"Kabaret". Bosak ostro o działaniach rządu Tuska
Bosak bez ogródek o rządzie Tuska
Krzysztof Bosak, omawiając gospodarcze aspekty działań rządu, zwrócił uwagę na olbrzymi deficyt budżetowy, który w 2024 roku ma sięgnąć 300 miliardów złotych. Jest to według niego liczba bezprecedensowa, a co gorsza, osiągnięta w warunkach, które nie są naznaczone wielkimi kryzysami takimi jak wojna czy pandemia. – To równowartość tego, jak kiedyś zadłużaliśmy się przez dekadę – zaznaczył. Bosak nie krył zaniepokojenia kryzysem występującym w ważnych obszarach, takich jak praworządność, sądownictwo czy prokuratura. Według niego powódź, która w ostatnim czasie nawiedziła południową Polskę, doskonale pokazała, jak państwo radzi sobie w obliczu takiego kryzysu.
Krzysztof Bosak przypomniał także obietnice rządu Tuska ws. poprawy relacji z Brukselą. Niestety, jego zdaniem nic z tego nie wyszło, a Polska wciąż jest traktowana z arogancją przez silniejsze kraje Unii Europejskiej. Nawet środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) – obiecywane przez rząd – nie zostały w pełni odblokowane, a nawet jeśli, to odbyło się to na niekorzystnych warunkach. – To jedno wielkie rozczarowanie i z dużym niepokojem należy patrzeć w przyszłość – powiedział wicemarszałek.
"Rząd Tuska to kabaret"
Krzysztof Bosak ocenił, że na "byciu jedynie przeciwnikiem PiS" nie da się zbudować fundamentów dobrej polityki.
Rząd Donalda Tuska nie zdaje egzaminu. Widać wyraźnie, że nie ma żadnego programowego ani przywódczego spoiwa poza byciem anty-PiS. Nic dobrego z tego wyniknąć nie mogło. Tam, gdzie są elementy normalności czy zachowania racji stanu, to są te obszary, gdzie jest jakaś kontynuacja w ramach administracji. Uważam, że ten rząd to jest katastrofa dla Polski i niecierpliwie czekam roku 2027 i wyborów
– mówił Bosak.
Podkreślił, że jedynie zmiana władzy może przynieść nowe działania i rozwiązanie bieżących problemów. "To kabaret" – skwitował wicemarszałek Sejmu.
Lider Konfederacji nawiązał również do kwestii polityki migracyjnej. Jak ocenił, rząd Tuska nie ma realnej strategii w tej kwestii, a podejmowane działania są jedynie "zabaw" dla wyborców, mającą na celu wygranie przyszłych wyborów prezydenckich. – Obecna strategia to jedno wielkie nic – ocenił.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pożar w apartamentowcu Złota 44 w Warszawie. Mieszkańcy ewakuowani
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ogromne zaskoczenie w danych GUS. Ekonomiści: "Konsument umarł"
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
ZOBACZ RÓWNIEŻ: IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka