OTO TOP - DOBRODZIEJE POLSKIEGO ŻUŻLA!
WĘGRY I ITALIA CZYLI SCHIZA MAINSTREAMU
Niemcy płacą wysoką cenę za swoją politykę wobec Rosji i co za tym idzie, strategię służb specjalnych. Okazało się, że w BND działał niezwykle groźny – także dla sojuszników Niemiec – szpieg. I to nie niemiecki kontrwywiad go namierzył, ale sojusznicy. Ci mniej zinfiltrowani przez Rosję. To musi ograniczyć zaufanie do Niemiec, tym bardziej, że oni sami przyznają, że w rozpoczętym właśnie roku będzie jeszcze gorzej.
W rocznicę śmierci Dmowskiego: ani hagiografia ani potępienie
Sąd Okręgowy w Poznaniu zmienił orzeczenie sądu pierwszej instancji i odstąpił od wymierzenia kary wobec prof. Tadeusza Żuchowskiego. Wcześniej Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce skazał historyka sztuki za domniemane zniesławienie prof. Ingi Iwasiów na grzywnę i wpłatę środków na cel społeczny. Sąd Okręgowy zmienił orzeczenie Sądu Rejonowego uchylając orzeczenie o wymierzonej karze grzywny. W listopadzie 2020 r., podczas posiedzenia Rady Doskonałości Naukowej, prof. Żuchowski krytycznie ocenił wulgarną wypowiedź prof. Ingi Iwasiów, wygłoszoną podczas proaborcyjnej manifestacji politycznej. Było to przyczyną wszczęcia postępowania przeciwko historykowi. Apelację w tej sprawie złożył Instytut Ordo Iuris. Prawnicy podkreślali, że w toku postępowania pierwszej instancji, sąd niewłaściwie rozpoznał wnioski dowodowe oraz oddalił te, które są istotne dla sprawy, co uniemożliwiło pełne ustalenie stanu faktycznego i skutkowało wadliwym zastosowaniem prawa, a także naruszono konstytucyjnie gwarantowane prawo do krytyki.
Sześcioro dzieci pani Eweliny z Warszawy zostało jej odebranych przez lekkomyślność siedemnastoletniego syna i dziesięcioletniej córki, którzy, w złości na matkę, naopowiadali, że są źle traktowani w domu. Urzędnicy, zobowiązani do weryfikowania takich doniesień, poszli na skróty i doprowadzili sprawę do sądu. Dziś rodzeństwo ze łzami w oczach przyznaje się do kłamstwa i ogromnie żałuje, że ich fałszywe oskarżenia doprowadziły do rozdzielenia ich własnej rodziny. Dzieci spędziły święta w domu tylko dlatego, że sąd uwzględnił wniosek o urlopowanie z placówek opiekuńczo-wychowawczych.
FOTEL JAK ZAPADNIA
Wywiad jaki przeprowadził ze mną 6 lat temu, do swojej pracy magisterskiej (Instytut Historii UŁ) ówczesny student Marcin Gawryszczak. Praca ta ilustrowała działania jednego z najbardziej niebezpiecznych agentów SB w PRL mojego kolegę z więziennej celi w ZK Łowicz, dr Andrzeja Mazura.
Polskie dramaty ostatnich dni roku
W drugiej połowie lat 1980-tych ukazały się w przestrzeni publicznej dwie wypowiedzi skrajnie różne, pozycjonujące nie tylko ich autorów, ale też szerzej: polskie nurty polityczne. Wypowiedź pierwsza stała się mottem nieformalnego obozu kosmopolitycznego, a wypowiedź druga z kolei mottem obozu patriotycznego, niepodległościowego. Obie wypowiedzi dotyczyły polskości, patriotyzmu, ojczyzny. Autorem pierwszej był młody liberał Donald Tusk, który w ankiecie dla jednego z katolickich miesięczników uznał, że „polskość to nienormalność”. Autorem drugiej był sędziwy, przeszło 97-letni były prezydent Rzeczypospolitej na Uchodźstwie, były minister spraw zagranicznych i ambasador II RP w Londynie Edward hrabia Raczyński. Zapytany przez dziennikarza czym jest dla niego patriotyzm, odpowiedział, że to tak, jakby pytać jaskółki czym jest dla niej powietrze... Obie te wypowiedzi sytuowały nie tylko ich autorów, pokazując ich stan umysłu, ale też pewien „background” kulturowy (lub jego brak), ale też uświadamiały tlące się napięcie między tworzącymi się (lub odradzającymi) dwoma środowiskami polityczno-intelektualnymi.
Miliarderzy z poczuciem moralnej wyższości mogą być niebezpieczni.
Wszyscy szykowali się na sylwestrowy koncert w państwowej telewizji. Tuż przed samym koncertem wynikło zamieszanie z główną zagraniczną gwiazdą wieczoru - uparła się aby wystąpić z opaską na ramieniu przypominającą o prawach osób niewidomych.
Pocztówka z Lesotho
Nie wolno lekceważyć Rosji...
2023 - ROK WIELKICH IMPREZ W POLSCE
Koniec roku kalendarzowego zawsze obfitował w ogromną ilość manifestacji pojawiających się na mieście. Było to spowodowane tym, że NGO biorące pieniądze z zagranicy obijały się przez dwanaście miesięcy i kiedy na koniec trzeba było zrobić bilans roczny dla sponsora, okazywało się, że muszą w kilka dni wyrobić roczną normę.
Rok 2022 już za nami. Jaki był? Czy przyniósł książkowe rozczarowania, czy raczej pozwolił na odkrycie nowości? Ile książek udało się przeczytać? Jakie są plany na przyszły rok? O tym dziś na Grafzero vlog literacki.
Rok 2022 - podsumowanie
Świętowanie „Sylwestra” czyli ostatniego dnia roku, jako radosnego wydarzenia, ma w naszej kulturze stosunkowo krótką metrykę. Daty graniczne, koniec roku a zwłaszcza okrągła data bywała w przeszłości powodem poważnego niepokoju.
NASZA MŁODZIEŻ ZDOBYWA SPORTOWE OLIMPY