- Platformiarze spazmów dostają, że im "Pucz - Reaktywacja" nie wyszedł. Mają pretensje, że mimo ich wielokrotnych namów nie wyszedłem z nimi na ulicę podburzać ludzi przeciw dzisiejszej władzy. Spoko. Obiecuję Wam, POwcy, że wyjdę. Kiedy? Wtedy, gdy ludzie upomną się o przyspieszenie rozliczenia Waszych "rządów". - napisał an swoim Facebooku lider Kukiz '15 Paweł Kukiz. Jest to reakcja polityka na krytykę, która spadła na jego partię po poparciu wet prezydenta Dudy.
"Jarosław Gowin niczym Lech Wałęsa: jest za, a nawet przeciw. Najpierw głosował za ustawami, teraz jego partia popiera weta PAD" - oto komentarz Dominiki Wielowieyskiej do słów Jarosława Gowina
- 2 weta, które zastosował prezydent Andrzej Duda, wstrząsnęły sceną polityczną i stosunkami między prezydentem a prezesem Kaczyńskim - mówił w dzisiejszych "Sygnałach dnia" radiowej Jedynki senator Marek Borowski.
ZDF upiera się, by nie przepraszać za „polskie obozy zgłady” - poinformowało wczoraj TVP Info. W apelacji stacja kwestionuje prowadzoną przez polski rząd politykę prawdy historycznej. Twierdzi też, że sądy w naszym kraju nie są niezawisłe. Zapytaliśmy na Twitterze Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" o jego opinię na temat tych oskarżeń
Niecałą godzinę temu, będąc na siłowni, zobaczyłem na jednym z wiodących kont udzielających się w związku z protestami i szerzących informacje o tych protestach, że ludzie wciąż się zbierają i wciąż przychodzą na protest i dołączone było zdjęcie prawdopodobnie z Placu Krasińskich pod Sądem Najwyższym (…) 22.45 i sprawdzimy jak wygląda protest tutaj [Krakowskie Przedmieście] Tu protesty były najbardziej gorące. Tych ludzi było tutaj naprawdę wielu w czwartek w zeszłym tygodniu, teraz tutaj jest normalnie. Tak wygląda Krakowskie Przedmieście, zbliżamy się przed Pałac Prezydencki (…) Tak to wygląda (…) Nikogo, jeden pan robi zdjęcia... - mówił podczas przeprowadzonej przez siebie transmisji online pan Marcin Czapliński
Lokalne media publikują zapis protestu "obrońców demokracji i sądów" pod sądem w Gryfinie, podczas którego widać jak jeden z uczestników, według doniesień prawdopodobnie miejscowy radny Platformy Obywatelskiej Marek Brzeziński, atakuje przechodnia z pizzą.
"Przede wszystkim chciałabym zadedykować Srebrnego Lwa moim rodakom, którzy właśnie teraz na polskich ulicach bronią naszej demokracji, niezależności władzy sądowniczej i wolności gwarantowanych w polskiej konstytucji." - tak swoje przemówienie rozpoczęła polska reżyserka teatralna Maria Kleczewska, która odebrała w Wenecji nagrodę specjalną Srebrnego Lwa podczas 45. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego w ramach Biennale.
- Byłem zdziwiony, ale wiecznie nie ma się co dziwić - powiedział dziś w TVP Ryszard Terlecki który bardzo krytycznie komentował decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowaniu zmiany w SN i KRS. - Oczywiście, będziemy współpracować z prezydentem - zapewniał w TVP Info.
- Ja zwracałam uwagę na to, że ustawa, zwłaszcza o tak dużym znaczeniu, nie może być pisana na kolanie. Poza tym – oddanie absolutnej władzy ministrowi sprawiedliwości? To po prostu niedopuszczalne - powiedziała dla "Rzeczpospolitej" doradczyni prezydenta Zofia Romaszewska.
