Posłanka Platformy Obywatelskiej Klaudia Jachira skomentowała na Twitterze kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Trudno kulturalnie odnieść się do głupot, które wypisuje posłanka.
- Patrzę też z niepokojem na tę arogancję, chamstwo, prostactwo. Szczerze powiedziawszy, słowo "żołnierz" jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach Polski poza granicami. Mam wrażenie, że to jest wataha, wataha psów, która osaczyła biednych, słabych ludzi. Tak nie postępują żołnierze. Śmiecie po prostu - mówił Władysław Frasyniuk na antenie TVN24 przy braku reakcji prowadzącego red. Grzegorza Kajdanowicza. Zdarzenie wywołało powszechne oburzenie.
Polska wywołała konflikt graniczny z migrantami, naruszając białoruską granicę – powiedział w poniedziałek Alaksandr Łukaszenka. Oskarżył on polską Straż Graniczną o siłowe wypchnięcie migrantów na stronę białoruską. Taką wersję rozpowszechniają media państwowe na Białorusi.
Na granicy z Białorusią powstanie nowy płot o wysokości 2,5 metra - poinformował w poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak. Przekazał też, że będzie więcej żołnierzy zaangażowanych w pomoc Straży Granicznej.
Władysław Frasyniuk w rozmowie z "Wirtualną Polską" skomentował haniebne słowa, które w niedzielę wypowiedział w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem na antenie TVN24. Podkreślił, że nie wycofuje się ze swojego zdania i nie zamierza nikogo przepraszać.
Nigdy na miejscu TVN24 nie przeprosiłabym za słowa Frasyniuka. Nigdy. Uważam, że stacja popełniła ogromny błąd - tak dziennikarka m.in portalu Onet.pl komentuje na Facebooku skandaliczny wywiad Władysława Frasyniuka dla TVN24, w którym były opozycjonista z czasów PRL nazwał żołnierzy Wojska Polskiego "śmieciami".
W najbliższym czasie wpłynie pozew przeciwko Radosławowi Sikorskiemu o naruszenie dóbr osobistych - zapowiedział lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. Chodzi o obraźliwe słowa, które padły na antenie TVN24 pod adresem muzyka po jego głosowaniu w Sejmie ws. ustawy medialnej.
- Niedzielny poranek przywitał nas bardzo smutną informacją. Pragniemy poinformować, iż nad ranem nagle zmarł nasz zawodnik Kacper Zabrzycki. Szczere wyrazy współczucia dla rodziny, kolegów i znajomych - czytamy w komunikacie opublikowanym na fanpage'u klubu piłkarskiego Kamienna Brody.
My, Premierzy Litwy, Łotwy, Estonii oraz Polski, wyrażamy poważne zaniepokojenie sytuacją na granicach Litwy, Łotwy i Polski z Białorusią. Jest dla nas jasne, iż bieżący kryzys został zaplanowany i w sposób systematyczny zorganizowany przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Wykorzystywanie imigrantów w celu zdestabilizowania sąsiadujących państw stanowi wyraźne naruszenie prawa międzynarodowego i kwalifikuje się jako atak hybrydowy przeciwko Litwie, Łotwie i Polsce, a tym samym przeciwko całej Unii Europejskiej - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie Kancelarii Premiera RP. Publikujemy oświadczenie w całości.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel jak informowały media niemieckie odbyła w ostatni piątek „pożegnalną” wizytę w Moskwie jako że jakiś czas temu zdecydowała, że niezależnie od wyniku wrześniowych wyborów parlamentarnych w tym kraju, przechodzi na polityczną emeryturę.
- Panie @WFrasyniuk, może tak przeprosić i na jakiś urlop? Przynajmniej od występów publicznych. Z szacunku do mundury i dla dobra sprawy - napisał na Twitterze poseł na Sejm RP startujący z list Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha.
82 lata temu, 23 sierpnia 1939 r., minister spraw zagranicznych III Rzeszy Joachim von Ribbentrop oraz ludowy komisarz spraw zagranicznych ZSRS, Wiaczesław Mołotow, podpisali sowiecko-niemiecki pakt o nieagresji wraz z tajnym protokołem dodatkowym, którego konsekwencją był IV rozbiór Polski.
Chciałbym, żeby Władysław Frasyniuk przeprosił za swoje słowa - powiedział w poniedziałek wiceprzewodniczący PO i były szef MON Tomasz Siemoniak, odnosząc się do słów byłego opozycjonisty o żołnierzach. Nigdy takie słowa nie powinny paść - ocenił Siemoniak.
- Patrzę też z niepokojem na tę arogancję, chamstwo, prostactwo. Szczerze powiedziawszy, słowo "żołnierz" jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach Polski poza granicami. Mam wrażenie, że to jest wataha, wataha psów, która osaczyła biednych, słabych ludzi. Tak nie postępują żołnierze. Śmiecie po prostu - mówił Władysław Frasyniuk na antenie TVN24 przy braku reakcji prowadzącego red. Grzegorza Kajdanowicza. Zdarzenie wywołało powszechne oburzenie.
- Co z tymi, którzy pozostają po polskiej stronie? - pyta dziennikarka TVN24 po informacji o tym, że część koczujących po białoruskiej stronie granicy migrantów opuściła miejsce koczowiska - To już nawet nie manipulacja, a perfidne kłamstwo stacji która mówi o sobie "cała prawda..." - komentuje internauta.
Na granicy Polski z Białorusią pojawiają się migranci. Według doniesień mają to być głównie młodzi Irakijczycy. Z podobnym problemem boryka się Litwa, której służby opublikowały dziś nagrania jak Białorusini nagrywają "filmy z imigrantami", które mają poruszać opinię publiczną w krajach UE.
- Patrzę też z niepokojem na tę arogancję, chamstwo, prostactwo. Szczerze powiedziawszy, słowo "żołnierz" jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach Polski poza granicami. Mam wrażenie, że to jest wataha, wataha psów, która osaczyła biednych, słabych ludzi. Tak nie postępują żołnierze. Śmiecie po prostu - mówił Władysław Frasyniuk na antenie TVN24 przy braku reakcji prowadzącego red. Grzegorza Kajdanowicza. TVN24 wydało w tej sprawie oświadczenie.
- Patrzę też z niepokojem na tę arogancję, chamstwo, prostactwo. Szczerze powiedziawszy, słowo "żołnierz" jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach Polski poza granicami. Mam wrażenie, że to jest wataha, wataha psów, która osaczyła biednych, słabych ludzi. Tak nie postępują żołnierze. Śmiecie po prostu - mówił Władysław Frasyniuk na antenie TVN24 przy braku reakcji prowadzącego red. Grzegorza Kajdanowicza.
Gen. Stanisław Koziej trafił do szpitala.
- Patrzę też z niepokojem na tę arogancję, chamstwo, prostactwo. Szczerze powiedziawszy, słowo "żołnierz" jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach Polski poza granicami. Mam wrażenie, że to jest wataha, wataha psów, która osaczyła biednych, słabych ludzi. Tak nie postępują żołnierze. Śmiecie po prostu - mówił Władysław Frasyniuk na antenie TVN24 przy braku reakcji prowadzącego red. Grzegorza Kajdanowicza.