Ze spotkania z Abby Johnson wyszedłem z przygnębiającą refleksją, że jeżeli rzeczywiście mamy być źródłem iskry z widzeń Faustyny Kowalskiej, to przed nami jeszcze gigantyczna praca do wykonania. I bynajmniej nie będzie to praca polityczna.
Czy jakikolwiek sąd w niepodległej Rzeczypospolitej zarejestrowałby Narodowo-Socjalistyczną Partię Polski, która jawnie nawiązywałaby w swoim statucie do ideologii nazistowskiej?
Kolejny przegląd europejskich rynków wydawniczych i tego co czytała Europa w zeszłym roku. Dziś informacje o bestsellerach z Rosji, Czech, Estonii, Austrii i Włoch.
W tym tygodniu ministerstwo finansów opublikowało dane dotyczące wykonania budżetu państwa za rok 2019, co daje możliwość porównania danych z wykonania budżetu w 2015 roku (ostatnim roku rządów PO-PSL) z danymi finansowymi po 4 latach rządów Zjednoczonej Prawicy.
Zapraszam do lektury zapisu radiowego wywiadu, jakiego udzieliłem „Radiu Plus” w ramach cyklicznej porannej audycji „Sedno sprawy”. Skorzystał z niego - w ramach kooperacji dwóch redakcji - także dziennik „Superekspress”. Rozmowę ze mną przeprowadził red. Jacek Prusinowski.
Śmierć Jezusa nie kończy jego ziemskiego dzieła. Wręcz przeciwnie, na nowo rozpoczyna. Ofiara krzyża byłaby finałem tragicznym, gdyby nie wydarzenia, które nastąpiły później.
Dziś przeglądając twittera i inne fora, spostrzegłem zadziwiające zjawisko.\n\nOtóż okazuje się że w wyścigu bierze udział de facto tylko dwóch kandydatów.\n\nPan Prezydent Andrzej Duda i Małgorzata Kidawa Błońska. Cała reszta jakby nie miała zamiaru konkurować i grała rolę zajęcy mających odwracać uwagę i skupiać głosy niezdecydowanych. Niby tam jakieś prztyczki idą w stronę przeciwników, ale to nie ma nawet 10 % tej zawziętości jaka jest demonstrowana pod adresem obecnego prezydenta. To może oznaczać tylko jedno, właśnie na naszych oczach dochodzi do polaryzacji obozów politycznych na dwie przeciwne strony. Powoli kończy się system wielopartyjny na rzecz dwupartyjnego, podobnego do tego w USA
Tym natomiast, co szokuje NAJBARDZIEJ jest fakt, że wypowiedzi tego rodzaju – czyli ANTYPOLONIZM W NAJOSTRZEJSZYM wydaniu – zyskuje pozytywny odbiór w izraelskim społeczeństwie. A przynajmniej u jego większości. Gdyby tak nie było, gdyby Katz na ten pozytywny odbiór nie liczył, słowa te by nie padły. Zwłaszcza nie podczas kampanii wyborczej.
Bardziej interesujący od programów głoszonych przez kandydatów na Prezydenta RP jest skład ich sztabów wyborczych.
A oto zapis radiowego wywiadu, jakiego udzieliłem red. Adrianowi Klarenbachowi. Nasza rozmowa emitowana była na falach PR 24.
Agresja i złość, które wylały się przy okazji debaty o rekompensacie dla mediów publicznych, nie są w żadnym razie troską o chorych, a jedynie cynicznym zagraniem w walce o urząd prezydenta. Opozycja traci grunt pod nogami, nie ma żadnego pozytywnego programu dla Polski, więc sięgnęła po broń ostateczną: życie innych ludzi.
Pełniący funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich Adam Bodnar złożył skargi do pięciu wojewódzkich sądów administracyjnych, w których oskarża o złamanie prawa polskie samorządy przyjmujące uchwały sprzeciwiające się ideologii LGBT. Instytut Ordo Iuris przyłączył się do wszystkich pięciu postępowań w charakterze uczestnika i przygotował dla sądów opinię prawną. Potwierdza ona, że stanowiska gmin broniące rodziny i małżeństwa są zgodne z prawem, a skargi Rzecznika powinny zostać odrzucone.
Nigdy nie sądziłem że cała nasza opozycja nagle zachoruje na raka! Tak samo nie spodziewałem się że dwa miliardy złotych zdołają ją uleczyć z tej śmiertelnej choroby. I nadal się nie spodziewam że jakakolwiek kwota zdoła zatrzymać raka trawiącego od lat ich umysły. Od 2015 roku symptomy postępującej choroby tylko się nasilają, z każdymi kolejnymi wyborami widać jak kolejno zanikają kolejne funkcje życiowe niezbędne do bycia demokratyczną alternatywą dla rządu.
Do 10 kwietnia jest jeszcze sporo czasu, ale już teraz powinny trwać równie dyskretne jak merytoryczne ustalenia w tej materii.
Za niespełna półtora miesiąca rusza Ekstraliga żużlowa i z tego powodu - jako corocznie patron honorowy wielu imprez i mistrzostw żużlowych - przypomnę swój wywiad dla branżowego „Tygodnika Żużlowego” o ubiegłym sezonie. Rozmowę przeprowadził red. Bartłomiej Czekański.
Były Prezydent RP nie ma ostatnio szczęścia do Podkarpacia.
Druga w tym roku sesja Parlamentu Europejskiego w Strasburgu – i druga pod rząd debata o Polsce. Ilość w tej materii nie przechodzi w jakość. Charakterystyczne, że nawet raczej mało sprzyjające Polsce władze PE przywiązują do dyskusji o polskiej praworządności coraz mniejszą wagę.
Musi jeszcze upłynąć wiele czasu zanim powstanie w Polsce autentyczna, uczciwa i patriotyczna lewica. Na razie mamy do czynienia z jej kiepską podróbką o komunistycznym rodowodzie.
Zwycięży ten, komu lepiej uda się wyważyć proporcje między przedstawianiem nowatorskich koncepcji a zamiłowaniem rodaków do oglądania i słuchania tego, do czego już się przyzwyczaili.
Władysław Kosiniak-Kamysz nie ustaje w wysiłkach na rzecz demokracji i sprawiedliwości społecznej. Po ogłoszeniu projektu o emeryturach stażowych, choć wcześniej wydłużał wiek emerytalny, teraz chce się pytać obywateli i zapowiada referendum! To nie ważne, że lider PSL-u jako koalicjant PO wyrzucił ponad 6 mln podpisów obywateli zebranych pod różnymi wnioskami ustawodawczymi i referendalnymi. Dzisiaj – oczywiście bez związku z wyborami prezydenckimi – będzie słuchał głosu ludu. Teraz on jest demokrata. A wtedy? Wicie-rozumicie – inne realia były.