Podczas swojej prezydentury (2010 - 2015) Bronisław Komorowski złożył tylko cztery ustawodawcze weta - wynika z zestawienia przygotowanego przez TVN24.
Reforma sądownictwa staje się faktem. Mimo dramatycznych, a czasem komicznych sprzeciwów totalnej opozycji oraz ludzi, którzy wyszli na ulicę, PiS przegłosowało zaplanowane zmiany. Czekając na podpis prezydenta, zastanawiamy się: co naprawdę nas czeka i dlaczego opór niektórych środowisk jest tak wielki?
- Mam pełne zaufanie do syna - powiedział portalowi dziennikpolski24.pl prof. Jan Duda. Ojciec prezydenta podkreślił, że nie wtrąca się w jego decyzje. - Mogłem snuć różne scenariusze, ale w tej sytuacji były dwa: skierowanie ustaw do Trybunału Konstytucyjnego lub zawetowanie - mówił i dodał, że jest „dumny z syna za podjęcie odpowiedzialnej decyzji”.
"Pies Kaczyńskiego stał się mężczyzną" – takim tytułem norweski dziennikarz Morten Strand opatrzył swój artykuł na temat zawetowania przez prezydenta Andrzeja Dudę dwóch ustaw Prawa i Sprawiedliwości.
Reforma wymiaru sprawiedliwości jest konieczna i rzeczywiście jest bardzo pilna. Tymczasem prezydent Duda zapowiedział veto wobec dwu ustaw dotyczących Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego i w ten sposób – słyszymy – opóźnia przeprowadzenie reformy. Z obozu, do którego prezydent przecież należy, sypią się pod jego adresem zarzuty i oskarżenia. Wielu ma kłopot jak potraktować zachowania prezydenta. Warto chyba ustalić, dlaczego doszło do takiej sytuacji, że prezydent zrobił to, co zrobił.
"Wyrażamy głębokie oburzenie treścią apelacji stacji ZDF dotyczącej klauzuli wykonalności wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie, wydanej przez Sąd w Moguncji o której poinformowały media. Skandalem jest już sam fakt, iż do dnia dzisiejszego prawomocny wyrok sądowy nakładający umieszczenia na stronie internetowej stacji przeprosin za zwrot „polskie obozy śmierci”, wyemitowany na ich antenie, nie został przez ZDF wykonany. Próba przypisania wyrokowi charakteru politycznego świadczy o całkowitej złej woli niemieckiego publicznego nadawcy" - piszą organizatorzy akcji German Death Camps w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku.
"Na Komisji Weryfikacyjnej zobaczyliśmy dzisiaj kwintesencję dzikiej reprywatyzacji" - skomentował Patryk Jaki na TT.
Na oficjalnej stronie partii Jarosława Gowina "Polska Razem", pojawiło się oświadczenie w sprawie proponowanej przez PiS reformy sprawiedliwości i weta prezydenta Andrzeja Dudy. Dodatkowo sam Jarosław Gowin zabrał głos na Twitterze.
"Bardzo dobrze, że te dwie ustawy zostały zawetowane, bo one spychały nas w kierunku stylu demokracji wschodniej, tak jak np. Białoruś czy Rosja. Deklarowaliśmy od początku, że jak będą weta, to będziemy mogli zacząć rozmowy o realnej reformy sądownictwa" - mówiła na antenie radiowej Jedynki Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna).
Na stronie Konferencji Episkopatu Niemiec opublikowano dane dotyczące stanu katolicyzmu w tym kraju. Wieści dotyczące katolików u naszych zachodnich sąsiadów nie napawają optymizmem - podaje "Gość Niedzielny".
Na tę chwilę bliscy ofiar komunistycznego reżimu czekały przez dziesięciolecia. W lipcu zakończyły się prace na warszawskiej „Łączce”, w trakcie których odnaleziono szczątki ok. 100 osób. Czy są wśród nich m.in. gen. Emil Fieldorf „Nil” i płk Pilecki, potwierdzą badania identyfikacyjne.