W Gdańsku, podczas Trójmiejskiego Marszu Równości miały miejsce profanacje mające uderzyć w uczucia religijne katolików na przykład poprzez szyderstwa z Najświętszego Sakramentu. Wybory najwyraźniej podziałały tu mocno otrzeźwiająco, ponieważ prezydent Gdańska, która nie widziała problemu po Marszu, a wręcz była dumna z tego, ze w nim uczestniczyła, wydała oświadczenie potępiające profanacje. Podobne wydał też prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Teraz, w nawiązaniu do oświadczenia Jacka Karnowskiego, swoje oświadczenie wydało Stowarzyszenie Tolerado, współorganizator Marszu
Zdaje się, że wyniki wyborów stały się powodem do refleksji dla tych, którzy do tej pory popierali radykalną "progresywną" rewolucję społeczną. Dopiero co prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, choć wcześniej była dumna z uczestnictwa w Trójmiejskim Marszu Równości, nie widziała też problemu w profanacjach Ńajświętszego Sakramentu, wydała oświadczenie, w którym potępiła profanacje. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, pod którego patronatem Marsz się odbył wydaje kolejne.
Tarcia wewnętrzne w społeczeństwach muzułmańskich odbijają się również napięciem zewnętrznym, szczególnie wobec Zachodu. W kontekście zimnej wojny oznaczało to, że państwa Trzeciego Świata, w tym mahometańskie, pozornie zachowywały neutralność w ramach tzw. ruchu niezaangażowanych. Jednak w praktyce udzielały poparcia Związkowi Sowieckiemu. Częstokroć cynicznie rozgrywały świat wolny wobec komuny, aby uzyskać wymierne zyski, zwykle w formie pomocy gospodarczej. Ogólnie jednak większość elit społeczeństw postkolonialnych narzekało, że pozostaje nadal w uzależnieniu od swoich byłych kolonii-matek, czy też szerzej – od Zachodu. Winiono za to rasizm i kapitalizm. Nie winiono ani korupcji, ani socjalizmu, który większość tych społeczeństw przyjęła jako złudny skrót do szczęścia, rozwoju i modernizacji.
Serial „Gra o tron” budzi skrajne emocje. Jedni, w tym ja, oglądali od deski do deski, inni zarzekali się, że w życiu nie obejrzą ani odcinka. Widziałem też takich, którzy się zarzekali, ale niedawno zaczęli z wypiekami na twarzy nadrabiać zaległości. Ja w każdym razie, jako wychowany na książkach fantastycznych, odmówić sobie tej przyjemności nie mogłem.
Ciekawostkami na temat wyników wyborów w mediach społecznościowych dzieli się Marcin Palade, socjolog polityki i ekspert z zakresu geografii wyborczej w Polsce.
Jedynką Wiosny w wyborach do Parlamentu Europejskiego w Okręgu nr 4 był jej lider i założyciel Robert Biedroń. Choć prawo tego nie zabrania, nie do końca uczciwą praktyką w takich sytuacjach jest to, że polityk celowo startuje w wyborach by zebrać jak największą liczbę głosów dla swojego ugrupowania, a potem rezygnuje z mandatu, a swoje miejsce oddaje komu innemu. Większość komentatorów nie miało wątpliwości, że tak uczynić zamierza Robert Biedroń. Inaczej twierdzi jednak Konrad Piasecki.
"Jesteś żałosna, dziewczynko. Oddaj te medale i nie noś orła, bo przynosisz wstyd" - skomentował konflikt pomiędzy Kingą Rusin, a Zofią Klepacką znany aktor Borys Szyc. Dziś odpowiedziała mu posłanka Krystyna Pawłowicz.
Utytułowana windsurferka Zofia Klepacka w rozmowie na antenie TVP Info skomentowała incydent z Kingą Rusin. Na odpowiedź gwiazdy TVN nie trzeba było długo czekać.
– Zaraz po marszu pani Dulkiewicz była pytana o to, co się wydarzyło. Odpowiadała na zasadzie: „przecież wszystko jest w porządku, kochajmy się i szanujmy, o co wam chodzi?”. Teraz oszukuje mieszkańców Gdańska, próbując sprawić wrażenie, że nie wiedziała, nie widziała i dopiero po kilku dniach zauważyła i potępiła skandal, który wszyscy widzieli w sobotę. Każdy widzi, że sprawa wymknęła się spod kontroli, że Dulkiewicz została obarczona winą za klęskę swojej formacji w wyborach. Tylko dlatego zareagowała. Cynizm i skrajna hipokryzja – mówi dla Tysol.pl Kacper Płażyński, szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta Gdańska, w rozmowie z Robertem Wąsikiem.
Były premier i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk miał jutro o godzinie 10 stawić się w Sejmie, gdzie zostałby przesłuchany przez komisję śledczą ds. podatku VAT. Jego pełnomocnik Roman Giertych poinformował, że wysłał do komisji pismo z usprawiedliwieniem nieobecności swojego klienta. Informacje te zdementował przewodniczący komisji Marcin Horała.
Donald Tusk na konferencji prasowej skomentował wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w Polsce. "Przewaga PiS-u jest zrozumiała. Nie budzi mojego zdziwienia, choć mówię to bez satysfakcji. Moje serce biło dla kolegów i koleżanek z opozycji" - powiedział były premier.
Były premier i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk miał jutro o godzinie 10 stawić się w Sejmie, gdzie zostałby przesłuchany przez komisję śledczą ds. podatku VAT. Radio Zet poinformowało, że do przesłuchania w dniu jutrzejszym nie dojdzie.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz tuż przed wyborami wzięła udział w tzw. Trójmiejskim Marszu Równości, podczas którego miały miejsce profanacje, np. szyderstwa z Najświętszego Sakramentu. Nawet masowa krytyka nie była jej w stanie zmusić do komentarza. Dzisiaj zreflektowała się i opublikowała oświadczenie skierowane do środowisk LGBT. Sprawę na Twitterze skomentował minister Jarosław Gowin.
Dziś aktorka i właścicielka teatru Krystyna Janda opublikowała na swoim profilu grafikę obraźliwą dla osób pobierających jakiekolwiek benefity od państwa. W odpowiedzi na to, dotacje państwowe dla artystki zostały podliczone i upublicznione.
Rysownik Marek Raczkowski opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych kontrowersyjną grafikę. Pociągnęło to za sobą masę komentarzy.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz tuż przed wyborami, w trakcie trwania ciszy wyborczej, wzięła udział w tzw. Tójmiejskim Marszu Równości, podczas którego miały miejsce profanacje, np. szyderstwa z Najświętszego Sakrametu. Na drzewcu był niesiony rysunek waginy w sposób w jaki Najświętszy Sakrament jest niesiony podczas porcesji Bożego Ciała. Prezydent Dulkiewicz pisała, ze jest dumna z uczestnictwa w Marszu, a masowa krytyka nie była jej w stanie zmusić do komentarza. W Marszu uczestniczył również konsul Wielkiej Brytanii.
– Mapa polityczna w Europie się zmienia. Dwaj tradycyjni koalicjanci, czyli Europejska Partia Ludowa i Socjaliści nie będą już mogli rządzić sami. W tym momencie istnieje niepewność dotycząca tego jakie koalicje zostaną zawarte w nowej kadencji PE – w poranku „Siódma 9” powiedział Jacek Saryusz-Wolski, po raz kolejny wybrany na funkcję europosła, tym razem z Prawa i Sprawiedliwości.
Sondaż CBOS z końcówki maja br. prognozuje poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości na poziomie 46 proc., 20 proc. głosowałoby wg tej pracowni na PO, na 6 proc. mogłyby liczyć Wiosna i Kukiz'15, natomiast progu wyborczego nie przekroczyłyby: PSL, Nowoczesna, SLD, KORWiN i Ruch Narodowy. Odsetki poparcia przeliczył na wyborców zdecydowanych socjolog Marcin Palade.
Wystawa „Ojciec Święty z Solidarnością – Solidarność z Ojcem Świętym”, konferencja „Obudził w nas Solidarność...” oraz wręczenie tytułu Człowieka Roku Tygodnika Solidarność ks. Prałatowi Ludwikowi Kowalskiemu, proboszczowi Bazyliki Św. Brygidy w Gdańsku, to główne elementy obchodów 40. rocznicy pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski, które odbędą się 3 czerwca w Gdańsku w historycznej Sali BHP.
Leszek Miller dostał się do Parlamentu Europejskiego jako "jedynka" na listach Koalicji Europejskiej w Wielkopolsce. Nowy europarlamentarzysta dziękował za wybór, siedząc ławce w Poznaniu... na ulicy, która do 1989 roku nosiła miano Armii Czerwonej. Czy jego PR-owcy nie przewidzieli reakcji internautów?