Trudno nie odnieść wrażenia, że wobec ostatnich oszczerczych ataków Władimira Putina na Polskę niektóre media postanowiły ocieplić wizerunek rosyjskiego przywódcy. Na łamach "Gazety Wyborczej" pojawił się dzisiaj znamienny tekst: "Władimir Putin - rekonstruktor imperium. 20 lat silnego człowieka na Kremlu", ukazujący prezydenta Rosji jako człowieka, który przywrócił swemu krajowi status światowej potęgi.
Ambasador Polski w Izraelu Marek Magierowski prowadził w Izraelu wykład dla izraelskich przewodników, którzy przyjeżdżają do Polski z grupami młodzieży. Polityk mówił m.in o współczesnych manipulacjach historycznych ze strony dawnych agresorów i okupantów.
Radio Szczecin oddaje głos kolejnym pacjentom, którzy zdecydowali się mówić o pobieraniu pieniędzy od pacjentów w szpitalu Szczecin-Zdunowo, gdzie dyrektorem był marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki. Pani Józefa twierdzi, że na oddziale wszyscy lekarze brali pieniądze od pacjentów.
Niedawne kłamliwe i oszczercze wypowiedzi prezydenta Rosji nt. Polski wywołały ostrą reakcję polskich władz. - "Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski" - napisał premier Mateusz Morawiecki w specjalnym oświadczeniu. Do sprawy odniosła się ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, która opublikowała na Twitterze wpisy skierowane do prezydenta Rosji w języku polskim i angielskim.
Pomiędzy redaktorem Konradem Piaseckim, a Janem Śpiewakiem doszło na Twitterze do gorącej wymiany zdań na temat oświadczenia majątkowego i zarobków aktywisty. - Jeśli własną pracą, a głównie dietą radnego zarabia się 18 tys. złotych rocznie, to narzekania na kapitalizm stają się oczywistością - skomentował dziennikarz. - Rozumiem, że ataki ad personam to nowy poziom debaty publicznej, który będzie teraz wyznaczać elita z TVN. Wyznacza Pan nowe dno - odciął się Jan Śpiewak. Dyskusję skomentował publicysta Dawid Wildstein.
Pomiędzy redaktorem Konradem Piaseckim, a aktywistą miejskim Janem Śpiewakiem doszło na Twitterze do gorącej wymiany zdań.
Kilka godzin przed wydaniem oświadczenia przez premiera Morawieckiego ws. skandalicznych wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska skrytykowała polski rząd za rzekomą "bierność i bezradność". Za swój wpis wylała się na nią fala krytyki nawet ze strony osób na co dzień wspierających opozycję.
Należąca do lubelskiego Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i wspólnoty ewangelizacyjnej Guadalupe 19-latka w lutym 2018 r. uległa ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, po którym lekarze nie dawali jej żadnych szans na przeżycie.
Jak donosi red. Michał Kolanko na łamach dziennika "Rzeczpospolita", w obozie władzy panuje "napięta sytuacja" z powodu ustawy dyscyplinującej sędziów. Do zmiany kształtu projektu ma dążyć wicepremier Jarosław Gowin.
- Ostatnie wypowiedzi Prezydenta Putina mają charakter agresji politycznej wobec Państwa Polskiego i są kolejną zapowiedzią działań zmierzających do zniszczenia obecnego ładu politycznego w Europie - pisze w specjalnym oświadczeniu były szef MON, a obecnie marszałek senior Antoni Macierewicz.
- Nie powinien nikogo dziwić fakt, że Polska zaczęła przejawiać duży apetyt, gdy tylko poczuła, iż zbliża się godzina podziału łupów - powiedział rosyjski prezydent podczas spotkania przywódców państw Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej. Putin wyraził również ubolewanie, iż rezolucja Parlamentu Europejskiego z 19 września potępiła pakt Ribbentrop-Mołotow
Donald Tusk wydał książkę pod mocno kontrowersyjnym tytułem "Szczerze". Tytuł wydaje się coraz bardziej kontrowersyjny w kontekście odnajdowanych w niej kolejnych "nieścisłości". Tym razem jedną z nich odnalazł dziennikarz red. Jacek Prusinowski.
Kilka godzin przed wydaniem oświadczenia przez premiera Morawieckiego ws. skandalicznych wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska skrytykowała polski rząd za rzekomą "bierność i bezradność". Co ciekawe, chwilę później kontrujący jej podejście wpis opublikował... Donald Tusk.
- "Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski - napisał premier Mateusz Morawiecki w specjalnym oświadczeniu, będącego odpowiedzią na ostatnie skandaliczne wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina. Jak się okazuje, wydane oświadczenie nie wszystkim przypadło do gustu; swoje niezadowolenie wyrazili m.in Tomasz Piątek i redaktor "Gazety Wyborczej" Paweł Wroński.
- "Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski - napisał premier Mateusz Morawiecki w specjalnym oświadczeniu, będącego odpowiedzią na ostatnie skandaliczne wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina. Ostra reakcja polskiego premiera jest gorąco komentowana w sieci; wydawałoby się, że w tej sprawie wszyscy Polacy powinni być zgodni i murem stanąć po stronie prawdy historycznej i polskiej racji stanu. Znaleźli się jednak tacy, którzy znaleźli powód do krytykowania polskiego premiera za wydane oświadczenie.
- "Rosyjski przywódca doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – i że w Polsce nie ma pomników Hitlera ani Stalina" - napisał premier Mateusz Morawiecki w specjalnym oświadczeniu, będącego odpowiedzią na ostatnie wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina. Ostra reakcja polskiego premiera jest gorąco komentowana w sieci.
Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna odniósł się do wypowiedzi Władimira Putina na temat Polski i związanych z tym działań polskiego rządu.
Kancelaria Premiera opublikowała oświadczenie premiera Mateusza Morawieckiego ws. ostatnich wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina
Piętnastu arcybiskupów oraz biskupów obecnych 28 grudnia na spotkaniu w Rzeszowie, napisało otwarty list poparcia i solidarności do abp. Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego.
– Wzywam prezydenta Andrzeja Dudę do podjęcia pilnych działań. Gdzie Pan jest Panie Prezydencie? – apeluje za pośrednictwem mediów społecznościowych posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska.