Zachęceni sukcesami akcji „13 zł… i nie kombinuj!” realizowanej przez NSZZ „Solidarność”, Państwową Inspekcję Pracy i Tygodnik Solidarność wystosowaliśmy apel do szefa PIP, Romana Giedrojcia. Zwróciliśmy się w nim z prośbą o przeprowadzenia przez PIP celowej kontroli przestrzegania przez pracodawców ustawy o informowaniu i konsultowaniu pracowników.
Nie jest to żadna sensacja, że jakiś polityk, nawet z rządzącego ugrupowania coś tam powiedział bez głębszego zastanowienia. Z tego powodu Polacy nie będą ani biedniejsi ani bogatsi.
Zanim na Śląsku zatruły powietrze hutnicze kominy, zanim zalano ziemię betonem, postawiono pierwsze familoki i klocki z wielkiej płyty, zanim wreszcie kopalnie ryjąc pod miastami zaczęły powodować szkody górnicze ludzie żyli sobie tutaj sielsko, anielsko i ekologicznie. Ptaszki za oknami ćwierkały, drzewa szumiały a człowiek rano wychodził przed chałupę z miejsca oddychając powietrzem świeżym jak sok jednodniowy. Nie wierzycie? To spakujcie plecak i wpadajcie do chorzowskiego skansenu czyli Górnośląskiego Parku Etnograficznego.
Mam ten problem, że jako uparty i najprawdopodobniej nieuleczalny grafoman czuję nieustanną wewnętrzną potrzebę dzielenia się ze światem swoimi przemyśleniami za pomocą tekstów pisanych do internetu. Mówię o problemie, bo często czuję przymus napisania tekstu, ale nic mnie nie jest w stanie zainspirować, choć przecież dzieje się tak wiele. Miałem tak przez kilka ostatnich dni, i nie było to przyjemne. Aż tu nagle słyszę z ust ministra Kowalczyka: przyjmiemy euro, jak przeciętny Polak będzie dostawał – uwaga, uwaga – dziesięć tysięcy złotych miesięcznie. Dziękuję, panie ministrze. Za inspirację.
Zobaczmy jak działa niemiecka propaganda na przykładzie niemieckiego odpowiednika Echa Moskwy czyli Deutschlandfunk.
Autostrada (do nieba?) i parking
W przeciwieństwie do PO, rząd premier Beaty Szydło nie może sobie pozwolić nawet na ułamek tych błędów jakie popełniała Platforma, nie mówiąc już o jakichś poważnych aferach czy korupcji.
Zwykle najlepszym kluczem do zrozumienia rozmaitych szyickich podziałów jest znajomość genealogii. Potomkowie Alego zakładali własne sekty. Powoływano się na prawdziwe czy wydumane koligacje z rodziną proroka Mahometa, aby legitymizować swoją władzę doczesną bądź orientację religijną. Na przykład od drugiego imama Hasana (starszego syna Alego) wywiedli swój rodowód Idrysydzi z północnej Afryki. Oni również założyli pierwszą szyicką (sekty Piątaków – Zaidi) dynastię w historii (780-974). Pierwszym władcą był Idris I ibn Abdullah (745-791), prawnuk Hasana i praprawnuk Alego i Fatimy. Jego pochodzenie od samego Mohameta było najważniejszym czynnikiem legitymizującym Idrisidów u Berberów, pośród których osiedli jako imamowie.
Świat wstrzymał oddech. Merkel i Trump nie podali sobie rąk. Co gorzej, nie poklepali się po plecach. W Unii Europejskiej bez poklepania ani rusz. Np. Tusk został wybrany na szefa przez poklepanie. Taka odmiana demokracji.
Wczoraj w Parlamencie Europejskim miało miejsce spotkanie kolejnego ministra rządu premier Beaty Szydło z europosłami z klubu polskiego, czyli posłami do PE ze wszystkich partii politycznych, które mają swoją reprezentację w Brukseli.
Zapamiętamy dwie piękne bramki i tyle naszego. Napisałem w nieszczęsną sobotę, że faworytem być, to nie w kij dmuchał i tego się trzymam.
Po dojściu do władzy w Niemczech Adolfa Hitlera w 1933 r. ruszył proces remilitaryzacji kraju. Było to jednak sprawą skomplikowaną: armia regularna, Reichswehra, była mała i należało ją rozbudować. Z drugiej strony część NSDAP i potężny szef Batalionów Szturmowych (SA) Ernst Röhm mieli swoją wizję budowy potęgi militarnej Niemiec, odmienną od reprezentowanej przez generalicję i samego Adolfa Hitlera
82 lata temu, 16 marca 1935 r., przywódca niemieckiej III Rzeszy Adolf Hitler ostatecznie odrzucił ograniczenia rozwoju niemieckich sił zbrojnych narzucone na mocy Traktatu Wersalskiego. W Niemczech wprowadzono obowiązkową służbę wojskową, a zawodowa armia niemiecka – Reichswhera – została przekształcona w Wehrmacht, wojsko typu powszechnego. Był to kluczowy etap marszu Niemiec ku wojnie.
Wczoraj media poinformowały, że agencja ratingowa Moody’s podniosła prognozę wzrostu PKB w Polsce w roku 2017 z przewidywanej wcześniej w wysokości 2,9% do 3,2% w ujęciu r/r.
Pocieszające, że narzędzia do robienia wyborcom wody z mózgu powoli tracą swą skuteczność. Potwierdza to, zaskakująca ponoć wobec przedwyborczych prognoz, przegrana SPD z CDU w niemieckim Kraju Saary.
Nie wiem czy ktoś, kto jest w PiS odpowiedzialny za przekaz (o ile w PiS w ogóle ktoś taki jest bo sądząc z efektów przekazu wcale takie pewne to nie jest) zdaje sobie sprawę, że polityczni przeciwnicy znaleźli pole walki o poprawę swoich notowań i że znajduje się ono na działce, za którą odpowiada Waszczykowski. Jeśli sobie zdaje to powinien od jakiegoś czasu źle spać. A w zasadzie nie spać i 24 godziny na dobę kombinować jak zneutralizować szkody, których narobił i jeszcze narobi Waszczykowski.
...profesjonalny ignorant zawsze w cenie.
Jarosław Kaczyński, ale pewnie nie tylko on, wie z pewnością, że rząd Prawa i Sprawiedliwości ma przeciwko sobie wielką międzynarodową antypisowską korporację, którą wiele dzieli, ale ma jeden wspólny cel: jak najszybciej doprowadzić do upadku obecnego rządu.
...eurokler bliżej euroludu..
Przy sprzeciwie całej opozycji Sejm w poprzednim tygodniu uchwalił nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowej ze środków publicznych wprowadzającą tzw. sieć szpitali.