Tusk wzywa do "zakończenia politycznej bijatyki" i atakuje posłów PiS

Południową Polskę dotknęły katastrofalne powodzie. W częstej opinii mieszkańców i wolontariuszy reakcja państwa była chaotyczna i niewystarczająca. Jednak premier Donald Tusk i jego zwolennicy odmawiają prawa do krytyki działań państwa.
Donald Tusk
Donald Tusk / (aldg) PAP/Tomasz Gzell

- Bolą Was niektóre komentarze w mediach i szczucie PiS? Niepotrzebnie. Dziś liczą się tylko skuteczna pomoc, ludzka solidarność i bezpieczeństwo mieszkańców. Ważne jest, co kto robi, nie co kto mówi.

- pisał Donald Tusk na "X" podczas gdy jego zwolennicy promowali hasztag #HienyPiS.

Dziś Donald Tusk nawoływał w Sejmie do zakończenia "politycznej bijatyki".

Czytaj również: Szef Muzeum Historii Polski odwołany. Decyzja wywołała falę protestów

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" oskarża Donalda Tuska o realizację niemieckich interesów. "Erozja obozu władzy"

 

"Powodzianie oczekują solidarności"

Powodzianie oczekują od nas solidarności w nieszczęściu, a nie politycznej bijatyki; wydaje mi się to absolutnie kluczowe - podkreślił premier Donald Tusk, przedstawiając w środę w Sejmie informację rządu na temat powodzi.

Szef rządu przypomniał, że w ciągu pierwszych dni powodzi w południowo-zachodniej Polsce spotykał się i rozmawiał z mieszkańcami m.in. Kłodzka, Głuchołazów, Nysy, Jeleniej Góry, Wrocławia, Głogowa i Nowej Soli.

Byliśmy także na wszelki wypadek w Szczecinie, bo tam jeszcze w dolnym biegu Odry czekają na te fale i nic nie wskazuje na to, żeby doszło do tak dramatycznych zdarzeń jak na Dolnym Śląsku czy na Opolszczyźnie. Ale też chciałem mieć tę pewność, odwiedzając Lubuskie i Zachodniopomorskie, że i tam przygotowania są na najwyższym możliwym poziomie

- mówił Tusk.

 

Tusk atakuje posłów PiS na sali sejmowej

Premier podkreślił, że w rozmowach z mieszkańcami terenów zniszczonych przez powódź słyszał słowa rozpaczy, ale także wezwanie do solidarnego działania poza politycznymi podziałami

Premier odniósł się również do posłów PiS, którzy przerywali jego wystąpienie. "Kiedy nie ma się nic konstruktywnego, mądrego do powiedzenia, kiedy nie ma stosownych słów, to lepiej czasami milczeć i słuchać tych, którzy chcą podzielić się informacją z tymi wszystkimi, którzy na nią czekają" - skomentował premier.

- Chce wam przypomnieć, że jesteście ostatnimi, którzy mogą mówić, że ktoś się spóźnił.

- wypominał posłom PiS demonstrację, która odbyła się na początku powodzi.


 

POLECANE
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

Atak nożownika w centrum Gdańska. Policja zatrzymała podejrzanego z ostatniej chwili
Atak nożownika w centrum Gdańska. Policja zatrzymała podejrzanego

Dwie godziny po zgłoszeniu policja zatrzymała podejrzanego o brutalny atak nożem w Gdańsku. Ranny mężczyzna z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

Aż sześć partii w Sejmie. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Aż sześć partii w Sejmie. Jest nowy sondaż

Sondaż Social Changes dla wPolsce24 pokazuje, że aż sześć ugrupowań przekracza próg wyborczy.

Prezydent Brazylii da Silva przekazał, że Giorgia Melonii zamierza podpisać umowę z Mercosur z ostatniej chwili
Prezydent Brazylii da Silva przekazał, że Giorgia Melonii zamierza podpisać umowę z Mercosur

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ujawnił, że Giorgia Meloni zapewniła go w rozmowie telefonicznej, iż będzie gotowa zaakceptować porozumienie w styczniu.

Już jutro decyzja w sprawie aresztu dla Zbigniewa Ziobry pilne
Już jutro decyzja w sprawie aresztu dla Zbigniewa Ziobry

W poniedziałek zapadnie decyzja, która może mieć poważne konsekwencje polityczne i prawne. Sąd ma rozpatrzyć wniosek o trzymiesięczny areszt wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Dramat na Dolnym Śląsku. Wjechali pod pociąg na strzeżonym przejeździe z ostatniej chwili
Dramat na Dolnym Śląsku. Wjechali pod pociąg na strzeżonym przejeździe

Na strzeżonym przejeździe kolejowym na Dolnym Śląsku doszło do śmiertelnego wypadku. Samochód osobowy wjechał pod pociąg. Życie stracili kobieta i mężczyzna podróżujący autem.

Pilne doniesienia z granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

W związku z napiętą na polskich granicach Straż Graniczna publikuje raporty wydarzeń na granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec. W porozumieniu z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowała najnowsze dane.

Operacja psychologiczna ma przygotować Polaków na obecność niemieckich wojsk w Polsce tylko u nas
Operacja psychologiczna ma przygotować Polaków na obecność niemieckich wojsk w Polsce

Niemieckie media poinformowały o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy. Cała sprawa wydaje się jednak posiadać drugie dno.

REKLAMA

Tusk wzywa do "zakończenia politycznej bijatyki" i atakuje posłów PiS

Południową Polskę dotknęły katastrofalne powodzie. W częstej opinii mieszkańców i wolontariuszy reakcja państwa była chaotyczna i niewystarczająca. Jednak premier Donald Tusk i jego zwolennicy odmawiają prawa do krytyki działań państwa.
Donald Tusk
Donald Tusk / (aldg) PAP/Tomasz Gzell

- Bolą Was niektóre komentarze w mediach i szczucie PiS? Niepotrzebnie. Dziś liczą się tylko skuteczna pomoc, ludzka solidarność i bezpieczeństwo mieszkańców. Ważne jest, co kto robi, nie co kto mówi.

- pisał Donald Tusk na "X" podczas gdy jego zwolennicy promowali hasztag #HienyPiS.

Dziś Donald Tusk nawoływał w Sejmie do zakończenia "politycznej bijatyki".

Czytaj również: Szef Muzeum Historii Polski odwołany. Decyzja wywołała falę protestów

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" oskarża Donalda Tuska o realizację niemieckich interesów. "Erozja obozu władzy"

 

"Powodzianie oczekują solidarności"

Powodzianie oczekują od nas solidarności w nieszczęściu, a nie politycznej bijatyki; wydaje mi się to absolutnie kluczowe - podkreślił premier Donald Tusk, przedstawiając w środę w Sejmie informację rządu na temat powodzi.

Szef rządu przypomniał, że w ciągu pierwszych dni powodzi w południowo-zachodniej Polsce spotykał się i rozmawiał z mieszkańcami m.in. Kłodzka, Głuchołazów, Nysy, Jeleniej Góry, Wrocławia, Głogowa i Nowej Soli.

Byliśmy także na wszelki wypadek w Szczecinie, bo tam jeszcze w dolnym biegu Odry czekają na te fale i nic nie wskazuje na to, żeby doszło do tak dramatycznych zdarzeń jak na Dolnym Śląsku czy na Opolszczyźnie. Ale też chciałem mieć tę pewność, odwiedzając Lubuskie i Zachodniopomorskie, że i tam przygotowania są na najwyższym możliwym poziomie

- mówił Tusk.

 

Tusk atakuje posłów PiS na sali sejmowej

Premier podkreślił, że w rozmowach z mieszkańcami terenów zniszczonych przez powódź słyszał słowa rozpaczy, ale także wezwanie do solidarnego działania poza politycznymi podziałami

Premier odniósł się również do posłów PiS, którzy przerywali jego wystąpienie. "Kiedy nie ma się nic konstruktywnego, mądrego do powiedzenia, kiedy nie ma stosownych słów, to lepiej czasami milczeć i słuchać tych, którzy chcą podzielić się informacją z tymi wszystkimi, którzy na nią czekają" - skomentował premier.

- Chce wam przypomnieć, że jesteście ostatnimi, którzy mogą mówić, że ktoś się spóźnił.

- wypominał posłom PiS demonstrację, która odbyła się na początku powodzi.



 

Polecane