Skoro Bruksela i KE, sama łamiąc bezceremonialnie unijne traktaty i kompletnie nie licząc się z faktami, żąda zablokowania w Polsce prawa, którego jeszcze nawet nie ma i nie wiadomo jakie ono ostatecznie będzie, to nie o prawo i praworządność tu chodzi.
Między Bogiem a człowiekiem istnieje ścisła zależność. Wynika ona ze stworzenia i odkupienia, czyli darów, które wciąż są nam przekazywane. Wspólnym mianownikiem obu jest Boża miłość. Bez niej świat nie istniałby ani chwili. Pomimo tej więzi jest jednak ogromna różnica między Bogiem a człowiekiem. Można ją porównać do przepaści. Bóg jest nieskończony, wieczny, wszechobecny, doskonały. Człowiek natomiast ograniczony czasem i przestrzenią, śmiertelny, grzeszny.
Najważniejsza partia opozycyjna buksuje w miejscu zamiast ostro rwać do przodu.
Oto zapis mojego wywiadu dla „Poranka” Radia WNET. Rozmowę przeprowadził prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (SDP) i redaktor naczelny tegoż radia Krzysztof Skowroński. Polecam Państwu jej lekturę.
W Unii Europejskiej Polska jest wyjątkowym ewenementem. Wcale do tej postępowej Unii nie pasujemy! Wystarczy przywołać fakt że we Francji absolutnie panuje prawo i nikt ale to nikt nie cierpi z powodu działań tamtejszych służb porządkowych! Tak musi być ponieważ zdecydowanie oddalono Polski wniosek o zbadanie czy Republika pod zarządem Macrona nie łamie praworządności! Wygląda na to ze my ze swoją łagodnością wobec protestujących łamiemy wszelkie standardy demokracji. Nawet czołgi po ulicach nam nie jeżdżą! A jedyny zapach na ulicy co wyciśnie łzy, to ten z przypadkowo rozjechanej cebuli... \nKiedy my w końcu dogonimy tą Nowoczesną Europę?
Całym sercem popieram tę inicjatywę Instytutu Pamięci Narodowej ze spokojem oczekując na jej wymierne rezultaty oraz na widoczną satysfakcję uczestników.
A zatem - POWTÓRZĘ - nie byłoby tych skandalicznych i niebywale bezczelnych wypowiedzi KGBisty gdyby nie…\nNo właśnie. GDYBY NIE TO, że Polska jest od wielu dekad PONIEWIERANA na oczach całego świata. Gdyby nie to, że powoli przyzwyczajono świat przy bierności (a nawet aprobacie) naszych rodzimych - podobno - ‘elit’, że Polską i Polakami można pomiatać, oskarżając o najbardziej absurdalne, winy i zbrodnie.
Coś dla niektórych rozgrzanych prawicowców, którzy tracą energię na sprawy przegrane, zamiast inwestować ją tam, gdzie jest jeszcze sporo do zrobienia.
Niszczenie ludzkich embrionów oraz prowadzenie badań i eksperymentów na embrionalnych komórkach macierzystych będzie możliwe w Unii Europejskiej. Trybunał Sprawiedliwości UE odrzucił odwołanie twórców Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z nas”. Oznacza to, że ostatecznie nie będzie ona dalej procedowana przed unijnymi organami. Celem tej inicjatywy było ujednolicenie regulacji Unii Europejskiej poprzez zakazanie i zakończenie finansowania działań uderzających w podstawowe prawa człowieka.
Ten wybitny intelektualista, filozof o znaczącym dorobku, a przede wszystkim hierarcha stojący na straży Magisterium Kościoła nie powiedział nic, co mogłoby zostać uznane za niewłaściwe.
„Dzieje Polski”, których czwarty tom, obejmujący lata 1468-1572, niedawno trafił do czytelników, to nie tylko opisana wspaniałym językiem wielowątkowa opowieść o losach naszej Ojczyzny, ale przede wszystkim próba dźwignięcia polskiej historiografii z kompleksów i zafałszowań w jakie popadła na skutek zniewoleń ostatnich wieków.
Zapraszam do lektury zapisu telewizyjnego wywiadu, jakiego udzieliłem WPolsce TV. Rozmowę przeprowadziła red. Edyta Hołdyńska.
Hiobowskich o szóstej rano obudziło głośne bicie kościelnych dzwonów.\n- To dziś - podniecony dziadek wkładał kapcie.\n- Co dzisiaj? - spytała półprzytomna mama Łukaszka. \n- Dzień Jałmużny! Styczniowy finał Bożego Ciała!
Zapraszam do lektury mojego wywiadu, który został opublikowany w tygodniku „Sieci”. Rozmowę przeprowadził redaktor Michał Karnowski.
Mimo, że rząd premiera Morawieckiego przedstawił w tym tygodniu w Sejmie pierwszy raz od 30 lat zrównoważony projekt budżetu (bez deficytu), to opozycja nie była w stanie dostrzec w nim żadnych pozytywów.
Szymon Hołownia jest wiernym uczniem Włodzimierza Lenina, który twierdził, iż w komunizmie państwem może rządzić kucharka.
Bajduli, bajduli, bęc.
Wczoraj odbył się marsz tysiąca tóg, niby w obronie apolityczności i niezależności sądownictwa. tymczasem zyskaliśmy kolejne dowody na zaangażowanie polityczne kasty najwyższej i jej zależności od mediów oraz polityków totalnej opozycji. Każdy zdrowo myślący Polak widzi i docenia te gwałcące logikę poczynania sędziów, docenia poprzez wyrażanie niezadowolenia i utraty zaufania do sądów. A zaufanie jest już katastrofalnie niskie, aż dziwne że nikt po opozycyjnej stronie nie jest w stanie zatrzymać tej kuli śnieżnej. Wręcz odnoszę wrażenie ze Oni jeszcze bardziej ja rozpedzają w tym szalonym zjeździe w dół. Kto ma w tym interes?
Włodzimierz Majakowski pisał w znanym wierszu: “mówimy-partia, a w domyśle-Lenin”. Dziś Polacy odnosząc się do sojuszy, mówią Ameryka, a myślą Izrael, stąd w samoobronnym odruchu czasem reagują negatywnie. Może nie dlatego, że nie lubią Ameryki, ale bardziej dlatego, że są przedmiotem niesamowitej rasistowskiej nagonki właśnie ze strony Żydów. Nagonki osadzonej na fałszowaniu polskiej karty historycznej, z której Polacy byli i są dumni.
Każda działalność charytatywna prowadzona na dużą skalę budzi podejrzenia co do przejrzystości finansowej.