Do zaprzestania podważania autorytetu konwencji stambulskiej i zaniechania wszelkich prac zmierzających do jej wypowiedzenia przez Polskę wezwał w środę Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. "Konwencja wzmacnia mechanizmy ochrony przed przemocą ze względu na płeć, w tym przemocą domową" - podkreślił RPO.
Będzie to miało konsekwencje – skomentował decyzję Polski o podjęciu prac nad wypowiedzeniem konwencji stambulskiej szef francuskiego resortu ds. europejskich Clement Beaune.
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby, które w nocy z wtorku na środę przyozdobiły szereg warszawskich pomników m.in. w tęczowe flagi. Doszło do profanacji, trzeba na nią stanowczo zareagować – przekonywał.
To prawda. Senator Lidia Staroń jest po stronie PiS – mówi "Wyborczej" senator PSL Jan Filip Libicki.
Zdaniem reportera RMF FM, Patryka Michalskiego, Minister Zdrowia Łukasz Szumowski bardzo poważnie rozważa odejście z rządu przy okazji zapowiadanej na jesień rekonstrukcji rządu. Ostateczna decyzja ma zapaść po wakacjach.
Na temat podziału Mazowsza toczy się dyskusja, także wewnątrz naszego środowiska. Ja jestem za tym, żeby to zrobić pilnie, ale się nie upieram, bo rozumiem też argumenty tych, którzy mówią, że trzeba to odłożyć - powiedział w środę szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Figura Chrystusa dźwigającego krzyż przy Bazylice Świętego Krzyża w Warszawie jest miejscem w jakimś sensie symbolicznym. Najpierw została zniszczona podczas wojny, o czym mówił w swej homilii Papież-Polak Jan Paweł II, a dziś znów staje się celem ataków - aktywiści LGBT w nocy z 28 na 29 lipca powiesili na niej, jak i wielu innych pomnikach w Warszawie tęczową flagę. W niektórych miejscach zostawili kartkę z wulgarnym przesłaniem.
Sławomir Neumann oskarżył na Twitterze polski Kościół o "sojusz tronu z ołtarzem". - Księża z ambony namawiali do głosowania na A. Dudę - twierdzi polityk. Jednak którzy księża z ambony namawiali do głosowania na urzędującego prezydenta, nie był już w stanie odpowiedzieć. Posła mocno zripostowali internauci.
Jak ustalił "Super Express", prezes PiS w sierpniu wybiera się na krótki urlop, a jesienią czeka go operacja wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego.
Złożyliśmy zażalenie na tymczasowe aresztowanie ws. Sławomira Nowaka - poinformował w środę adwokat Antoni Kania-Sieniawski, obrońca byłego ministra transportu podejrzanego m.in. o korupcję w związku z przetargami drogowymi na Ukrainie.
Sądzę, że w najbliższych tygodniach będą ogłoszone decyzje związane z ewentualnym wypowiedzeniem konwencji stambulskiej - przyznał w środę szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.
Unijna komisarz ds. równości Helena Dalli poinformowała, że odrzucono sześć wniosków o środki na projekty w ramach unijnego programu "Partnerstwo miast". W ich składanie, jak poinformowała komisarz zaangażowane były polskie władze lokalne, które przyjęły rezolucje dotyczące „stref wolnych od LGBTI” lub „praw rodzinnych”. Sprawa wywołała spore poruszenie w sieci; przedstawiamy wybrane komentarze internautów.
Wielki ruch społeczny Rafała Trzaskowskiego nie przyjdzie; nic z tego nie będzie, nie ma do tego siły - powiedział w środę wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). "Mówią media +to jest ruch na miarę Solidarności+. Jak ja to słyszę to myślę sobie to są jakieś jaja po prostu" - ocenił szef SLD.
- Państwa członkowskie i władze państwowe muszą szanować unijne wartości i prawa podstawowe. Dlatego sześć wniosków o partnerstwo miast, w których składanie były zaangażowane polskie władze, które przyjęły rezolucje dotyczące „stref wolnych od LGBTI” lub „praw rodzinnych”, zostało odrzuconych - napisała na Twitterze unijna komisarz ds. równości Hellena Dalli. Chodzi o odmowę przyznania środków na te projekty. Sęk w tym, że "strefy wolne od LGBT" w Polsce, to fake news, który został wykreowany przez aktywistów LGBT. W obronie samorządów staje Ordo Iuris.
Środowiska narodowe organizują 1 sierpnia Marsz Powstania Warszawskiego, któremu cyklicznie usiłują przeszkodzić władze Warszawy. Zrobiło się o tym głośno, kiedy do mediów dostała się wiadomość o tym, ze decyzję w tej sprawie podejmowała urzędniczka Ewa Gawor, były pracownik milicji i PRL-owskiego MSW. Z kolei przed drugą turą wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski usiłując przekonać wyborców Krzysztofa Bosaka, wysyłał do środowisk narodowych pojednawcze sygnały. Powyborcze badania wykazały, że spora część wyborców Konfederacji poparła Rafała Trzaskowskiego, choć nie wiadomo, czy chodzi o część narodową, czy raczej zwolenników Korwin-Mikkego.
- Prezydent Polski dzisiaj może być wybrany głosami ludźmi środowiska wiejskiego, głosami emerytów i ludzi z podstawowym wykształceniem. To chyba trochę dziwne w tak pięknym i rozwijającym się kraju jak nasza Polska - pisał prezes PZPN - Stwierdzenie faktów nikogo nie obraża, proste - dodawał później
Dzisiaj, ministrowie spraw zagranicznych Polski, Ukrainy oraz Litwy podpisali wspólną deklarację o utworzeniu nowego, stałego formatu współpracy określonego mianem Trójkąta Lubelskiego. Miejsce jest oczywiście nieprzypadkowe, nieprzypadkowa a zamierzona jest też związana z nim symbolika. Gdyby ktokolwiek miał wątpliwości jak oceniać to co się stało, warto przytoczyć słowa ukraińskiego ministra Dmytro Kuleby wypowiedziane w Warszawie, które cytują ukraińskie media.
- Praca na wsi jest bardzo wymagająca. Kilka słów do ludzi, którzy jeszcze niedawno obrażali wieś i jej mieszkańców. Może pokażecie, jak obsługiwać taki sprzęt? - pisze w mediach społecznościowych poseł Norbert Kaczmarczyk. Polityk Solidarnej Polski we wpisie oznaczył byłych piłkarzy - Zbigniewa Bońka i Wojciecha Kowalczyka - którzy niedawno wzbudzili spore kontrowersje hasłami o tym, że to "polska wieś" wybrała Polsce prezydenta.
Senator niezrzeszony Wadim Tyszkiewicz poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nie weźmie udziału w Zgromadzeniu Narodowym, na którym Andrzej Duda obejmie urząd prezydenta na drugą kadencję. - To jest moja klauzula sumienia - pisze polityk.
Po zwycięstwie Andrzeja Dudy w II turze wyborów prezydenckich nie brakowało przedstawicieli rozmaitych "elit" deklarujących, że oto czas wyjechać z "tego kraju". Wśród nich prym wiodła kontrowersyjna pisarka i feministka Manuela Gretkowska (która nawet wystawiła swój dom na sprzedaż); trudno nie odnieść jednak wrażenia, że na anty-pisowskiej retoryce starali się także płynąć rozmaitej maści artyści. - Ja póki co zostaję - deklaruje znana i ceniona polska wokalistka, gitarzystka i kompozytorka, Martyna Jakubowicz, która, co ciekawe - nie wygląda na zwolenniczkę rządów obozu Zjednoczonej Prawicy.