Jak poinformował Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych, rosyjskie ośrodki propagandowe oskarżyły Polskę o udział w przygotowaniu ataku sabotażowego na zaporoską elektrownię atomową.
Inicjatywa Dzikie Karpaty (IDK) umieściła na Facebooku alarmujący wpis ze zdjęciem wyciętego lasu rzekomo na Roztoczu. Lasy Państwowe obnażają fake newsa.
Śnięte ryby miały pojawić się na wysokości Cedyni. Niemieckie władze wydały ostrzeżenie dla mieszkańców, po czym je odwołały. O sprawie donosi portal internetowy gazety „Maerkische Allgemeine”.
1 września został zaprezentowany raport na temat polskich strat podczas II Wojny Światowej, które powstały z powodu brutalnej niemieckiej agresji na Polskę. Padała również zapowiedź zwrócenia się do Niemiec z oficjalną notą dyplomatyczną z żądaniem zapłaty reparacji w wysokości ok. 1.3 bln euro. Od tamtej pory w Niemczech i w proniemieckich środowiskach w Polsce trwa na tym punkcie nieustanna histeria.
Europosłanka PiS Izabela Kloc (PiS) skierowała w poniedziałek pytanie do Komisji Europejskiej o to, czy zamierza podjąć "oczekiwaną przez wielu przywódców państw członkowskich reformę systemu ETS zmierzającą do ustanowienia maksymalnej ceny emisji w okresie kryzysu energetycznego". "Ceny energii paraliżują europejską gospodarkę" - uzasadnia.
Mariusz Pudzianowski w ostatnim wywiadzie na kanale "Biznes Misja" na YouTube żalił się na "leniwych" Polaków. "Jaka bieda?! Nieróbstwo chyba idzie, a nie bieda" - skwitował sportowiec.
Były Minister Obrony Narodowej - 74-letni Antoni Macierewicz wciąż uprawia sport. Jego pasją są skoki do wody. Skacze z wież pięcio, a nawet dziesięciometrowych.
Na jednym z przejść dla pieszych w Zielonej Górze doszło do dramatycznego wypadku. 61-letni mężczyzna z impetem wjechał na pasy i potrącił 29-latkę. Trafiła ona z poważnymi obrażeniami do szpitala.
Iga Świątek wygrała 6:3, 6:4 zacięty mecz w 3. rundzie tenisowego US Open z Amerykanką Lauren Davis. Podczas spotkanie doszło do kontrowersyjnego zachowania polskiej tenisistki, które teraz jest negatywnie komentowane.
Jak poinformował portal i.pl Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. Na jego miejsce powołano Mateusza Matyszkowicza. Od teraz zarząd TVP ma być jednoosobowy.
Jacek Kurski pożegnał się ze stanowiskiem szefa Telewizji Polskiej. Informator Wirtualnej Polski twierdzi, że Kurski został odwołany po tym, jak przedstawił informację o planowanych inwestycjach TVP.
Liz Truss, nowo wybrana liderka rządzącej w Wielkiej Brytanii Partii Konserwatywnej, oświadczyła w poniedziałek, że zamierza ją poprowadzić do kolejnego zwycięstwa wyborczego w 2024 r. Podtrzymała swoją obietnicę obniżenia podatków.
W wyniku decyzji mojego środowiska politycznego, w porozumieniu ze mną przestałem być Prezesem TVP – potwierdził na Twitterze Jacek Kurski.
Liz Truss została nowym liderem Partii Konserwatywnej i zastąpi Borisa Johnsona na stanowisku szefa brytyjskiego rządu.
Jacek Kurski pożegnał się ze stanowiskiem szefa Telewizji Polskiej. Do całej sprawy odniósł się rzecznik PiS Radosław Fogiel.
W poniedziałek poinformowano, że prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski został decyzją Rady Mediów Narodowych odwołany ze stanowiska. Zdaniem dziennika „Rzeczpospolita”, od kilku dni trwały rozmowy nt. przejścia Kurskiego do rządu.
Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. Na stanowisko powołała Mateusza Matyszkowicza – dowiedział się portal i.pl. Zarząd TVP ma być jednoosobowy.
Były ambasador USA przy NATO Kurt Volker powiedział w niedzielę, że „wojny imperialistyczne” Rosji przeciwko jej sąsiadom nie rozpoczęły się na Ukrainie, ale „wydarzyły się” w Gruzji, i „nie możemy zapomnieć, że Rosja wciąż jest w Gruzji”.
Podczas swojego przemówienia prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że będzie kontynuował swój dialog z Władimirem Putinem. Mówił również o krajach „podżegających do wojny”. I choć nie wskazał konkretnie żadnego państwa, z kontekstu wynika, że miał na myśli kraje Europy Środkowo-Wschodniej.
Mężczyzna jadący pociągiem na trasie Gdańsk–Kraków zawiadomił o podłożeniu bomby. Na Dworzec Wschodni w Warszawie zostali skierowani pirotechnicy. Okazało się, że alarm był fałszywy. 26-letni mieszkaniec stolicy, który dzwonił na numer alarmowy, został zatrzymany.