Kopaliny na Górnym Śląsku pozyskiwano już 12 tys. lat temu. Do takich wniosków doszli naukowcy, którzy przez ostatnie lata badali torfowiska na terenie Miasteczka Śląskiego k. Tarnowskich Gór. Znaleźli prehistoryczne ślady działalności przemysłowej.\nWyniki tych badań prezentuje otwarta w środę w Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim wystawa "Odczytano z torfowisk – początki i sposoby pozyskiwania metali na terenie tarnogórskiego obszaru kruszconośnego". Na kilkunastu planszach przedstawiono m.in. metody badania torfowisk, rodzaje kopalin i minerałów wydzielonych z różnowiekowych warstw torfu oraz ślady dawnych kultur znalezione na wydmach przy torfowiskach.
Pierwszy pistolet seryjnie produkowany w Polsce przeszedł do legendy. Vis wz. 35 występuje nie tylko w literaturze i filmie, lecz także w piosence. Ciekawa jest także historia jego powstania – skonstruowano go z oszczędności.
Jeden z najbardziej aktywnych działaczy podziemia NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Przewodniczący „S” RI Ziemi Świętokrzyskiej w 1981 roku. W III RP poseł na sejm z ramienia Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego. Podczas jednego z sejmowych wystąpień oskarżył Służbę Bezpieczeństwa o zamordowanie w stanie wojennym ponad stu osób. W efekcie powstała Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do Zbadania Działalności MSW pod przewodnictwem posła Jana Rokity.
„Ochrona zabytków techniki nie jest problemem samoistnym. Przeciwnie, jest tylko pochodną ważniejszego zagadnienia, jakim jest odtworzenie historii postępu technicznego jako źródła inspiracji dla dalszych odkryć i jako elementu mobilizującego wynalazców i racjonalizatorów”. – pisał Jerzy Jasiuk w roku 1965 w czasopiśmie Ochrona Zabytków. Tym poglądom przyszły dyrektor Muzeum Techniki pozostał wierny do końca życia.
Wprowadzili znajomość koła garncarskiego, zaawansowanej metalurgii żelaza oraz mennictwa - Celtowie przybyli 2,5 tys. lat temu na południowe tereny obecnej Polski i znacząco wpłynęli na dalsze losy tego obszaru - mówi w rozmowie z PAP dr Przemysław Dulęba.\nMało kto zdaje sobie sprawę z tego, że kolebką Celtów, wbrew pozorom, nie jest wcale Irlandia i Wielka Brytania, ale kontynentalna Europa. Lud ten rozprzestrzenił się po całej Europie w poł. I tysiąclecia p.n.e. z obszaru rozciągającego się na północ od Alp (od Burgundii po Kotlinę Czeską).
Dzisiaj przypada 75. rocznica przekształcenia Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową. Rozkaz wydał Naczelny Wódz i Premier Rządu Polskiego gen. broni Władysław Sikorski.
210 lat temu wydawać się mogło ówczesnym Polakom, że nadchodzą nowe, wspaniałe czasy. Wszyscy trzej zaborcy zbierali ostre cięgi, stary system sypał się w gruzy. Armia cesarza Francuzów wkroczyła na nasze ziemie, bijąc Prusaków i Rosjan.
Żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych już w przysiędze obiecywali walczyć do ostatniej krwi o wolną i wielką ojczyznę.
– Byłem już tak zasiedziały w polskim domu, że kiedy weszli SS-mani, odruchowo powiedziałem, że jestem synem pani Pokorskiej. I kiedy kilka dni później inni łapacze Żydów przystawili jej pistolet do skroni, bez zmrużenia oka potwierdziła, że jestem jej synem. Od tego czasu uważałem Janinę Pokorską za swoją matkę.
Książkę zaprezentują profesor Tadeusz Rawski i profesor Piotr Matusak w Centrum Edukacyjnym IPN w Warszawie. Dr Bartosz Zakrzewski jest członkiem NSZZ Solidarność.
