Paulina Matysiak punktuje p.o. prezesa PKP Cargo. W tle sprawa działacza NSZZ "S"
"We wczorajszej rozmowie w "Rozmowa RMF" p.o. prezesa pan Marcin Wojewódka bronił się przed zarzutami red. Mazurka, że PKP Cargo zwolniło pracownicę w ciąży. Przypomnę tylko, że w tej sprawie protestowały związki zawodowe"
- napisała Paulina Matysiak w mediach społecznościowych.
"#MakeCargoGreatAgain w praktyce"
"Niestety, Pan Prezes nie przedstawił całej sytuacji, ale zamiast tego zaatakował związkowca z Solidarności – podając poziom jego zarobków, zarzucając mu, że zarabia więcej lub porównywalnie jak Prezes, opowiadając o jego sytuacji przed sądem pracy. Zarzucił kłamstwo związkom zawodowym, zarzucił kłamstwo mi.
Panie Prezesie Marcinie Wojewódko, jakie ma znaczenie pensja członka Solidarności dla oceny prawdziwości tego, o czym on w imieniu związku zawodowego informował? Nie ma Pan innych argumentów? Trzeba było ad personam atakować związkowca? To jest #MakeCargoGreatAgain w praktyce?"
- pytała poseł Matysiak.
P.o. prezesa PKP Cargo Marcin Wojewódka w odpowiedzi na post Pauliny Matysiak, napisał:
"Pani Poseł proszę przestać kompromitować nasz parlamentaryzm. Bo o Pani już nawet nie piszę. Brnie Pani w kłamstwie. Niech już Pani udaje że jest Bestią z Kutna". Napisał, że z PKP Cargo nie została zwolniona kobieta w ciąży. Po raz kolejny zarzucił też, że zarówno poseł Matysiak, jak i "oligarchowie jednego związku" kłamią.
"Panu Prezesowi wydaje się, że jest strasznie sprytny"
Paulina Matysiak nie zostawiła tego postu bez odpowiedzi.
"Panu Prezesowi wydaje się, że jest strasznie sprytny, a przecież oboje wiemy jak było: kobieta w ciąży dostała wypowiedzenie, ten skandal nagłośniły związki zawodowe (m. in. z moją pomocą), więc PKP Cargo w panice cofnęło wypowiedzenie, żeby mógł Pan teraz cwaniakować i mówić, że nie było żadnego takiego zwolnienia.
Jeszcze wczoraj w rozmowie z red. Mazurkiem zasłaniał się Pan tym, że jest prawnikiem i używa pojęć prawnych, więc zamiast o "zwolnieniach" mówi o "wypowiadaniu umów o pracę". A w rozmowie ze mną chce Pan robić coś zupełnie odwrotnego.
Może sprecyzuję więc pytanie, skoro Prezes Wojewódka tak dba o precyzję: czy PKP Cargo S.A., w okresie po otwarciu postępowania sanacyjnego, doręczyła swojej pracownicy w ciąży oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę?
Jako doświadczony prawnik z pewnością rozumie Pan o co konkretnie pytam"
- napisała.
Przypomnijmy, p.o. prezesa PKP Cargo Marcin Wojewódka we wczorajszym programie w RMF FM mówił m.in. o tym, że celowo pozbywa się ze spółki działaczy NSZZ "Solidarność" oraz, że związkowcy, a także poseł Paulina Matysiak kłamią.
We wczorajszej rozmowie w @Rozmowa_RMF p.o. prezesa pan Marcin Wojewódka bronił się przed zarzutami red. Mazurka, że @pkpcargo_media zwolniło pracownicę w ciąży. Przypomnę tylko, że w tej sprawie protestowały związki zawodowe.
— Paulina Matysiak 🇵🇱🇺🇦 (@PolaMatysiak) November 5, 2024
Niestety, Pan Prezes nie przedstawił całej…
CZYTAJ TAKŻE:
Czytaj także: Cywile dyrektorami więzień? „S” Służby Więziennej przestrzega
Pałac Buckingham. Niebywałe doniesienia ws. księcia
PiS będzie się kąpał w pieniądzach. Zaskakujący zwrot akcji ws. subwencji
TSUE wydał wyrok. Oddalono skargi 7 krajów, m.in. Polski
Natasza Urbańska ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji