Większość wybitnych ekonomistów, uczestników panelu "Rzeczpospolitej", nie podziela obaw biznesu, że podwyżka płacy minimalnej w 2021 roku wywoła zwolnienia, skok bezrobocia i inflację – informuje w piątek gazeta.
Jak podaje piątkowy "Super Express", w ramach rekonstrukcji z rządu ze swoimi posadami pożegnają się minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski i minister edukacji Dariusz Piontkowski.
Od początku zakładałem, że chcę być rzecznikiem tylko jedną kadencję – mówi w wywiadzie opublikowanym w piątkowym "Dzienniku Gazecie Prawnej” Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Do polityki nie idę na pewno – zaznacza.
Prolajferzy spotykają z różnymi formami agresji. Jednak niektóre przykłady są bardziej szokujące od innych. W sieci pojawiły się screeny komentarzy studentek położnictwa i medycyny dotyczące prolajferów. Komentarze miały się pojawić pod postem dotyczącym słynnej sprawy matki, którą do urodzenia dziecka namówiła działaczka fundacji Pro Prawo do życia Zuzanna Wiewórka. - Niech no ja sobie zapamiętam te buźki… Jeśli któreś do mnie trafi w oddział, to choćby wszędzie były zielone i różowe wenflony, to z podziemi k*rwa wyciągnę biały (...) Na górze róże na dole bzy, miałam dać miligram, a dałam trzy - pisała deklarująca się na swoim profilu jako studentka położnictwa na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu [dane już zostały usunięte] oraz, jest redaktorką "progresywnego" serwisu MegafON, jedną z koordynatorek Wiosny Kobiet, oraz sądząc z symboliki z jaką się fotografuje aktywistką LGBT Adrianna Palus - Ba, jak już będę lekarką, to u mnie w przychodni poczekają sobie kilka godzin - pisała deklarująca się na swoim profilu jako studentka medycyny na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu [dane już zostały usunięte] , wolontariuszką w Viva Gryzonie Karolina Stachowiak. Według informacji Radio Poznań uczelnia wszczęła postępowanie, a Adrianna Palus wydała oświadczenie, w którym z jednej strony przeprasza, a z drugiej... atakuje działaczkę pro-life Zuzannę Wiewiórkę
Dziennikarz Do Rzeczy i Wirtualnej Polski Marcin Makowski zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie mężczyzn, którzy mieli go publicznie obrażać, kiedy spacerował z żoną po krakowskim Kazimierzu.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski na łamach „Rzeczpospolitej” stwierdził: „Miesiąc temu doszło do wycieku szkodliwych substancji z Orlenu pod Płockiem i nikt nie robił z tego wielkiego problemu”. Informacja ta okazała się zwykłym fake newsem, którym prawdopodobnie prezydent Warszawy chciał się zasłonić i uciec od niewygodnego tematu, jakim jest awaria w oczyszczalni "Czajka". Rzeczniczka warszawskiego ratusza przeprosiła na Twitterze: „W wywiadzie z prezydentem Trzaskowskim w »Rzeczpospolitej« doszło do omyłkowego wskazania PKN Orlen jako odpowiedzialnego za wyciek paliwa do Wisły, za co przepraszamy. Chodziło oczywiście o awarię rurociągu pod dnem rzeki, należącego do PERN S.A.” – napisała na Twitterze rzeczniczka m. st. Warszawy Karolina Gałecka. Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek oczekuje jednak przeprosin we wszystkich tytułach prasowych, gdzie informacja nieprawdziwa się pojawiła. „W przeciwnym wypadku podejmiemy stosowne kroki prawne” – podkreślił Daniel Obajtek.
Zjednoczoną Prawicą wstrząsnął kryzys polityczny po nowelizacji prawa o ochronie zwierząt. Bardzo prawdopodobny i rozważany był scenariusz rozpadu koalicji i rządu mniejszościowego. Według nieoficjalnych informacji serwisu 300polityka.pl Zjednoczona Prawica kryzys ma już za sobą.
Dlaczego bolszewicy tolerowali partie żydowskie? Dlaczego na przykład pozwolili funkcjonować narodowym bolszewikom z Poalej Syjon jako odrębnej strukturze partyjnej ponad 10 lat po przewrocie Lenina?
Pan Bogumił Sojecki ma 102 lata. W Auschwitz był numerem obozowym 15683. W obozie spędził trzy i pół roku. Obecnie leży w szpitalu w stanie ciężkim i bardzo mu zależy na tym, żeby ten list, skierowany do Prezydenta Andrzeja Dudy, przeczytało jak najwięcej osób.
