[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Holland nie świruje

Pani Agnieszka Holland jest bardzo zaangażowaną bojowniczką o kolorowe parytety, równe parapety i ekologiczne palety, dlatego co kilka tygodni dzieli się ze światem swoimi mądrościami. 
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Holland nie świruje
/ fot. Martin Kraft, Wikipedia CC BY-SA 3.0
Najciekawsza wydaje się propozycja odebrania praw wyborczych mężczyznom. Bardzo mi się podoba ta idea. Kilka tygodniu temu w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” zaproponowała, aby na 12 lat czynne prawo wyborcze było dla nas niedostępne. „W męskim testosteronowym, nacjonalistycznym projekcie politycznym, który jest jednocześnie lękowy i narcystyczny, doszliśmy do granicy, za którą bardzo trudno jest zmienić politykę tak, by nagle inne wartości zaczęły grać główną rolę” – stwierdziła wybitna Wybitność, przedstawicielka progesteronowego projektu politycznego.

Dalej snuła: „Pewnie przez pierwsze 4 lata byłby chaos. Ale potem będzie tylko lepiej”. Według niej premierem mógłby zostać mężczyzna, jednak „musiałby zostać wybrany przez kobiety”. I świat popłynąłby mlekiem, miodem i dopalaczami. Wszyscy by się uśmiechali i przytulali, dlatego trzeba wybierać kobiety, a najlepiej teściowe. Nie zauważyła, że pani K. Lubnauer sama nieprzymuszona oddała władzę w partii Nowoczesna. Coś poszło nie tak?

Proszę wybaczyć, że będę dalej cytował panią Holland, ale jestem pod wielkim wrażeniem jej przemyśleń. Uważa ona, że „kobiety przez tysiąclecia nie miały żadnych praw i byłoby sprawiedliwe, żeby choć przez kilkanaście lat mężczyźni odpoczęli. 12 lat wystarczy, by polityka zaczęła mieć zupełnie inne cele niż walka o władzę”. Przejąć władzę, żeby nie walczyć o władzę i pogonić od władzy facetów. Dobre. Logika najwyższej próby. Ciekawe, co na to powiedziałyby takie panie jak królowa Kleopatra, cesarzowa bizantyńska Irena, królowa angielska Elżbieta I czy caryca Katarzyna II i cesarzowa austriacka Maria Teresa. Pewnie by się uśmiały. 

Jako przedstawiciel testosteronowego świata apeluję do polityków, by z uwagą pochylili się nad słowami pani reżyserki. Pociąg do władzy właśnie nabiera prędkości i trzeba panie puścić przodem, choć nie mam pewności, czy puszczanie przodem nie jest przejawem projektu kulturowego, oczywiście zdominowanego przez testosteron. Aby ten nowatorski projekt odniósł sukces, trzeba wdrożyć recepty proponowane przez panią Agnieszkę. Trzeba więc odsunąć Jarosława Kaczyńskiego od władzy, bo jego „kompleksy i obsesje rzutują na cały kraj” – powiedziała w wywiadzie dla „Polityki”.  „Osobiście nie czuje się prześladowana, ale komisje eksperckie w PISF przyznające dotacje na kino dokumentalne zostały obstawione ludźmi prawicy”. A przecież tam powinna rządzić Polska Zjednoczona Platforma Europejska.

Na koniec ten niedobry Kościół katolicki w wydaniu polskim. Katolicyzm otwarty na oścież byłby idealny, najlepiej taki filoheretycki, ale „polski katolicyzm i w ogóle wszelkie monoteizmy ewoluują w stronę wykluczającego fundamentalizmu, agresji wobec niewiernych czy inaczej wierzących. Polski Kościół katolicki, jak gdyby zazdroszcząc islamskim talibom, odwraca się od personalizmu, ducha soboru watykańskiego, zapomina o miłosierdziu bożym i nauce Chrystusa”. Tymi słowami zawstydziła najgorliwszych biskupów, teologów i wszystkich katolików. Ona zna ducha soboru watykańskiego osobiście i wie, czego od nas chce. 

Pani Agnieszka nie świruje, ona proponuje, nawołuje, pohukuje i wyrokuje. Ona wie, co będzie, gdy kobiet przy władzy przybędzie. Będzie kolorowo i tęczowo. Apeluję do przedstawicieli „testosteronowego projektu politycznego” – proszę ustąpić miejsca. Panie przodem! I proszę nie świrować, tylko grzecznie oddać fotele, biurka i wszystkie gabinety.

Paweł Janowski


 

POLECANE
Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy Wiadomości
Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy

W bydgoskim centrum handlowym przy ul. Jagiellońskiej doszło do brutalnego ataku, którego ofiarą padł 14-letni chłopiec. Nastolatek został raniony nożem w brzuch i trafił do szpitala. Policja zatrzymała 21-latka, który - według wstępnych ustaleń - miał związek ze zdarzeniem. Podejrzanemu może grozić nawet dożywotnie więzienie.

Kosiniak-Kamysz: „Zabrakło informacji z Ukrainy”. Nowe ustalenia po dywersji na kolei pilne
Kosiniak-Kamysz: „Zabrakło informacji z Ukrainy”. Nowe ustalenia po dywersji na kolei

Po weekendowych aktach dywersji na kolei polskie służby ujawniły pierwsze ustalenia, a minister Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że kluczowe informacje z Ukrainy do Polski nie dotarły na czas.

Powinniśmy to wykorzystać. Urban zabrał głos po losowaniu baraży z ostatniej chwili
"Powinniśmy to wykorzystać". Urban zabrał głos po losowaniu baraży

Nie możemy narzekać na losowanie - przyznał selekcjoner Jan Urban po tym, jak piłkarska reprezentacja Polski poznała rywali w barażach o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata.

Karol Nawrocki zadecydował o użyciu wojska w operacji Horyzont z ostatniej chwili
Karol Nawrocki zadecydował o użyciu wojska w operacji "Horyzont"

Operacja „Horyzont” rusza po aktach dywersji na kolei. Wojsko ma wspierać policję w ochronie kluczowej infrastruktury, a Dowództwo Operacyjne otrzymuje możliwość użycia nawet 10 tys. żołnierzy.

Wielkie emocje po finale. Uczestniczka „Tańca z gwiazdami” przerwała milczenie Wiadomości
Wielkie emocje po finale. Uczestniczka „Tańca z gwiazdami” przerwała milczenie

Finał najnowszej edycji „Tańca z gwiazdami” przyniósł nie tylko ostateczne rozstrzygnięcia, ale też lawinę podsumowań ze strony uczestników. Jednym z najbardziej wyczekiwanych głosów był ten od Agnieszki Kaczorowskiej, która po wielu tygodniach intensywnej pracy zamieściła w sieci poruszający wpis.

USA przekazały Ukrainie plan pokoju. Zełenski gotowy do rozmów polityka
USA przekazały Ukrainie plan pokoju. Zełenski gotowy do rozmów

Amerykańskie media ujawniły, że 28-punktowy plan pokojowy przewiduje szerokie ustępstwa ze strony Kijowa, w tym rezygnację z części terytoriów i redukcję armii. Jednocześnie wysłannicy Pentagonu prowadzą w Kijowie rozmowy o „zakończeniu wojny”, a Zełenski deklaruje gotowość konsultacji z Donaldem Trumpem.

Oto czego Polacy oczekują od rządu Tuska. Rozliczenia i aborcja najniżej na liście priorytetów Wiadomości
Oto czego Polacy oczekują od rządu Tuska. Rozliczenia i aborcja najniżej na liście priorytetów

Respondenci CBOS niemal jednomyślnie wskazali, że najpilniejszym wyzwaniem dla rządu Donalda Tuska jest poprawa dostępu do świadczeń medycznych oraz wzmocnienie bezpieczeństwa państwa. Wysoko oceniono również konieczność zdecydowanych działań wobec nielegalnej imigracji.

Problem w Niemczech: auta coraz starsze, a awarie coraz częstsze Wiadomości
Problem w Niemczech: auta coraz starsze, a awarie coraz częstsze

Niemiecki rynek motoryzacyjny zmaga się z wyraźnym pogorszeniem stanu technicznego pojazdów. Jak wynika z najnowszych danych Związku TÜV, aż 21,5 proc. samochodów nie przeszło obowiązkowego przeglądu z powodu poważnych lub niebezpiecznych usterek. To wynik identyczny jak cztery lata wcześniej, w 2020 roku.

Skażona woda. Pilny komunikat dla Świętokrzyskiego Wiadomości
Skażona woda. Pilny komunikat dla Świętokrzyskiego

Sanepid potwierdził obecność bakterii grupy coli w wodociągu Zagajów, co oznacza całkowity zakaz jej spożywania. Mieszkańcy 20 miejscowości w gminie Michałów zostali ostrzeżeni alertem RCB i muszą korzystać z beczkowozów.

