Maciej „Morgen” Żuchowski ujawnia tajemnice e-sportu

– W e-sporcie są pieniądze i można na tym zarobić. Jednak trzeba poświęcać dużo czasu na rozwój i trening – mówi Maciej „Morgen” Żuchowski, komentator e-sportowy, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
"Morgen" / Instagram @morgenowsky

– Kim Ty jesteś?

– Komentatorem sportowym. 

– To czym się różnisz od Darka Szpakowskiego, Mateusza Borka, Jacka Laskowskiego czy Bożydara Iwanowa?

– Przede wszystkim dyscypliną, którą się zajmuję, czyli e-sportem, tzn. grami komputerowymi, a szczególnie jedną – Counter Strike. Sama praca bardzo się nie różni od pracy panów, których wymieniłeś. Różnimy się wyłącznie dyscyplinami. 

Czytaj także: Nienawiść dla wybranych: jak rządowa większość buduje sobie monopol na agresję

Praca komentatora 

– Czyli jesteś kimś takim jak panowie wcześniej przeze mnie wymienieni, tylko że w e-sporcie?

– Zgadza się. 

– Od ilu lat jesteś komentatorem?

– Etatowo? Od około 8 lat. Pierwszy mecz skomentowałem w 2008 roku, jak się nie mylę, chociaż wtedy to była bardziej zabawa i sposób na spędzanie wolnego czasu. Miałem wtedy 18 lat. 

– Żyjesz już z komentowania?

– Tak. Świat komputerów i internetu był ze mną od zawsze. Transmitowałem różne rzeczy w internecie, żeby się rozwijać. Po studiach uznałem, że muszę się zająć komentowaniem na poważnie. A robiłem to od nastolatka. Ludzie zauważyli moją pracę, zaproponowali współpracę, a rynek e-sportu w Polsce non stop się rozwija. I cóż… udało mi się. 

– I padają pytania, czy można zarobić na e-sporcie. 

– Zgadza się. W tym biznesie są pieniądze i można na tym zarobić. Jednak trzeba poświęcać dużo czasu na rozwój i trening –mam na myśli profesjonalnych zawodników i zawodniczki. 

– Jak Ty rozwijasz swój warsztat komentatorski?

– Nieustannie komentuję. W Counter-Strike’u jest coś takiego, że w ciągu dwóch tygodni te same zespoły mogą się zmierzyć ze sobą trzy, może nawet cztery razy, gdy są to trochę słabsze zespoły. Mogę spojrzeć na to, co działo się dwa, trzy tygodnie temu. Sprawdzam profile w mediach społecznościowych zawodników, cytuję ich wpisy. Na bieżąco analizuję strony ze statystykami meczów i graczy. 

– Jaki masz styl komentowania? Gadasz, gadasz i gadasz czy mniej znaczy więcej?

– Staram się mimo wszystko dostosować do odbiorcy. Wszystko zależy od energii między komentatorami, jaką mają osobowość i czy non stop podają statystyki. 

– Jakiś czas temu komentowałem spotkania piłkarskie. Mógłbym skomentować mecz, nie mając zielonego pojęcia o e-sporcie?

– Dałbyś radę, jeśli masz doświadczenie pracy z mikrofonem i kamerą. Jeżeli znasz grę, którą komentujesz, wejdziesz w to jak nóż w masło. Jeżeli nie znasz się na temacie, to widzowie wyczują fałsz. Trzeba poczytać o zawodnikach i poznać ich dotychczasowe osiągnięcia, wtedy na pewno zyskasz dodatkowe punkty.

Zawody e-sportowe

– Wchodzę w to! [śmiech] Pytanie z innej beczki. W e-sporcie jest zjawisko dziaderstwa?

– Trochę jest. W zależności do tego, czy podążasz za trendami, czy stoisz w miejscu. Jeżeli nie chcesz się rozwijać, to automatycznie jesteś dziadersem. 

– Gdzie i jak organizowane są mecze Counter Strike’a?

– Mecze oglądamy za pośrednictwem platformy Twitch. Tam można obejrzeć największe rozgrywki sportowe. Są też transmisje na YouTubie. 

– Zawody odbywają się stacjonarnie czy online?

– I tak, i tak. Najbardziej prestiżowe turnieje odbywają się stacjonarnie na wielkich halach, np. w Spodku w Katowicach. Zapraszamy rodziców z dziećmi, żeby poczuli świetną atmosferę, oglądając mecze z trybun. Rozgrywki online polegają na tym, że zawodnicy spotykają się na serwerze i łączą się ze sobą. 

– Jest awaria w dostawie prądu. Co robicie?

– Były takie sytuacje. Wtedy pozostaje tylko czekać na przywrócenie prądu. I to jest bardzo duży problem, ale pamiętaj, że są na halach agregaty prądotwórcze. Przy dużych wydarzeniach nie można dopuścić do awarii prądu i problemów ze sprzętem komputerowym. Wszystkie usterki są na bieżąco naprawiane. Gracz ma problem ze sprzętem? Organizatorzy od razu wymieniają go na nowy.

Czytaj także: Solidarność mówi „nie” Zielonemu Ładowi: czas oddać głos ludziom

Zawodnicy 

– Na jakim poziomie są polscy e-sportowcy?

– Mało jest rozgrywek reprezentacyjnych. Drużyny są mieszane. Reprezentacje nie są prestiżowe. Prestiżowe są kluby. 

– E-sport ma swojego Lewandowskiego?

– Zdecydowanie. Wśród Polaków jest paszaBiceps

– On chyba niedawno walczył w FAME MMA?

– Zgadza się. Walczył. Pasza jest kluczową postacią w e-sporcie, która wybiła się na streamowaniu na Twitchu, gdzie się wygłupiał przed widzami. 

– W e-sporcie są kibole?

– Bywały takie turnieje, że na trybunach istniał taki podział, gdy ktoś kibicował danej drużynie, no ale trudno nazywać ich kibolami. Fani e-sportu tworzą świetną atmosferę na trybunach. Zapraszam serdecznie wszystkich czytelników do wzięcia udziału w widowisku e-sportowym. Dobra zabawa gwarantowana. 

– E-sport jest koedukacyjny?

– Tak. Jest bardzo dużo zawodniczek. 

– Są mieszane drużyny?

– Właśnie nie.

– Jak to? 

– Profesjonalne drużyny są damskie i męskie. Nie ma mieszanych drużyn. Chociaż jakby były, to byłaby ciekawa koncepcja. 

– Gry potrafią łączyć ludzi.

– Zgadza się. Wiele związków ma genezę w graniu. 

– Wspólna pasja łączy.

– W rzeczy samej. 

Droga gamera 

– Od czego zacząć przygodę z e-sportem?

– Bardzo często ktoś z naszych bliskich znajomych gra i później łapiemy bakcyla i zaczynamy grać.

– Są jakieś złe strony gamingu?

– Jak w każdej dyscyplinie sportowej. Warto nie przekraczać granicy. 

– Ktoś chce zostać profesjonalnym gamerem, od czego musi zacząć?

– Od grania. Warto zarejestrować się w lidze na różnych platformach. Grasz z innymi zawodnikami, rozwijając swój warsztat. Dążysz do tego, żeby być w czołówce, ponieważ czołowi zawodnicy zaczynają zarabiać konkretne pieniądze. Przy tym wszystkich ważna jest praca zespołowa, bo na dzień dobry łączymy się z drużynami, od których wiele możemy się nauczyć. Dobra komunikacja przede wszystkim. 

– Kiedy gamer przechodzi na emeryturę?

– Ciężko powiedzieć. Na razie nie widziałem zawodników po 40. roku życia. Wszystko zależy od refleksu. Najważniejsza jest pasja, jak ją tracisz, to mimowolnie przechodzisz na emeryturę. Masz już rodzinę, dzieci. Wtedy granie nie jest najważniejsze, tak jak było przed założeniem rodziny. 

– To my, goście po 30. roku życia, jesteśmy w zaawansowanym wieku jak na gamera?

– Tak. Są pojedynczy zawodnicy w naszym wieku. Nasi rówieśnicy stają się trenerami. Przygotowują analizy i elementy taktyczne na konkretne spotkania. Oglądają dużo spotkań i wszelkie pozyskane informacje przekazują swoim podopiecznym. Obecnie najwięcej jest graczy w wieku 24–27 lat. Wtedy mają szczyt formy. 

– W jakim okresie odbywa się najwięcej imprez?

– Jesienią i zimą. 

– Ostatnie pytanie: uderzyła Ci już woda sodowa do głowy?

– Staram się być skromny i niech tak pozostanie. 


"Morgen" 

Morgen to postać, której nie trzeba przedstawiać polskim fanom Counter-Strike’a. Przez kilkanaście lat skomentował setki, jak nie tysiące, meczów z udziałem Biało-Czerwonych oraz najlepszych zespołów świata. Relacjonował mnóstwo wydarzeń, od meczów ESL, mistrzostw Polski, po mistrzostwa świata w CS-ie, czyli popularne Majory.


