Nowy rysunek Krysztopy
- Wałęsa w tej akurat sprawie mówił redaktor Olejnik prawdę. Jak potrzebował forsy to zwracał się o pomoc do SB! Nawet na meble do nowego mieszkania! 30 X 1972 r. tak pisał o tym po spotkaniu "Bolkiem" kpt. Zenon Ratkiewicz... - pisze prof. Sławomir Cenckiewicz publikując notatkę kapitana SB
Nienawidzę KODu – mówią młodzi Obywatele RP na demonstracji pod sejmem – A powiedziałeś to Wyborczej jak cię nagrywali? - pyta nagrywający filmik – Oni to wiedzą, to są moi znajomi. Za Kijowskim łaziliśmy i mówiliśmy żeby płacił alimenty (…) Tu nikt nie lubi Mateusza (…) Lubią zwolennicy tylko, a tak poza tym robi sobie żarty, macha tą flagą jakby chciał się pochwalić, że ma (…) Daj spokój, wystawił setki tysięcy osób (...)
Państwo polskie, odradzające się po 123 latach zaborów, otrzymało jako spadek po zaborcach wśród wielu innych problemów - zacofanie ekonomiczne, które zostało jeszcze pogłębione przez straty wojenne. Najniżej stała pod tym względem Rosja, najlepiej Niemcy. Istotne więc było, czy w skład państwa wejdą uprzemy¬słowiony Śląsk i Wielkopolska, dysponująca bardzo dobrze rozwiniętym rolnictwem. Dodatkowym walorem tych ziem było również to, że wojna nie dotarła w te rejony. Wobec wyraźnego odrodzenia polskości na Śląsku Warmii i Mazurach obszar uznawany za polski obliczano na 120 tys. km2. Sumując liczby ludności polskiej na tych ziemiach uzyskiwało się 3,8 mln osób (w 1911 r.), około 40% mieszkańców. Po od¬liczeniu niemieckiego elementu napływowego odsetek ludności polskiej sięgał 52% tym samym mogła ona przesądzić o przynależności państwowej 80 tys. km2 z terenów należących do wschodnich prowincji Prus.
Dopiero co media obiegła informacja o tym jak działacz fundacji "Las Naturalny" miał (według oświadczenia Lasów Państwowych) pobić szefa Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych, teraz na celowniku "ekologów" znalazły się dzieci z harcerskiego zastępu "Czaple", które uczyły się na harcerskim obozie w lesie, oprawiać wieprzowe mięso. Pojawił się hejt i groźby a drużyna ZHR 265 WLDH-y Skrzydła im Batalionu Parasol wydała na Facebooku specjalne oświadczenie
- "Ubiegłej nocy o godzinie 2.30 rządząca w Polsce partia Prawo i Sprawiedliwość przegłosowała w Senacie dwie bardzo niekonstytucyjne ustawy dotyczące sądownictwa" - czytamy w liście Nowoczesnej do Komisji Weneckiej, Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego, Rady Europy, Trybunału Sprawiedliwości i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz sekretarzy generalnych ONZ i OBWE.
Pod pomnikiem w Grunwaldzie odbyły się dziś obchody rocznicy jednej z najważniejszych bitew w historii Polski, która miała miejsce 15 lipca 1410 roku. Wojsko i harcerze uczestniczyli w apelu z okazji zwycięskiej walki sił polsko-litewskich z Krzyżakami.
Podczas debaty w Muzeum Historii Żydów Polskich redaktor naczelny "Gazety Wyborczej", Adam Michnik, porównał profesora Chodakiewicza do Hitlera, a jego książki do "Protokołów mędrców Syjonu". Na sprawę zareagowali naukowcy pisząc list otwarty do dyrekcji muzeum oraz Marek Chodakiewicz, pozwem sądowym.
Ślimak, zwierzę, które w przyrodzie występuje i w formie rozdzielnopłciowej i obojnaczej jest głównym bohaterem książeczki dla dzieci, która ma przygotowywać najmłodszych przedstawicieli Homo Sapiens do tolerancji wobec odmiennych orientacji i identyfikacji płciowych w ich własnym gatunku. Bajka została zaprezentowana dzieciom i bezpośrednio, jako lektura i przez internet, w realizacji "Krytyki Politycznej".
Zapraszamy na cykl rekolekcji w nurcie duchowości ignacjańskiej zatytułowanych "3 minuty z Loyoli". Siedemnasty odcinek skupia się wokół nauki św. Ignacego: "Człowiek zły łatwo innych posądza o zło, podobnie jak ten, co zawroty głowy, myśli, że wszystko dookoła niego wiruje."
Na Twitterze Leszek Miller przypomniał zapisy prawa z 1928 roku, dotyczącego zwierzchnictwa na sądami. Jest to okres rządów sanacji, po przewrocie majowym w 1926 roku.
Prof. Leszek Balcerowicz, autor reform prywatyzacyjnych z okresu transformacji ustrojowej, skomentował kwestię swojego stosunku do własności państwowej. Z odpowiedzią pospieszył prof. Kamil Zaradkiewicz...
W programie "Salon dziennikarski" Józef Orzeł z Klubu Ronina wypowiedział się na temat działań obecnej opozycji parlamentarnej.
W piątek 14 lipca br. zmarła w Pensylwanii polska poetka, eseistka i tłumaczka, Julia Hartwig.
Demonstracja Obywateli RP, w tym lidera grupy, Pawła Kasprzaka związana była z obradami Senatu w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. W wyniku blokowania przejazdu nikt nie został zatrzymany, jednak policja prowadzi dochodzenie wobec 29 osób. Według słów rzecznika Komendy Stołecznej Policji, Mariusza Mrozka, spośród kilkudziesięciu protestujących dwie osoby będą pociągnięte do odpowiedzialności za zakłócanie spokoju.
Jacek Piekara, popularny pisarz, skomentował na Twitterze wypowiedź Tomasza Lisa, w której ten zachęca obywateli do majdanu.
W nocy osoby identyfikujących się z grupą Obywatele RP protestowały pod Sejmem przeciwko ustawie o Sądzie Najwyższym. Poniżej działaczka ww. grupy zwraca się z apelem do policjantów, ochraniających teren Sejmu.
- Pomyślałem, że wy już nic nie rozumiecie, że wy w ogóle nie zdajecie sobie sprawy z tego czym tętni naród. Jest taka strona na Twitterze „Polityka w Sieci”. Oni przeprowadzają analizy nastrojów, co się dzieje w internecie. Sprawdźcie tam czy ludzie marzą o kolejnym marszu. Ile tych ku.wa marszy chcecie jeszcze zrobić? (…) Pięćdziesiąt było za mało, jeszcze ze sto ku.wa. Myślicie, że to coś załatwi? - mówi w nagraniu Zbigniew Hołdys
- Moi drodzy protestujący przeciwko łamaniu demokracji z KOD i opozycji. Ja Was bardzo proszę - przestańcie zapraszać Mateusza Kijowskiego, skoro sam nie ma na tyle przyzwoitości i odpowiedzialności, żeby przestać przychodzić i kompromitować ludzi walczących o wolność - pisze do "obrońców demokracji Eliza Michalik dziennikarka sama znana z żarliwiej "obrony demokracji"
Szeroko lały się strumieniami w ostatnich latach publiczne pieniądze Miasta Stołecznego Warszawy - zarządzanego przez Hannę Gronkiewicz-Waltz (Platforma Obywatelska) - do „zaprzyjaźnionych” mediów i fundacji związanych ze środowiskami liberalnymi i sprzyjającymi Platformie Obywatelskiej. Rąbka tajemnicy ujawnił na twitterze jakiś czas temu człowiek o nicku „antyleft” wzbudzając niemałe poruszenie i dyskusję. Poszliśmy tym tropem i zagłębiliśmy się w przepastnym archiwum rejestru umów Biuletynu Informacji Publicznej stołecznego ratusza. I odkryliśmy, że podawane wcześniej informacje mogą być zaledwie czubkiem góry lodowej. Sprawdzając kompletnie wyrywkowo tysiące stron i zapisów rejestrowych odkryliśmy, że od roku 2013 aż do teraz z gminnej kasy wydatkowano na rzecz tylko dwóch środowisk medialnych i jednej bardzo znanej fundacji co najmniej 11 milionów złotych!