10 września przypada Dzień Piłkarza – święto ustanowione czterdzieści cztery lata temu, obecnie nieczęsto przypominane. A szkoda, bo przypominać ono powinno o najpiękniejszych dniach polskiej piłki nożnej.
Dotyczyć one będą nie tylko rozgrywek ligowych, lecz także rywalizacji na poziomie międzynarodowym. Przyczynić się mają nie tylko do podniesienia poziomu, lecz również do popularyzacji tej dyscypliny w naszym kraju.
Polka przegrała 4:6, 4:6 z Chorwatką Aną Konjuh. US Open pozostaje jedynym turniejem, z wielkiej czwórki, w którym Krakowianka nigdy nie awansowała do ćwierćfinału.