"Bardzo się obawiam, spakowałam najważniejsze rzeczy". Przerażona W. Rosati opowiada o sytuacji w USA

Mieszkająca na co dzień w Stanach Zjednoczonych polska aktorka Weronika Rosati opublikowała na Instagramie filmik, w którym opowiada o sytuacji w USA. Nie sposób nie zauważyć, że jest bardzo przejęta i przestraszona brutalnymi zamieszkami, jakie dzieją się obecnie za oceanem.
 "Bardzo się obawiam, spakowałam najważniejsze rzeczy". Przerażona W. Rosati opowiada o sytuacji w USA
/ screen video

Cześć kochani, Jestem w Los Angeles, u mnie jest niedziela godzina czwarta po południu. Zapewne jak wiecie, teraz w całych Stanach Zjednoczonych są ogromne, brutalne zamieszki i rozboje. Jest bardzo niebezpiecznie. Ja na szczęście jestem na razie w dzielnicy, do której te zamieszki nie dotarły, ale zaczynają się zbliżać coraz bardziej do naszej strony. Mówię o tym, ponieważ, jak wiecie, ja bardzo dużo mówię o tępieniu jakiejkolwiek formy przemocy i to, co się działo, wydarzyło z Georgem Floydem i jego brutalne morderstwo, jest czymś, czym żyje cała Ameryka i ja, będąc też jej częścią, od wielu lat bardzo to przeżywam


- rozpoczęła Weronika Rosati. Podkreśliła, że dla niej jakakolwiek forma nietolerancji, uprzedzeń, rasizmu lub przyzwolenia na przemoc jest nie do zaakceptowania. 
 

To, co się dzieje tutaj, jest bardzo smutne i bardzo niepokojące, dlatego że niestety protesty wśród ludzi, którzy chcą protestować w sposób łagodny i spokojny, i bez przemocy, są pomieszane z wandalizmem i z ludźmi, którzy napadają na sklepy, napadają na miejsca pracy, którzy podpalają samochody, kradną samochody, okradają te sklepy. To jest bardzo dla mnie smutne i wiecie, ja jestem apolityczna i nigdy nie wypowiadam się na temat polityki, ale jest to dla mnie nie do pomyślenia to co się dzieje


- opowiada aktorka. Wskazała, że bardzo się obawia o swoje bezpieczeństwo i przede wszystkim swojej córki. 
 

Wczoraj całą noc oglądałam w telewizji to co się dzieje tak naprawdę parę ulic ode mnie, pomijając to że słyszałam wybuchy i myślałam że to są fajerwerki, nie przychodziło mi do głowy, że będzie tak groźnie i tak źle. W nocy się spakowałam, spakowałam najważniejsze rzeczy, dla siebie dla córki, w razie gdybyśmy musiały uciekać


- dodała. 
 

Wiem, że to brzmi trochę dramatycznie, ale jest dość dramatycznie i jedyne, co chciałbym powiedzieć, to to, że modlę się o to, żeby w końcu ten czas okrucieństwa. Czas ludzi, którzy mają przewagę, którzy mają władzę, tak jak w przypadku tego policjanta, przestali wykorzystywać to na słabszych i mam nadzieję, że to się w końcu wszystko skończy. Że będziemy wszyscy bezpieczni i że będzie sprawiedliwość i że nikt ze względu na płeć, na kolor skóry, ze względu na zawód, na pozycję społeczną, nie będzie pokrzywdzony


- podsumowała Weronika Rosati.

źródło: Instagram @weronikarosati

raw/k


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Kraków zapowiada podwyżki cen biletów Komunikacji Miejskiej. Jak podaje Urząd Miasta, podwyżki mają pozwolić utrzymać i rozwijać ofertę transportową, a jednocześnie zabezpieczyć środki na planowane inwestycje. Projekt uchwały trafił już do Rady Miasta.

Trump o negocjacjach pokojowych: Ukraina dobrze sobie radzi. Myślę, że jest bardzo zadowolona z ostatniej chwili
Trump o negocjacjach pokojowych: Ukraina dobrze sobie radzi. Myślę, że jest bardzo zadowolona

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że nie ma wyznaczonego terminu osiągnięcia porozumienia w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Zapewnił, że są postępy w negocjacjach, a Ukraina jest zadowolona z projektu.

Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

REKLAMA

"Bardzo się obawiam, spakowałam najważniejsze rzeczy". Przerażona W. Rosati opowiada o sytuacji w USA

Mieszkająca na co dzień w Stanach Zjednoczonych polska aktorka Weronika Rosati opublikowała na Instagramie filmik, w którym opowiada o sytuacji w USA. Nie sposób nie zauważyć, że jest bardzo przejęta i przestraszona brutalnymi zamieszkami, jakie dzieją się obecnie za oceanem.
 "Bardzo się obawiam, spakowałam najważniejsze rzeczy". Przerażona W. Rosati opowiada o sytuacji w USA
/ screen video

Cześć kochani, Jestem w Los Angeles, u mnie jest niedziela godzina czwarta po południu. Zapewne jak wiecie, teraz w całych Stanach Zjednoczonych są ogromne, brutalne zamieszki i rozboje. Jest bardzo niebezpiecznie. Ja na szczęście jestem na razie w dzielnicy, do której te zamieszki nie dotarły, ale zaczynają się zbliżać coraz bardziej do naszej strony. Mówię o tym, ponieważ, jak wiecie, ja bardzo dużo mówię o tępieniu jakiejkolwiek formy przemocy i to, co się działo, wydarzyło z Georgem Floydem i jego brutalne morderstwo, jest czymś, czym żyje cała Ameryka i ja, będąc też jej częścią, od wielu lat bardzo to przeżywam


- rozpoczęła Weronika Rosati. Podkreśliła, że dla niej jakakolwiek forma nietolerancji, uprzedzeń, rasizmu lub przyzwolenia na przemoc jest nie do zaakceptowania. 
 

To, co się dzieje tutaj, jest bardzo smutne i bardzo niepokojące, dlatego że niestety protesty wśród ludzi, którzy chcą protestować w sposób łagodny i spokojny, i bez przemocy, są pomieszane z wandalizmem i z ludźmi, którzy napadają na sklepy, napadają na miejsca pracy, którzy podpalają samochody, kradną samochody, okradają te sklepy. To jest bardzo dla mnie smutne i wiecie, ja jestem apolityczna i nigdy nie wypowiadam się na temat polityki, ale jest to dla mnie nie do pomyślenia to co się dzieje


- opowiada aktorka. Wskazała, że bardzo się obawia o swoje bezpieczeństwo i przede wszystkim swojej córki. 
 

Wczoraj całą noc oglądałam w telewizji to co się dzieje tak naprawdę parę ulic ode mnie, pomijając to że słyszałam wybuchy i myślałam że to są fajerwerki, nie przychodziło mi do głowy, że będzie tak groźnie i tak źle. W nocy się spakowałam, spakowałam najważniejsze rzeczy, dla siebie dla córki, w razie gdybyśmy musiały uciekać


- dodała. 
 

Wiem, że to brzmi trochę dramatycznie, ale jest dość dramatycznie i jedyne, co chciałbym powiedzieć, to to, że modlę się o to, żeby w końcu ten czas okrucieństwa. Czas ludzi, którzy mają przewagę, którzy mają władzę, tak jak w przypadku tego policjanta, przestali wykorzystywać to na słabszych i mam nadzieję, że to się w końcu wszystko skończy. Że będziemy wszyscy bezpieczni i że będzie sprawiedliwość i że nikt ze względu na płeć, na kolor skóry, ze względu na zawód, na pozycję społeczną, nie będzie pokrzywdzony


- podsumowała Weronika Rosati.

źródło: Instagram @weronikarosati

raw/k



 

Polecane
Emerytury
Stażowe