Piotr Naimski o sporze z KE i Gazpromem: "Interesy Rosji, niemieckich firm i nasze będą się krzyżowały"

Musimy starać się, by nasza argumentacja była jak najmocniejsza, a to sprowadza się w dużej mierze do prostego faktu, że decyzja KE zakłóca działanie trzeciego pakietu energetycznegon— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Piotr Naimski, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
 Piotr Naimski o sporze z KE i Gazpromem: "Interesy Rosji, niemieckich firm i nasze będą się krzyżowały"
/ pixabay.com

wPolityce.pl: Panie ministrze, jak przyjął Pan decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o zawieszeniu korzystnego dla Gazpromu rozstrzygnięcia Komisji Europejskiej? To pierwszy krok na długiej drodze do ewentualnego zwycięstwa polskiej strony czy pozorowane ruchy?

Piotr Naimski:
To rzeczywiście sytuacja dość korzystna, a z drugiej strony precedensowa. Decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zawieszająca wykonanie rozstrzygnięcia Komisji Europejskiej stwarza przynajmniej w warstwie polityczno-psychologicznej pole do działania. Do 16 stycznia, a właściwie do 13 stycznia Trybunał poprosił strony, czyli KE i PGNiG, o odpowiedź na konkretne pytania, o uzupełnienie materiałów i dokumentów.

Będziemy mieli prowadzoną procedurę, a to oznacza pewną szansę dla Polski.

Jak duża to szansa?

Nie przesadzałbym w tym momencie z optymizmem, natomiast jest rzeczywiście tak, że decyzja Komisji Europejskiej będzie skrupulatnie prześwietlana. A przynajmniej taką mamy nadzieję.

Wiemy skądinąd, że ta decyzja już zaczęła być wprowadzana w życie po stronie niemieckiej. Gazprom już uzyskał zwiększenie dostępu do 80% przepustowości na gazociągu OPAL, co pozwoliło zacząć wykorzystywać Nord Stream 1 prawie w stu procentach. Jak na dłoni widać, czemu służy decyzja KE i jak to natychmiastowo jest wykorzystywane przez Gazprom.

Zawieszenie decyzji KE oznacza, że Rosjanie przestaną mieć zwiększony dostęp?

Teoretycznie tak powinno się stać.

A praktycznie? Rozumiem, że gdyby polskiej stronie udało się wygrać przed Trybunałem, to Gazprom będzie zmuszony oddać pole, które nabył już dzięki decyzji Komisji Europejskiej?

Zdecydowanie tak. Wówczas musieliby się cofnąć do 50% przepustowości, które mają do użytkowania na mocy poprzedniej decyzji Komisji Europejskiej.

Pytał Pan o nasze szanse - musimy starać się, by nasza argumentacja była jak najmocniejsza, a to sprowadza się w dużej mierze do prostego faktu, że decyzja KE zakłóca działanie trzeciego pakietu energetycznego.


Więcej na wpolityce.pl

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Osiem nowoczesnych autobusów trafia właśnie do dyspozycji pasażerów, podróżujących po Podkarpaciu, na trasy przejazdów obsługiwanych przez spółkę PKS S.A w Rzeszowie – poinformował Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Rosja desperacko szuka żołnierzy. 100 tys. rubli za zwerbowanie znajomego do armii z ostatniej chwili
Rosja desperacko szuka żołnierzy. 100 tys. rubli za zwerbowanie znajomego do armii

W obliczu ogromnych strat na froncie Kreml uruchamia nowy sposób na łatanie braków kadrowych w wojsku. W Rosji ruszył program „Poleć znajomego do armii” – za każdego zwerbowanego kolegę można dostać nawet 100 tysięcy rubli.

Wiele zależy od Brauna. Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Wiele zależy od Brauna. Nowy sondaż partyjny

Koalicja Obywatelska wygrałaby wybory z poparciem 30,8 proc. Na drugim miejscu Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 26,7 proc. W Sejmie znalazłoby się pięć partii – wynika z najnowszego badania United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Już nie CPK. Minister zapowiada zmianę nazwy polskiego portu z ostatniej chwili
Już nie CPK. Minister zapowiada zmianę nazwy polskiego portu

Centralny Port Komunikacyjny przechodzi do historii. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak ogłosił, że projekt zmieni nazwę, bo – jak mówi – nie jest już scentralizowany i ma „poprawione parametry”.

Bruksela traci cierpliwość. Polska może zapłacić za blokadę ukraińskiego zboża pilne
Bruksela traci cierpliwość. Polska może zapłacić za blokadę ukraińskiego zboża

Komisja Europejska zapowiada możliwość wszczęcia procedury przeciwko Polsce za utrzymywanie embarga na ukraińskie zboże. Bruksela uznała, że jednostronne blokady są niezgodne z prawem Unii Europejskiej.