 

POLECANE
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

REKLAMA

Maciej „Morgen” Żuchowski ujawnia tajemnice e-sportu

– W e-sporcie są pieniądze i można na tym zarobić. Jednak trzeba poświęcać dużo czasu na rozwój i trening – mówi Maciej „Morgen” Żuchowski, komentator e-sportowy, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
"Morgen" / Instagram @morgenowsky

– Kim Ty jesteś?

– Komentatorem sportowym. 

– To czym się różnisz od Darka Szpakowskiego, Mateusza Borka, Jacka Laskowskiego czy Bożydara Iwanowa?

– Przede wszystkim dyscypliną, którą się zajmuję, czyli e-sportem, tzn. grami komputerowymi, a szczególnie jedną – Counter Strike. Sama praca bardzo się nie różni od pracy panów, których wymieniłeś. Różnimy się wyłącznie dyscyplinami. 

Czytaj także: Nienawiść dla wybranych: jak rządowa większość buduje sobie monopol na agresję

Praca komentatora 

– Czyli jesteś kimś takim jak panowie wcześniej przeze mnie wymienieni, tylko że w e-sporcie?

– Zgadza się. 

– Od ilu lat jesteś komentatorem?

– Etatowo? Od około 8 lat. Pierwszy mecz skomentowałem w 2008 roku, jak się nie mylę, chociaż wtedy to była bardziej zabawa i sposób na spędzanie wolnego czasu. Miałem wtedy 18 lat. 

– Żyjesz już z komentowania?

– Tak. Świat komputerów i internetu był ze mną od zawsze. Transmitowałem różne rzeczy w internecie, żeby się rozwijać. Po studiach uznałem, że muszę się zająć komentowaniem na poważnie. A robiłem to od nastolatka. Ludzie zauważyli moją pracę, zaproponowali współpracę, a rynek e-sportu w Polsce non stop się rozwija. I cóż… udało mi się. 

– I padają pytania, czy można zarobić na e-sporcie. 

– Zgadza się. W tym biznesie są pieniądze i można na tym zarobić. Jednak trzeba poświęcać dużo czasu na rozwój i trening –mam na myśli profesjonalnych zawodników i zawodniczki. 

– Jak Ty rozwijasz swój warsztat komentatorski?

– Nieustannie komentuję. W Counter-Strike’u jest coś takiego, że w ciągu dwóch tygodni te same zespoły mogą się zmierzyć ze sobą trzy, może nawet cztery razy, gdy są to trochę słabsze zespoły. Mogę spojrzeć na to, co działo się dwa, trzy tygodnie temu. Sprawdzam profile w mediach społecznościowych zawodników, cytuję ich wpisy. Na bieżąco analizuję strony ze statystykami meczów i graczy. 

– Jaki masz styl komentowania? Gadasz, gadasz i gadasz czy mniej znaczy więcej?

– Staram się mimo wszystko dostosować do odbiorcy. Wszystko zależy od energii między komentatorami, jaką mają osobowość i czy non stop podają statystyki. 

– Jakiś czas temu komentowałem spotkania piłkarskie. Mógłbym skomentować mecz, nie mając zielonego pojęcia o e-sporcie?

– Dałbyś radę, jeśli masz doświadczenie pracy z mikrofonem i kamerą. Jeżeli znasz grę, którą komentujesz, wejdziesz w to jak nóż w masło. Jeżeli nie znasz się na temacie, to widzowie wyczują fałsz. Trzeba poczytać o zawodnikach i poznać ich dotychczasowe osiągnięcia, wtedy na pewno zyskasz dodatkowe punkty.

Zawody e-sportowe

– Wchodzę w to! [śmiech] Pytanie z innej beczki. W e-sporcie jest zjawisko dziaderstwa?

– Trochę jest. W zależności do tego, czy podążasz za trendami, czy stoisz w miejscu. Jeżeli nie chcesz się rozwijać, to automatycznie jesteś dziadersem. 

– Gdzie i jak organizowane są mecze Counter Strike’a?

– Mecze oglądamy za pośrednictwem platformy Twitch. Tam można obejrzeć największe rozgrywki sportowe. Są też transmisje na YouTubie. 

– Zawody odbywają się stacjonarnie czy online?

– I tak, i tak. Najbardziej prestiżowe turnieje odbywają się stacjonarnie na wielkich halach, np. w Spodku w Katowicach. Zapraszamy rodziców z dziećmi, żeby poczuli świetną atmosferę, oglądając mecze z trybun. Rozgrywki online polegają na tym, że zawodnicy spotykają się na serwerze i łączą się ze sobą. 