Atak na instytucję rodziny jaki przypuszczają dziś ideolodzy gender i LGBT w swojej marksistowskiej istocie, nie jest niczym nowym. Tuż po rewolucji powstało "Żenotdieł" czyli Ministerstwo Kobiet prowadzone przez towarzyszkę Aleksandrę Kołłontaj, które zajmowało się "wyzwalaniem kobiet z okowów rodziny", promocją mniejszości seksualnych i niszczeniem instytucji rodziny jako takiej, która uznana została za formę "ucisku". Ciekawy artykuł na ten temat opublikowała łódzka gazeta "Echo" w 1930 roku...
„Krzyśwtopa” – napisał o mnie nieszczęsny człowieczek Bart Staszewski, za sprawą którego w światowej opinii publicznej upowszechnił się fake news o „strefach wolnych od LGBT”. Napisał, bo zrobiłem jego karykaturę, nie aż tak złośliwą, jak mógłbym, ale i tak pewnie chciał mnie urazić, nie wiedząc, że po szkole Salonu24, żeby mnie urazić, trzeba być naprawdę bardzo kreatywnym.
Często słyszy się, że obecna sytuacja coraz bardziej oprzypomina tę, jaka panowała w późnym okresie Republiki Weimarskiej, kiedy to tradycyjny porządek nie tylko w Niemczech, ale i w całej Europie zagrożony został przez chaos i ekstremizm. I rzeczywiście, na pierwszy rzut oka znaleźć by można duże podobieństwa, zwłaszcza gdy pomyślimy choćby o obecnym kryzysie gospodarczym, który został jedynie odłożony niejako w czasie dzięki niepohamowanemu zaciąganiu długów i polityce presji monetarnej; czy gdy widzimy niepewność moralną ludzi, konsekwencje innowacji technologicznych, katastrofę demograficzną, narastający paraliż praworządności i demokracji, pojawienie się i wzrost wszelkiej maści populizmów, czy wreszcie sukces autorytarnych reżimów na peryferiach Europy, np. w Turcji czy w Rosji. Istnieją jednak również fundamentalne różnice.
"Prezydent Andrzej Duda zna i akceptuje propozycję, by prezes PiS Jarosław Kaczyński wszedł do rządu; koncepcja była konsultowana z prezydentem" - powiedział w czwartek rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
W dzisiejszym "Magazynie śledczym Anity Gargas" między innymi o tym, jaki jest powód katastrofy ekologicznej w pobliżu kamieniołomu zarządzanego przez niemiecki koncern.
"Powstanie Solidarności było jednym z najważniejszych wydarzeń drugiej połowy XX wieku, nie tylko w naszym kraju" – mówił wiceprezes IPN Mateusz Szpytma, otwierając w czwartek w Katowicach dwudniową konferencję naukową poświęconą wydarzeniom sprzed 40 lat.
Dziennikarka "Gazety Wyborczej" i radia TOK FM Dominika Wielowieyska zakpiła na Twitterze z reakcji polskich eurodeputowanych sprzeciwiających się profanowaniu polskich symboli narodowych.
Poseł do PE, była premier Beata Szydło podpisała się pod interpelacją do Komisji Europejskiej w sprawie znieważania polskich symboli narodowych przygotowaną przez europosła Witolda Waszczykowskiego.
W czwartek późnym popołudniem w Katowicach rozpoczęła się kolejna tura rozmów pomiędzy przedstawicielami Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego (MKPS) i z delegacją rządową o przyszłości górnictwa i energetyki. Na efekty rozmów czeka kilkuset protestujących pod ziemią górników.
"Platforma bawi się w piaskownicę. Tu komuś włożą kij w szprychy, tam komuś podłożą nogę" - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 były sekretarz generalny SLD Marek Dyduch.
Raper Blueface nagrał obsceniczną piosenkę "Baby", w której tekście mowa o tym, że "nie możemy mieć dziecka" wobec tego "musimy mieć plan C". W dość powszechnym odbiorze, jeśli "plan B" miałby być pigułką "dzień po" to "plan C" symbolizuje tutaj aborcję. Na swoich profilach w mediach społecznościowych raper nawołuje "złap najbliższe dziecko" i publikuje filmy z ludźmi tańczącymi do jego piosenki i rzucającymi dziećmi