"Minimum 90 tys. zł ze zbiórek prowadzonych przez Komitet Społeczny KOD trafiło do firmy Mateusza Kijowskiego, który twierdzi, że za pracę na rzecz KOD nie pobiera wynagrodzenia. „Rzeczpospolita” dotarła jednak do faktur, jakie osobiście przez pół roku wystawiał za usługi informatyczne dla KOD. Kijowski potwierdził nam ich autentyczność. Twierdzi, że ktoś usiłuje rozkręcić wokół niego jakąś aferę...." - czytamy na portalu Rzeczpospolitej RP.pl

Jestem po spotkaniach ze środowiskami patriotycznymi, Rodziną Radia Maryja, Klubami Gazety Polskiej i chcemy razem wyjść na ulicę, policzyć się, pokazać, że jesteśmy razem, a demokracja w Polsce ma się dobrze – powiedził przewodniczący Solidarności Piotr Duda w programie Minęła 20 w TVP Info.

Opozycja nie miała dostępu do sali kolumnowej? To któż to? #PIS stworzył klon Pani Scheuring-Wielgus? Czy może hologram? - piszą internauci po upublicznieniu nagrań z głosowania nad budżetem w Sali Kolumnowej

Polska Federacja Ruchów Obrony Życia z zażenowaniem i oburzeniem odnosi się do faktu przyznania przez Fundację PRO – Prawo do Życia tytułu „heroda roku” prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.Podkreślamy, że zdecydowana większość obrońców życia nie podziela stanowiska Fundacji PRO w tej sprawie – przeciwnie, dla wielu z nich metody działania tej Fundacji są nie do przyjęcia - pisze w specjalnym oświadczeniu na swojej stronie Polska Federacja Ruchów Obrony Życia

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego poinformował, że na Liście ostrzeżeń publicznych KNF został umieszczony podmiot Galleri New Form

Niemcy zastanawiają się, czy można było uniknąć zamachu z 19 grudnia. Mająca dobrą renomę policja niemiecka tym razem zawiodła.

Na swoim profilu skoczek narciarski Kamil Stoch ogłosił, że nie odniósł poważniejszej kontuzji w turnieju czterech skoczni. Dziś podczas serii próbnej w Insbrucku Kamil Stoch upadł.

Włoska policja potwierdziła, że zamachowiec z Berlina dwukrotnie posłużył się tym samym pistoletem. Raz, żeby postrzelić śmiertelnie kierowcę Łukasza Urbana, drugi raz, żeby strzelać we Włoszech do policjantów, którzy chcieli poddać go rutynowej kontroli.

"Biznes na służbie zdrowia będzie robiony. Do tego typu spraw będzie pierwszy macher, frontmenka, partnerka z mojej grupy." To słowa Beaty Sawickiej, posłanki Platformy Obywatelskiej, która w 2007 roku zdradziła plany swojej partii agentowi CBA pod przykryciem. Rok później minister zdrowia, Ewa Kopacz zgłosiła projekt prywatyzacji szpitali. Kto stracił na prywatyzacji, a kto do tej pory czerpie z niej zyski - ujawniamy w najnowszym wydaniu "Magazynu śledczego Anity Gargas". "Magazyn śledczy Anity Gargas" w środę o 22:20 w TVP 1.

Wobec pojawiających się wątpliwości co do kworum podczas głosowania w Sali Kolumnowej nad budżetem, upubliczniono nagranie z kamery sejmowej, na którym widać przebieg procedury głosowania

IMiGW wydało ostrzeżenia związane z silnymi opadami śniegu i porywistym wiatrem dla niemal wszystkich województw. Służby alarmują zwłaszcza kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach.

- Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa ws. bezprawnego wyniesienia moich rzeczy w TK - napisał prof. Kamil Zaradkiewicz na swoim profilu TT

"Prezydent weta nie używa zbyt ochoczo” - od takiego cytatu zaczyna się tytuł artykułu opublikowanego na portalu oko.press.pl - medium "obrońców demokracji". Autor artykułu Stanisław Skarżyński próbuje dowieść, że prezydent Andrzej Duda nie wetuje ustaw przygotowanych przez PiS, a w czasach rządu PO-PSL Ewy Kopacz z weta korzystał szeroko. Szkoda tylko, że używa do tego manipulacji.

"Trzykrotnie wzrosła liczba przestępstw z nienawiści wobec muzułmanów i Arabów" - poinformował wczoraj Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, powołując się na dane policji. W odpowiedzi na te rewelacje Policja Polska na swoim oficjalnym profilu na Twitterze zaprezentowała dane, które nijak mają się do tego, co ogłosił Bodnar. Teraz rzecznik się tłumaczy.

"Bohater" ostatnich dni Ryszard Petru nie schodzi z pierwszych stron gazet. Jego 'prywatny" wyjazd z posłanką .Nowoczesnej Joanną Schmidt wzbudził sporo emocji, nawet w szeregach okupującej wciąż Sejm opozycji. Okazuje się, że sprawę komentują także zachodnie media.

- Gdyby faktycznie obciążenie fiskalne rodziny wyniosło 10 punktów procentowych, czyli np. zamiast tych 40 czy 50, jakie płacimy w tej chwili, wzrosło o kolejne 10 punktów procentowych, być może w sposób taki, że byśmy tego nie zauważyli, to się okaże, że dla rodziny, która wychowuje dzieci, efekty programu 500 plus zostaną całkowicie unicestwione, ponieważ ta rodzina będzie musiała zapłacić do budżetu 18 tys. zł. więcej w skali roku, niż płaci dotychczas. To nie są tylko moje wyliczenia. To są wyliczenia, które my, jako członkowie Narodowej Rady Rozwoju przedstawiliśmy panu prezydentowi. - mówi w swoim felietonie dla Tv Trwam prof. Grażyna Ancyparowicz.

Na portalu jewishpress.com w artykule o ostatnich zamieszkach w Ełku znalazł się skandaliczny zwrot o polsko-niemieckich obozach koncentracyjnych - czytamy na profilu SprawiedliwiPL na Twitterze. Artykuł został już zmieniony.

- Codziennie przyjeżdżając do Sejmu, zwracam uwagę na ten namiocik. Wczoraj były tam np. 4 osoby, więc dynamika protestu spada - mówił na antenie Telewizji Republika poseł Michał Dworczyk z PiS-u. - Po tym co zafundował Ryszard Petru swoim współpracownikom, myślę, że będzie jeszcze mniej determinacji, żeby protestować - dodał poseł.

- Jeśli żona Petru nie stanie publicznie obok niego i nie powie, że mu wybacza i pozostaje w małżeństwie, to kłamca musi złożyć mandat posła! - napisał na swoim Twitterze Krzysztof Wyszkowski, legendarny działacz "Solidarności".

"W dniu 06.01.17r. chcemy razem ze wszystkimi mieszkańcami Ełku okazać wsparcie dla Muzułmanów, którzy padając ofiarą narodowskiej nienawiści zmuszeni byli do obrony swojego życia i mienia. Przejdziemy główną ulicą aby potępić ten ksenofobiczny akt i pokazać, że jesteśmy większością tolerancyjną i kochającą różnorodność. Przyczyną całej sytuacji jest karygodne zachowanie kibola z Ełku, który wrzucił zagrażające życiu materiały wybuchowe do arabskiego lokalu" - piszą organizatorzy fejsbukowegoo wydarzenia o niewinnej nazwie "Marsz solidarności z Muzułmanami z Ełku" tak jakby największą zbrodnią, która się w Ełku dokonała, było wrzucenie petardy, a nie zasztyletowanie młodego Polaka (nawiasem mówiąc prawdopodobnie petarda została wrzucona do lokalu później, a awantura zaczęła sie od sprzeczki i przywłaszczenia dwóch butelek napoju)