Unikalny w skali środkowoeuropejskiej warsztat odlewniczy, w którym wytwarzano przedmioty z brązu, zbadali w miejscowości Szczepidło, w woj. wielkopolskim archeolodzy z Poznania. Właśnie opublikowali wyniki dziesięcioletnich wykopalisk.\nOdkryty i zbadany przez naukowców z Instytutu Archeologii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu warsztat odlewniczy był użytkowany przez społeczność tzw. kultury mogiłowej. Nazwa tej kultury archeologicznej pochodzi od mogił, czyli kurhanów – grobów z nasypem.
Na całym świecie w muzeach technicznych odwiedzający oglądają maszyny parowe, maszyny do szycia, piece hutnicze, wytwory rzemiosła ludowego, czy samochody. Muzealnicy mawiają, ze ludzie przychodzą do takich placówek z potrzeby wiedzy. Chcą dowiedzieć się czegoś ciekawego o przeszłości. Tata pokazując synowi jednoślad często zwraca się do syna: „zobacz jaki stary rower, chciałbyś na takim jeździć?”. Dziecko przecząco kręci głową.
Ok. 2,6 tys. zabytków, m.in. wyposażenie wojskowe i monety; fosę i "wilcze doły" ze szczątkami stu kilkudziesięciu żołnierzy polskich i rosyjskich odkryto podczas kilkuletnich badań na Reducie Ordona, miejscu walk powstania listopadowego, obecnie na stołecznej Ochocie.\nLokalizacja Reduty Ordona, miejsca walk powstania listopadowego przy obecnej ul. Na Bateryjce na warszawskiej Ochocie, a nie - jak wcześniej sądzono - na terenie Woli, została potwierdzona w 2010 r.
Tzw. operację polską NKWD, czyli zamordowanie w latach 1937-1938 co najmniej 110 tys. Polaków żyjących na terenie ZSRS przypomni IPN w 2017 r. To jedna z największych i nieznanych tragedii naszego narodu - podkreśla w rozmowie z PAP prezes IPN Jarosław Szarek.
dr. Bartosz Zakrzewski z Instytutu Transportu Samochodowego opowiada Andrzejowi Berezowskiemu o samochodzie Syrena.
„COP budować będą pokolenia, my budujemy tylko zaczątki. COP – to zagadnienie milionów ludzi i tysięcy warsztatów produkcji i handlu. COP to uzbrojenie nie tylko militarne, ale gospodarcze Polski. (…) Kiedyś społeczeństwo polskie oceni tę inicjatywę i ten twórczy wysiłek polskiego wojska, jako otwarcie nowej drogi, prowadzącej w konsekwencji do wielkiego rozwoju gospodarstwa cywilnego, prywatnego i na wskroś pokojowego”. Tak mówił w Sejmie o Centralnym Okręgu Przemysłowym (COP) jego pomysłodawca wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski 2 grudnia 1938 r.
O urokach podróży zabytkowym samochodem opowiada Adam Owczarz, miłośnik i posiadacz samochodu Syrena 105.
Gdzieś na początku XX wieku z Francji do Polski przyjeżdża Leon Pionnier. Będzie uczył francuskiego w szkołach średnich. W roku 1913 w Mińsku Litewskim Leonowi rodzi się syn Karol Aimé Pionnier. Chłopiec postanawia zostać konstruktorem samochodów. Będzie przyszłym konstruktorem samochodu Syrena.
W Wigilię Bożego Narodzenia Anno Domini 1981 w oknie Białego Domu stanęła zapalona świeca – symbol solidarności prezydenta Stanów Zjednoczonych z narodem polskim po wprowadzeniu stanu wojennego. Za tym gestem poszły konkretne działania, a Ronald Reagan okazał się jednym z największych sojuszników Solidarności.
W listopadzie senat przyjął odrębne uchwały, w których ustanawia rok 2017 rokiem Władysława Biegańskiego, Tadeusza Kościuszki, Józefa Hallera i Władysława Raczkiewicza