała wszystkim regulacjom unijnym. Z UE odszedł po 47 latach członkostwa jeden kraj, ale o ogromnym ciężarze gatunkowym pod każdym względem; potencjału gospodarczego, ludnościowego, militarnego i wreszcie politycznego.
Miło czasem być prorokiem. Zwłaszcza, jak przewidzi się zawczasu polskie sukcesy. Zapraszam do lektury wywiadu, który jest tego potwierdzeniem: w rozmowie z „Tygodnikiem Żużlowym” zapowiedziałem szereg miesięcy przed tym, jak to się wydarzyło, że Polak – po raz trzeci w historii - zdobędzie tytuł indywidualnego mistrza świata. Wywiad ze mną przeprowadził Bartłomiej Czekański.
PiS nie ma chwili oddechu (i o to chodzi), ma ugrzęznąć w chaosie prawnym i politycznym, bo chaos służy tylko i wyłącznie przeciwnikom stabilizującej się z roku na rok Polski, gospodarczo pnącej się do góry. Trzeba jednak podkreślić, że gdyby nie sądy i praworządność, Bruksela i jej oddziały krajowe uknułyby dowolny inny mega problem z naszym krajem, który można byłoby rozwiązać tylko wtedy, gdy odsunie się PiS od władzy.
Sąsiadka Hiobowskich, mama Wiktymiusza, zorganizowała w swoim mieszkaniu protest w obronie sądownictwa. Zaprosiła na niego mamę Łukaszka oraz jeszcze jedną panią, swoją znajomą. Protest polegał na piciu piwa bezalkoholowego.
Zwycięzca będzie realizował program tego ugrupowania, które reprezentuje, nie musi więc formułować własnego.
Po Brexicie ruszyła giełda bukmacherska kto następny opuści UE.\n\nJak wiadomo najbardziej zaangażowaną opcją polityczną w Polexit jest opozycja.\n\nI paradoksalnie jeśli by kiedyś do tego miało dojść to będzie to też ich główną zasługą.
Dziś pierwszy dzień Wielkiej Brytanii poza UE. Unia już formalnie rozstała się ze swoją gospodarką „numer 2” – a warunki tego rozwodu (w wymiarze gospodarczym i handlowym) mają być ustalone do końca roku.
Strajk zakończył się po 44 dniach trwania akcji protestacyjnej i 29 dniach strajku okupacyjnego. W jego rezultacie wywalczyliśmy w dużej części większą autonomię dla uczelni oraz nagłośniliśmy postulaty ogólnospołeczne, a nade wszystko odbudowaliśmy studencką więź skutecznie walcząc o swoje prawa. Uczelnie bardzo zmieniły się z ⅓ przedstawicieli studentów w Senacie, czy prawem do strajku. Jako młodzi ludzie też dorośliśmy po szansie głębszego spojrzenia w rzeczywistość. Po tym wszystkim było już nam trudniej patrzeć, ale nie widzieć ugładzonej czerwonej zarazy, której sowiecka pępowina dusiła nasze ambicje i aspiracje, a dawała życiodajną promocję tym, którzy polubili i otępiali na zapachy totalitarnego postsowieckiego szamba. To był kształt Polski, który trudno było pogodzić z naszą wspaniałą przeszłością i aspiracją Polaków, którzy już odrzucili sowieckie okowy i poczuli się wolni.
Pewna popularna firma handlowa na eM sięga po chwyty, które powinny budzić czujność wszystkich, którym zależy, żeby Polska pozostała nadal Polską.
Ten znakomity historyk, były dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie, należał w młodzieńczych latach do ruchu hippisowskiego.
Mam poczucie „deja vu”. Znowu Strasburg. Znowu budynek Parlamentu Europejskiego (o którym kolega-długoletni europoseł mówi z przekąsem, że to realizacja „snu pijanego architekta”). Znowu debata o Polsce. Znowu pusta sala. Znowu androny, dyrdymały, pozamerytoryczny bełkot, zero konkretów. Aż ziewać się chce.
Czy KO pozbędzie się wreszcie Klaudii Jachiry?
Cieszę się, że moje usilne i konsekwentne starania o to, żeby studiujący ekonomiczne kierunki młodzi ludzie zapoznawali się podczas wykładów z arcydziełami literackim przynoszą pożądany efekt.
Już za 3 miesiące minie 4 lata od wprowadzenia w życie programu Rodzina 500 plus, który od 1 kwietnia 2016 roku dotyczył wsparcia rodzin z dwójką i większą ilością dzieci (a w przypadku pierwszego dziecka wsparcie dotyczyło rodzin, w których dochód na głowę nie przekraczał 800 zł), a od 1 lipca 2019 roku dotyczy już wszystkich dzieci bez żadnych ograniczeń dochodowych.
Co myślą sobie młodzi zwolennicy koreańskiego boysbandu to ich sprawa. Natomiast bezrefleksyjny atak na poranną ekipę TVN-u, która nie ugięła szyi przed terrorem politycznej poprawności ani przed przemożną prohomoseksualną propagandą wizualną, uważam za poważny błąd. I to błąd strategiczny.
Zdecydowały o tym „polubienia” internautów, których małopolska wieś miała najwięcej wyprzedzając Marakesz, Nairobi oraz Katmandu.