Potężna afera wizowa w Niemczech. Nowe informacje
W Niemczech rozkręca się sprawa szokującej afery wizowej. Z powodu licznych publikacji medialnych, ujawniających nieprawidłowości w Federalnym Ministerstwie Spraw Zagranicznych, czarne chmury zbierają się nad ministrem resortu Annaleną Baerbock z Zielonych.
Afera wizowa w Niemczech
Na początku lipca niemiecki tygodnik „Focus” donosił, że urzędnicy niemieckiego MSZ mieli instruować niemieckie ambasady, aby wpuściły tysiące Afgańczyków, Irakijczyków i Pakistańczyków do kraju, mimo, że ci albo w ogóle nie mieli dokumentów, albo były one sfałszowane. Tygodnik poinformował, że w ciągu ostatnich lat do kraju mogło z tego powodu nielegalnie wjechać nawet kilkaset tysięcy osób.
Presja na Annalenę Baerbock (Zieloni) rośnie, a nowe szczegóły afery wizowej wychodzą na jaw każdego tygodnia. Skandal dotarł już nawet do sądów: prokuratury w Berlinie i Cottbusie prowadzą dochodzenie przeciwko wysokim rangą członkom departamentu wizowego pod zarzutem utrudniania pracy wymiaru sprawiedliwości
– donosi niemiecki "Business Insider".
Czytaj również: Niemieckie media o tym jak wspaniała jest nowa TVP
Nowe informacje
Publikacja "BI" z niedzieli odsłania kolejne kulisy sprawy. Jak czytamy, opinie prawne i kursy online dla pracowników niemieckiej ambasady, którzy podejmowali decyzje wizowe wykonywała... żona szefa wydziału wizowego niemieckiego MSZ. Ponadto zlecenia te otrzymała bez żadnego konkursu ofert.
Ponadto kobieta ta była prawnikiem, który reprezentowała Afgańczyków ubiegających się o wizy w ambasadzie w Islamabadzie w Pakistanie.
Żona szefa wydziału wizowego [MSZ – red.] jest prawnikiem, który reprezentuje Afgańczyków ubiegających się o wizy w ambasadzie w Islamabadzie (...) kobieta otrzymywała zlecenia od Federalnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych bez oficjalnego zaproszenia do składania ofert (...) przygotowywała opinie prawne i prowadziła kursy online dla pracowników ambasady, którzy podejmują decyzje wizowe (...) po wielokrotnych wewnętrznych skargach Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło w zeszłym roku, że przeprowadzi dochodzenie w tej sprawie. Zapytane przez Business Insider, władze przyznały po kilku rozmowach, że prawniczka nadal otrzymywała prowizje
– informuje "Business Insider".
Czytaj także: Skandal w Niemczech: Korupcja przy wydawaniu wiz imigrantom
🇩🇪 Afera wizowa - ciąg dalszy porażających rewelacji ⤵️
— 1 Star (@PawelSokala) August 11, 2024
Wg informacji Business Insider opinie prawne i kursy dla pracowników konsularnych, którzy przyznali tysiące wiz na podstawie sfałszowanych dokumentów, przygotowywała od lat na zlecenie MSZ (udzielone bez konkursu - wyższa… https://t.co/paW4CbYLyM pic.twitter.com/XLUHNH3bpg