Rozpoczyna się kolejny dzień sejmowej batalii o Sąd Najwyższy. Obrady rozpoczęły się o kilkanaście minut po dziewiątej, a już marszałek Terlecki zdążył wykluczyć z obrad posła Krzysztofa Mieszkowskiego, który wdał się w szarpaninę z posłami PiS.
Po blisko trzygodzinnej debacie, posłowie odrzucili wczoraj wszystkie poprawki opozycji, a przyjęli te zaproponowane przez Prawo i Sprawiedliwość. Posiedzenie komisji nie odbyło się bez przeszkód ze strony posłów opozycji. Doszło do próby zablokowania obrad. Były krzyki, przepychanki, a nawet walka o mikrofon. "To już jest dno" - grzmi opozycja. Inni idą o krok dalej i oznajmiają: "20 lipca 2017 roku wrócił do Polski komunizm".
– Życzę prezydentowi Dudzie, że zdobył się na męski gest i zawetował te ustawy, ale coś mi się wydaje, że rozpoczął raczej małą gierkę polityczną z partią Kukiza - analizował obecną sytuację polityczną w Polsat News były prezydent Bronisław Komorowski.
"Czy można uchwalić ustawę, która skróci kadencję prezydenta? Odpowiedź prezydenckiego ministra - nie można, bo prezydent jej nie podpisze" - napisał na swoim Twitterze prawnik Krzysztof Paczkowski nawiązując do oświadczenia prezydenta Andrzeja Dudy o tym, że nie podpiszę ustawy o SN jeśli wcześniej nie zostanie uchwalona moja nowelizacja o KRS. Na posta zareagowała dziennikarka Dominika Wielowieyska: "To się go ubezwłasnowolni. Pseudosąd orzeknie. Nie takie rzeczy prokurator stanu wojennego ze szwagrem..." - drwi.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk złożył Andrzejowi Dudzie propozycję spotkania w związku z wprowadzaną w Polsce reformą sądownictwa. Prezydent odmówił. Informację podaną przez portal 300polityka.pl potwierdził prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
Kilkanaście dni temu Państwo PiS (dawna III Rzeczpospolita), okradzione z demokracji i ogołocone z praw obywatelskich przez nacjonalistyczno-faszystowską dyktaturę ksenofoba Kaczyńskiego, wykorzystującego do zniewolenia obywateli brutalną policję, krwiożerczy IPN i goebbelsowską propagandę, poniosło kolejną klęskę dyplomatyczną. To synteza narracji totalnej opozycji parlamentarnej i ulicznej, liberalno-lewicowej i lewackiej, dotyczących wizyty Donalda Trumpa w Polsce.
- Niech się Kaczor powiesi razem z bandą kolesi! Narodowy bolszewizm szlag trafi. - pisze wierszem były opozycjonista, obecnie przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej we Wrocławiu Aleksander Gleichgewicht.
"Liczenie, że Jarosław Kaczyński się złamie i zacznie krzyczeć, to jest to, na co opozycja liczy" - powiedział w TVP Info w "Minęła 20" publicysta "Tygodnika Solidarność" Maciej Chudkiewicz.
– Nie będę szanował tych praw i struktur, dlatego że jestem człowiekiem wolnym i będę proponował wszystkim, żeby łamano prawo, występowano, by niszczono wszystko, co zostało źle zbudowane – zapowiedział portalowi polsatnews.pl były prezydent Lech Wałęsa.
"Jak tam Mordeczki moje kochane, zdradzieckie? I jak się macie w naszej Ojczyźnie? Dobrze? To nie mam pytań, siedźcie sobie spokojnie i bawcie się dobrze. Nie za zbytnio? Zapraszam jutro o 20. pod Pałac Prezydencki, będziemy prosić Pana Prezydenta o zawetowanie ustaw sądowych. Będzie ponoć prof. Rzepliński i kilka innych, zacnych zdradzieckich mordeczek. Sie ma!" - napisał na swoim Facebooku aktor Maciej Stuhr.
"Powiedziałem sobie, że jeśli jeszcze raz użyją nazwiska mojego brata, będę interweniował" - powiedział w TVP Info prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o wczorajsze wystąpienie w sejmie. "Nazwiska mojego brata użyła formacja, któa go niszczyła za życia" - dodał.
- Zauważalnie większy wzrost gospodarczy w tym roku wziął się z tego, że rząd na koniec zeszłego roku nie wydał kilkudziesięciu miliardów złotych. Dzięki temu firmy przeorientowały się na rynek konsumenta. Jest lepiej tylko dlatego, że polski rząd nie wydał wystarczająco dużo miliardów złotych. - mówi Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha i członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP w rozmowie z portalem Fronda.pl.
Po wtorkowych, burzliwych obradach na Wiejskiej nad projektem posłów PiS o Sądzie Najwyższym, w środę posłowie skierowali go do sejmowej komisji. Emocje sięgają zenitu. Doszło nawet do przepychanki przy ławach partii rządzącej. Co wydarzy się dzisiaj? Przed chwila posłowie PO wyszli do protestujących. Artur Dunin wznosi okrzyk "Cały naród pięści w górę. Obalimy dyktaturę!".
- Jeśli KE przedstawi swoje rekomendacje, to rząd rzeczowo się do nich odniesienie. Jeśli dojdzie do uruchomienia innych procedur, będziemy bronili swoich racji także przed Trybunałem Sprawiedliwości UE – zapewnił Konrad Szymański, wiceminister Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Wycofano z obrad sejmu krytykowany przez Solidarność rządowy projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności. Związkowcy zapowiadają, że dalej będą patrzeć władzy na ręce, zaś strona rządowa, że reforma wróci w innej wersji.
Dwa dni temu prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę ustawy o propagowaniu komunizmu. Strona rosyjska zareagowała błyskawicznie. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło swoje oburzenie zachowaniem Polski w w oświadczeniu, wktórym wskazali, że nowelizacja pozwoli na usuwanie pomników radzieckich żołnierzy. A ci, jak przekonuje rosyjskie MSZ, „wyzwalali Polskę z nazistowskiej okupacji w latach 1944-1945".
- W trakcie tej krótkiej rozmowy zaczęli się gromadzić wokół nas posłowie, którzy nie zrozumieli, że prezes chce ze mną porozmawiać. Zresztą Kaczyński sam im to powiedział, rzucił, żeby nas zostawili. Niestety starano się nam uniemożliwić rozmowę, a pierwsze skrzypce w tym zamieszaniu grał wicepremier Piotr Gliński. Agresja z ich strony zaczęła narastać, za moimi plecami wywiązała się szarpanina i w efekcie rozmowa została przerwana. - powiedział poseł PO Witold Zembaczyński, komentując dla portalu Fakt24.pl wczorajszą rozmowę w Sejmie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
35 lat temu Polska była smutnym szarym krajem stanu wojennego. A jednak właśnie wtedy piłkarscy kibice nad Wisłą przeżywali niezwykle radosne chwile – nasza reprezentacja piłkarska sięgnęła po trzecie miejsce na świecie. Po raz drugi,i jak na razie ostatni, wspięliśmy się na podium największej futbolowej imprezy.
Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz udzieliła wywiadu portalowi wPolityce.pl. Powiedziała w nim, że "czuje się upokorzona" działaniem prezydenta Andrzeja Dudy, który wczoraj postawił rządowi ultimatum w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym.
Pod hasłem "Spuszczamy powietrze z polityków" zachęca czytelników do modlitwy za losowo wybranych posłów "Gosc.pl" - internetowy serwis tygodnika "Gościa Niedzielny".