CPK zatrzymane, lotnisko w Berlinie mocno w górę
Podczas gdy coraz mniej prawdopodobne wydaje się, że kontynuowany będzie projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego, mocno rosną akcje berlińskiego lotniska.
Oferta lotów dostępnych w BER rośnie. Według aktualnych danych stowarzyszenia transportu lotniczego BDL w ciągu najbliższych sześciu miesięcy z lotnisk Schönefeld i Tegel wystartuje tylko około jedna czwarta mniej samolotów niż przed koroną. Oznacza to poprawę oferty na stołecznym lotnisku. BER nie znajduje się już na samym dole statystyk rozwoju stowarzyszenia
– informuje portal Berliner Morgenpost.
Sytuacja niemieckiego lotniska
Portal zwraca uwagę, że pół rok temu sytuacja wyglądała dużo gorzej, a BDL odnotowywało 37-procentową redukcję liczby lotów dostępnych na stołecznym lotnisku w zimowym rozkładzie w porównaniu do czasów przedpandemicznych.
Teraz BER w rankingu znajduje się przed lotniskami w Dreźnie i Stuttgarcie. Według statystyk stowarzyszenia od ubiegłego roku liczba lotów rośnie szybciej jedynie w Monachium, Hanowerze i niektórych mniejszych lotniskach regionalnych niż w Berlinie
– zwrócono uwagę.
Kontekst – sprawa budowy CPK
Nowy rząd, będąc jeszcze w opozycji, podważał sens budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Potem w kampanii wyborczej obecna większość próbowała przekonywać Polaków, że jednak popiera tę ideę. Teraz, już po ponad 100 dniach rządów, coraz mniej wskazuje na to, że ta ważna dla Polski inwestycja będzie kontynuowana.
Z jednej strony padają deklaracje tego, że prace będą kontynuowane, ale z drugiej strony po przejęciu CPK przez nowy rząd do władz spółki trafili przeciwnicy tej inwestycji, a politycy koalicji coraz częściej powtarzają swoje tezy o „megalomańskiej inwestycji”.