Nowa animacja Barbary Pieli
Największą sensacją jest przyjazd na Olimpiadę siostry przywódcy Korei Północnej. To młodsza o 4 lata siostra Kim Dzong Una. Wizyta w Korei Południowej tak wysokiego rangą przedstawiciela północnokoreańskiego reżimu odbyła się ostatnio po zakończeniu wojny koreańskiej w 1953 roku
Chciałoby się odpocząć, ale się nie da. Bo przecież na taki tekst, na taki niby to suchy komunikat zamieszczony w FAZ nikt w polskich mediach nie zwróci uwagi. Wolą pisać, że "niemiecka gazeta nie ma wątpliwości", w szczególności ów "wielki przyjaciel Polski" Konrad Schuller, który zaapelował do władz niemieckich, aby przyznali, że to jednak Niemcy urządzili holokaust. Czy oni doprawdy nie mają wyczucia tej farsy?
Wczorajsze głosowanie w Parlamencie Europejskim w sprawie odwołania europosła Ryszarda Czarneckiego ze stanowiska wiceprzewodniczącego PE, dobitnie pokazuje, że dla wielu parlamentarzystów, przestrzeganie reguł demokratycznych w Unii Europejskiej, nie jest sprawą najważniejszą.
Najwyższy już czas, aby generalskie i oficerskie szlify oraz odznaczenia państwowe utracili zaprzańcy, którzy dobrowolnie zaprzedali się wrogiemu Polsce mocarstwu.
Jego ojciec przemówił do niego zza grobu.
- "(...)Do tego dochodzi jeszcze antysemicka fantazja o "judeo-bolszewizmie", która Żydów i komunistów łączy w jeden wspólny obraz wroga, co podskórnie występowało aż do 1989, a dzisiaj wyrażane jest w sposób otwarty. Agresje przeciwko władzy komunistycznej zawsze były podkarmiane antysemityzmem." - mówi w Sueddeutsche.de "badaczka Holocaustu" Stefanie Schüler-Springorum
Podobno są szczęśliwe kury i kury nieszczęśliwe. Są politycy z wolnego wybiegu i z chowu klatkowego. Czy jajka kur szczęśliwych są smaczniejsze i zdrowsze niż nieszczęśliwych? Czy myśli polityków szczęśliwych są mądrzejsze od myśli polityków z chowu klatkowego? Czy różnią się kształtem, kolorem, wielkością i jakością? To ekologiczne i zarazem filozoficzne pytanie.
Mamy znakomitą okazję, aby udowodnić sobie samym i całemu światu, że potrafimy zjednoczyć się w obliczu zagrożeń różnego rodzaju nie tylko podczas wojen.
Tata Łukaszka pewnego dnia przeszedł do pracy i został bardzo zaskoczony. Zaskoczenia tego dokonali we dwóch: jego szef oraz kolega z pracy o nazwisku Kubiak.
Paweł Wojtunik poświęcił wizerunek łebskiego gliniarza, aby tylko zachować „nakaz milczenia” (omerta) i osłaniać osobę głównego Dona.
Oto, co dzieje się, kiedy do polityki wchodzą takie asy intelektu, jak Ryszard Petru, Kamila Gasiuk-Pihowicz ,Katarzyna Lubnaeur, Joanna Scheuring-Wielgus.
Szmul Zygelbojm, polski patriota żydowskiego pochodzenia, członek Rady Narodowej RP w 1940 r. wydostał się z okupowanej Polski . Działając na uchodźctwie w Radzie przekazywał informacje o niemieckich zbrodniach popełnianych na polskich Żydach. Otrzymywał od polskiego podziemia i organizacji żydowskich obszerne raporty, z którymi następnie próbował dotrzeć do najwyższych alianckich władz politycznych i wojskowych. W dążeniach tych wspierał go premier gen. Władysława Sikorski.
Prezydent Francji Emmanuel Macron jeszcze w kampanii wyborczej we Francji wiosną 2017 roku, a także już po swoim wyborze i objęciu stanowiska, zapowiadał daleko idące reformy Unii Europejskiej.
Ten i więcej rysunków w najnowszym "Tygodniku Solidarność" dostępnym również w aplikacji mobilnej.
Na poddaszu biblioteki w Skrzyszowie powstał - głównie z myślą o młodych ludziach - pokój zagadek.
Armia regularna (wojska operacyjne) działania ofensywne atak – kontratak. Do zwycięstwa agresor potrzebuje przewagi 3 do 1 - trzy dywizje na ogół zawsze pokonają jedną.
Najnowsze dane GUS i informacje MF o wykonaniu budżetu państwa za 2017 r., a zwłaszcza o wykonaniu deficytu budżetu państwa w całym 2017 r., niższe aż o 35 mld zł od zaplanowanego, to prawdziwa masakra dla przedstawicieli PO, Nowoczesnej i PSL-u i wszystkich tzw. „speców” od gospodarki i biznesu, ze studia TVN-24 i GW, szczególnie w osobach prof. Leszka Balcerowicza, głównego ekonomisty PO dr Andrzeja Rzońcy, nie mówiąc już o pośle Ryszardzie Petru.
Po ostatnich zmianach w rządzie, dokonywane są także zmiany w ustawie o działach, przesuwające podporządkowanie niektórych obszarów kompetencji pomiędzy konstytucyjnymi ministrami.
Marcin Święcicki powinien wycofać się raz na zawsze z polskiej polityki - za to jedno konkretne zdanie. Bo upowszechnia – w sposób zakamuflowany i perfidny – kłamstwo oświęcimskie odnoszące się do narodu polskiego.