Partia Erdogana przegrała wybory samorządowe w Turcji: "Tsunami"
- Kiedy Ahmet Turan Han spojrzał na kilka sondaży, które otrzymał z całego kraju na dwa tygodnie przed wyborami na burmistrza Turcji , pomyślał tylko o jednym: „nadchodziło polityczne tsunami”
- uważa portal "Middleeasteye".
Czytaj także: Eksplozja w Tychach. Są nowe informacje
Wyniki wyborów
Serwis zauważył, że rządząca Partia Sprawiedliwości i Rozwoju prezydenta Recepa Erdogana miała odnotować ogromne straty nie tylko w największych tureckich miastach takich jak Stambuł, Ankara czy Bursa, ale także w konserwatywnym sercu Anatolii - Adiyaman i Afion.
Niedzielne wyniki wyborów wskazują na jeszcze większą niż zakładano porażkę prezydenckiej formacji.
- AKP straciła 11 kontrolowanych przez siebie miast od wyborów w 2019 r., a w pięciu największych radziła sobie słabo, nie będąc nawet w stanie rzucić wyzwania urzędującym burmistrzom opozycji w Stambule i Ankarze
- pisze Middle East Eye.
Główna opozycyjna partia - Republikańska Partia Ludowa - wygrała pierwszy raz od 1977 roku, uzyskując 37,7 % głosów, wyprzedzając AKP o dwa punkty procentowe według wstępnych danych.
Czytaj także: „Ludzi zdobywa się otwartym sercem”. Ks. Jerzy Popiełuszko może być wzorem na wielu poziomach
Kontekst: Co to za serwis?
Middle East Eye to brytyjski serwis informacyjny założony w 2014 roku, zajmując się tematyką Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
.