Bank Santander wydał komunikat z ostatniej chwili
Bank Santander wydał komunikat

Od 29 października 2025 r. usługa Samsung Pay jest dostępna dla klientów banku Santander.

Sprzedaż działki pod CPK. Wiceprezes spółki Dawtona ma dwie propozycje z ostatniej chwili
Sprzedaż działki pod CPK. Wiceprezes spółki Dawtona ma dwie propozycje

Wiceprezes Dawtony Piotr Wielgomas zapewnił, że nie spekuluje gruntami, na których ma powstać odcinek kolei dużych prędkości do CPK. W rozmowie z "Pulsem Biznesu" powiedział, że był zainteresowany kupnem ziemi, ponieważ planował długofalowe inwestycje w rozwijanie upraw.

NFZ wydał komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia zmienia budżet o prawie 3,5 mld zł. Rośnie dotacja z budżetu państwa – informuje w nowym komunikacie NFZ.

Media: Edward Iordanescu odchodzi z Legii Warszawa z ostatniej chwili
Media: Edward Iordanescu odchodzi z Legii Warszawa

Rumuński szkoleniowiec Legii Warszawa Edward Iordanescu żegna się ze stanowiskiem. Taka decyzja miała zapaść w nocy z czwartku na piątek – wynika z nieoficjalnych ustaleń Przeglądu Sportowego Onet.

Karol Nawrocki liderem. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Karol Nawrocki liderem. Jest nowy sondaż

Prezydent Karol Nawrocki niezmiennie cieszy się najwyższym zaufaniem wśród ankietowanych – wynika z najnowszego sondażu pracowni IBRiS dla Onetu.

REKLAMA

Piotr Naimski o sporze z KE i Gazpromem: "Interesy Rosji, niemieckich firm i nasze będą się krzyżowały"

Musimy starać się, by nasza argumentacja była jak najmocniejsza, a to sprowadza się w dużej mierze do prostego faktu, że decyzja KE zakłóca działanie trzeciego pakietu energetycznegon— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Piotr Naimski, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
 Piotr Naimski o sporze z KE i Gazpromem: "Interesy Rosji, niemieckich firm i nasze będą się krzyżowały"
/ pixabay.com

wPolityce.pl: Panie ministrze, jak przyjął Pan decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o zawieszeniu korzystnego dla Gazpromu rozstrzygnięcia Komisji Europejskiej? To pierwszy krok na długiej drodze do ewentualnego zwycięstwa polskiej strony czy pozorowane ruchy?

Piotr Naimski:
To rzeczywiście sytuacja dość korzystna, a z drugiej strony precedensowa. Decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zawieszająca wykonanie rozstrzygnięcia Komisji Europejskiej stwarza przynajmniej w warstwie polityczno-psychologicznej pole do działania. Do 16 stycznia, a właściwie do 13 stycznia Trybunał poprosił strony, czyli KE i PGNiG, o odpowiedź na konkretne pytania, o uzupełnienie materiałów i dokumentów.

Będziemy mieli prowadzoną procedurę, a to oznacza pewną szansę dla Polski.

Jak duża to szansa?

Nie przesadzałbym w tym momencie z optymizmem, natomiast jest rzeczywiście tak, że decyzja Komisji Europejskiej będzie skrupulatnie prześwietlana. A przynajmniej taką mamy nadzieję.

Wiemy skądinąd, że ta decyzja już zaczęła być wprowadzana w życie po stronie niemieckiej. Gazprom już uzyskał zwiększenie dostępu do 80% przepustowości na gazociągu OPAL, co pozwoliło zacząć wykorzystywać Nord Stream 1 prawie w stu procentach. Jak na dłoni widać, czemu służy decyzja KE i jak to natychmiastowo jest wykorzystywane przez Gazprom.

Zawieszenie decyzji KE oznacza, że Rosjanie przestaną mieć zwiększony dostęp?

Teoretycznie tak powinno się stać.

A praktycznie? Rozumiem, że gdyby polskiej stronie udało się wygrać przed Trybunałem, to Gazprom będzie zmuszony oddać pole, które nabył już dzięki decyzji Komisji Europejskiej?

Zdecydowanie tak. Wówczas musieliby się cofnąć do 50% przepustowości, które mają do użytkowania na mocy poprzedniej decyzji Komisji Europejskiej.

Pytał Pan o nasze szanse - musimy starać się, by nasza argumentacja była jak najmocniejsza, a to sprowadza się w dużej mierze do prostego faktu, że decyzja KE zakłóca działanie trzeciego pakietu energetycznego.


Więcej na wpolityce.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe