Samuel Pereira: Zegar tyka
![Adam Bodnar Samuel Pereira: Zegar tyka](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/135094/1738860114c77436d0878f8c0e4ac2a6.jpg)
Przez ostatnie tygodnie władza konsekwentnie twierdziła, że Dariusz Barski nigdy nie był Prokuratorem Krajowym. Gdy pojawiła się taka wola polityczna, Adam Bodnar uznał jego powołanie za nieważne, a w jego miejsce powołano uległego wobec rządu Jacka Bilewicza. Wydawało im się, że to niezwykle cwana rozgrywka, a cel, jakim było podporządkowanie prokuratury nowej władzy uświęci wszelkie środki. Tyle że teraz... sama Prokuratura Krajowa zaczyna przeczyć własnej narracji i sama się zakiwała.
Rzecznik PK, prok. Anna Adamiak, publicznie powołała się na zarządzenie podpisane przez... Dariusza Barskiego. To oznacza, że uznała jego decyzję za obowiązującą i ważną. Skoro tak, to kim w świetle prawa był Barski? Jeśli jego akty prawne są nadal wiążące, to znaczy, że pełnił swoją funkcję legalnie. A to obala twierdzenie Adama Bodnara i obecnego rządu.
- Zmiany personalne w krytycznym momencie właściciela TVN Warner Bros. Discovery
- Premier Tusk oskarżony o zamach stanu. Jest komentarz Andrzeja Dudy
Potykają się o własne kłamstwa
To doskonały przykład na to, jak obecna władza zapętliła się w swoich własnych decyzjach. Wydawało się, że mają pełną kontrolę nad sytuacją i mogą dowolnie kreować rzeczywistość prawną – powołując jednych prokuratorów, a usuwając innych i wybierając sędziów i wyroki, wedle własnego widzimisię. Jednak rzeczywistość ma to do siebie, że nie da się jej oszukać w nieskończoność.
Obecna władza jest przekonana, że może naginać prawo według własnych potrzeb. To klasyczna cecha polityków, którzy sądzą, że skoro mają większość, mogą działać poza konstytucyjnym porządkiem. Ale prędzej czy później takie podejście prowadzi do samozagłady.
Przykładem może być Trybunał Konstytucyjny i jego prezes, Bogdan Święczkowski. Wbrew propagandzie rządowej nie został on „sędzią-widmo”, lecz wciąż pełni swoją funkcję i wprost oskarża obecną władzę o zamach stanu. Jego zawiadomienie dotyczy czołowych polityków rządu Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, a nawet sędziów i prokuratorów, którzy od grudnia 2023 roku mieli działać w zorganizowanej grupie przestępczej.
- Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- "Ale wtopa". Burza po emisji popularnego programu TVN
- Nowe kłopoty TVN. Będzie śledztwo w USA?
Czas gra na niekorzyść rządu
Czas nie działa na korzyść Donalda Tuska i jego ludzi. Władza była przekonana, że może sobie pozwolić na wszystko, ale każda decyzja zostawia ślady. Każde posunięcie, każda fałszywa narracja w końcu zostanie zweryfikowana. Im dłużej trwa ten chaos, tym więcej pojawia się dowodów na bezprawne działania obecnego rządu.
Rząd Tuska zaczyna przypominać kogoś, kto próbuje biec po ruchomych piaskach – im bardziej się miota, tym głębiej się zapada. Polskie prawo, choć obecnie brutalnie deptane, w końcu upomni się o swoje. A wola obywateli, którzy coraz uważniej obserwują ten spektakl bezprawia, może okazać się równie bezlitosna.