Dramatyczna interwencja w Sanoku. Policjanci użyli broni Wiadomości
Dramatyczna interwencja w Sanoku. Policjanci użyli broni

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w czwartek przed południem w jednym z bloków przy ulicy Sadowej w Sanoku. Służby zostały wezwane do mieszkania, w którym miał przebywać mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi wraz ze swoją matką. Jak się później okazało, interwencja zakończyła się śmiercią mężczyzny i odnalezieniem w lokalu ciała kobiety.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Holland nie świruje

Pani Agnieszka Holland jest bardzo zaangażowaną bojowniczką o kolorowe parytety, równe parapety i ekologiczne palety, dlatego co kilka tygodni dzieli się ze światem swoimi mądrościami. 
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Holland nie świruje
/ fot. Martin Kraft, Wikipedia CC BY-SA 3.0
Najciekawsza wydaje się propozycja odebrania praw wyborczych mężczyznom. Bardzo mi się podoba ta idea. Kilka tygodniu temu w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” zaproponowała, aby na 12 lat czynne prawo wyborcze było dla nas niedostępne. „W męskim testosteronowym, nacjonalistycznym projekcie politycznym, który jest jednocześnie lękowy i narcystyczny, doszliśmy do granicy, za którą bardzo trudno jest zmienić politykę tak, by nagle inne wartości zaczęły grać główną rolę” – stwierdziła wybitna Wybitność, przedstawicielka progesteronowego projektu politycznego.

Dalej snuła: „Pewnie przez pierwsze 4 lata byłby chaos. Ale potem będzie tylko lepiej”. Według niej premierem mógłby zostać mężczyzna, jednak „musiałby zostać wybrany przez kobiety”. I świat popłynąłby mlekiem, miodem i dopalaczami. Wszyscy by się uśmiechali i przytulali, dlatego trzeba wybierać kobiety, a najlepiej teściowe. Nie zauważyła, że pani K. Lubnauer sama nieprzymuszona oddała władzę w partii Nowoczesna. Coś poszło nie tak?

Proszę wybaczyć, że będę dalej cytował panią Holland, ale jestem pod wielkim wrażeniem jej przemyśleń. Uważa ona, że „kobiety przez tysiąclecia nie miały żadnych praw i byłoby sprawiedliwe, żeby choć przez kilkanaście lat mężczyźni odpoczęli. 12 lat wystarczy, by polityka zaczęła mieć zupełnie inne cele niż walka o władzę”. Przejąć władzę, żeby nie walczyć o władzę i pogonić od władzy facetów. Dobre. Logika najwyższej próby. Ciekawe, co na to powiedziałyby takie panie jak królowa Kleopatra, cesarzowa bizantyńska Irena, królowa angielska Elżbieta I czy caryca Katarzyna II i cesarzowa austriacka Maria Teresa. Pewnie by się uśmiały. 

Jako przedstawiciel testosteronowego świata apeluję do polityków, by z uwagą pochylili się nad słowami pani reżyserki. Pociąg do władzy właśnie nabiera prędkości i trzeba panie puścić przodem, choć nie mam pewności, czy puszczanie przodem nie jest przejawem projektu kulturowego, oczywiście zdominowanego przez testosteron. Aby ten nowatorski projekt odniósł sukces, trzeba wdrożyć recepty proponowane przez panią Agnieszkę. Trzeba więc odsunąć Jarosława Kaczyńskiego od władzy, bo jego „kompleksy i obsesje rzutują na cały kraj” – powiedziała w wywiadzie dla „Polityki”.  „Osobiście nie czuje się prześladowana, ale komisje eksperckie w PISF przyznające dotacje na kino dokumentalne zostały obstawione ludźmi prawicy”. A przecież tam powinna rządzić Polska Zjednoczona Platforma Europejska.

Na koniec ten niedobry Kościół katolicki w wydaniu polskim. Katolicyzm otwarty na oścież byłby idealny, najlepiej taki filoheretycki, ale „polski katolicyzm i w ogóle wszelkie monoteizmy ewoluują w stronę wykluczającego fundamentalizmu, agresji wobec niewiernych czy inaczej wierzących. Polski Kościół katolicki, jak gdyby zazdroszcząc islamskim talibom, odwraca się od personalizmu, ducha soboru watykańskiego, zapomina o miłosierdziu bożym i nauce Chrystusa”. Tymi słowami zawstydziła najgorliwszych biskupów, teologów i wszystkich katolików. Ona zna ducha soboru watykańskiego osobiście i wie, czego od nas chce. 

Pani Agnieszka nie świruje, ona proponuje, nawołuje, pohukuje i wyrokuje. Ona wie, co będzie, gdy kobiet przy władzy przybędzie. Będzie kolorowo i tęczowo. Apeluję do przedstawicieli „testosteronowego projektu politycznego” – proszę ustąpić miejsca. Panie przodem! I proszę nie świrować, tylko grzecznie oddać fotele, biurka i wszystkie gabinety.

Paweł Janowski



 

Polecane
Emerytury
Stażowe