– Jest awaria w dostawie prądu. Co robicie?

– Były takie sytuacje. Wtedy pozostaje tylko czekać na przywrócenie prądu. I to jest bardzo duży problem, ale pamiętaj, że są na halach agregaty prądotwórcze. Przy dużych wydarzeniach nie można dopuścić do awarii prądu i problemów ze sprzętem komputerowym. Wszystkie usterki są na bieżąco naprawiane. Gracz ma problem ze sprzętem? Organizatorzy od razu wymieniają go na nowy.

Czytaj także: Solidarność mówi „nie” Zielonemu Ładowi: czas oddać głos ludziom

Zawodnicy 

– Na jakim poziomie są polscy e-sportowcy?

– Mało jest rozgrywek reprezentacyjnych. Drużyny są mieszane. Reprezentacje nie są prestiżowe. Prestiżowe są kluby. 

– E-sport ma swojego Lewandowskiego?

– Zdecydowanie. Wśród Polaków jest paszaBiceps

– On chyba niedawno walczył w FAME MMA?

– Zgadza się. Walczył. Pasza jest kluczową postacią w e-sporcie, która wybiła się na streamowaniu na Twitchu, gdzie się wygłupiał przed widzami. 

– W e-sporcie są kibole?

– Bywały takie turnieje, że na trybunach istniał taki podział, gdy ktoś kibicował danej drużynie, no ale trudno nazywać ich kibolami. Fani e-sportu tworzą świetną atmosferę na trybunach. Zapraszam serdecznie wszystkich czytelników do wzięcia udziału w widowisku e-sportowym. Dobra zabawa gwarantowana. 

– E-sport jest koedukacyjny?

– Tak. Jest bardzo dużo zawodniczek. 

– Są mieszane drużyny?

– Właśnie nie.

– Jak to? 

– Profesjonalne drużyny są damskie i męskie. Nie ma mieszanych drużyn. Chociaż jakby były, to byłaby ciekawa koncepcja. 

– Gry potrafią łączyć ludzi.

– Zgadza się. Wiele związków ma genezę w graniu. 

– Wspólna pasja łączy.

– W rzeczy samej. 

Droga gamera 

– Od czego zacząć przygodę z e-sportem?

– Bardzo często ktoś z naszych bliskich znajomych gra i później łapiemy bakcyla i zaczynamy grać.

– Są jakieś złe strony gamingu?

– Jak w każdej dyscyplinie sportowej. Warto nie przekraczać granicy. 

– Ktoś chce zostać profesjonalnym gamerem, od czego musi zacząć?

– Od grania. Warto zarejestrować się w lidze na różnych platformach. Grasz z innymi zawodnikami, rozwijając swój warsztat. Dążysz do tego, żeby być w czołówce, ponieważ czołowi zawodnicy zaczynają zarabiać konkretne pieniądze. Przy tym wszystkich ważna jest praca zespołowa, bo na dzień dobry łączymy się z drużynami, od których wiele możemy się nauczyć. Dobra komunikacja przede wszystkim. 

– Kiedy gamer przechodzi na emeryturę?

– Ciężko powiedzieć. Na razie nie widziałem zawodników po 40. roku życia. Wszystko zależy od refleksu. Najważniejsza jest pasja, jak ją tracisz, to mimowolnie przechodzisz na emeryturę. Masz już rodzinę, dzieci. Wtedy granie nie jest najważniejsze, tak jak było przed założeniem rodziny. 

– To my, goście po 30. roku życia, jesteśmy w zaawansowanym wieku jak na gamera?

– Tak. Są pojedynczy zawodnicy w naszym wieku. Nasi rówieśnicy stają się trenerami. Przygotowują analizy i elementy taktyczne na konkretne spotkania. Oglądają dużo spotkań i wszelkie pozyskane informacje przekazują swoim podopiecznym. Obecnie najwięcej jest graczy w wieku 24–27 lat. Wtedy mają szczyt formy. 

– W jakim okresie odbywa się najwięcej imprez?

– Jesienią i zimą. 

– Ostatnie pytanie: uderzyła Ci już woda sodowa do głowy?

– Staram się być skromny i niech tak pozostanie. 


"Morgen" 

Morgen to postać, której nie trzeba przedstawiać polskim fanom Counter-Strike’a. Przez kilkanaście lat skomentował setki, jak nie tysiące, meczów z udziałem Biało-Czerwonych oraz najlepszych zespołów świata. Relacjonował mnóstwo wydarzeń, od meczów ESL, mistrzostw Polski, po mistrzostwa świata w CS-ie, czyli popularne Majory.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe