[Felieton „TS”] Jan Wróbel: Wojska Unii i wojska Konfederacji

Uczestniczący w amerykańskiej wojnie secesyjnej Polak Ludwik Żychowski pisał w trakcie jej trwania: „Rodowity Amerykanin z północy nienawidzi wojny i nie ma w sobie odwagi militarnej, gdyż całą odwagę zakłada na spekulacjach kupieckich, i tylko dla pieniędzy zawsze bić się będzie [...]. Inaczej stosunki się mają w Ameryce Południowej, tak zwanych Stanów Konfederackich, tam nienawiść osobista przeciwko północy i obawa stracenia posiadłości każdego pojedynczego obywatela powodują do chwycenia broni, tam każdy jest żołnierzem, żony wyganiają mężów, a matki synów, aby wypędzić najazd Ameryki Północnej i bronić swej własności. Tam Stany Południowe walczą o swoją niepodległość”.
Jan Wróbel [Felieton „TS”] Jan Wróbel: Wojska Unii i wojska Konfederacji
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Smaku tej opinii dodaje fakt, że Żychowski... walczył w wojskach Unii, a nie w wojskach skonfederowanego Południa. Wychwalał przeciwnika argumentami prosto wziętymi z arsenału wrogiej strony. Historyk Łukasz Niwiński przyłapał Żychowskiego, podkomendnego Giuseppego Garibaldiego, powstańca styczniowego, zesłańca, uczestnika tzw. powstania zabajkalskiego (filmowa historia!), na wielu zmyśleniach i niekonsekwencjach, ale w tym akurat fragmencie wiarygodność podmiotu literackiego jest spora, skoro pisze on (może z pośpiechu) niejako wbrew sobie.

Czytaj także: Zagraniczne wakacje wiceministra na koszt podatników

Wspomnienia 

Kiedy dwadzieścia lat po wojnie spisze wspomnienia, Żychowski już nie popełni błędu niespójności – i będąc w wojskach Unii, będzie za Unią: „Walcząc w jednej bitwie [...], wzięliśmy do niewoli kilkunastu Polaków, służących w kawalerii, a którzy mocno się zdziwili, kiedy do nich po polsku przemówiłem i wyrzucałem im, jak mogli służyć sprawie tak nieczystej i to w obronie niewoli”. Co prawda Niwiński wykazał, że nasz bohater nie brał udziału w bitwie, a „południowych” Polaków w tamtym regionie akurat nie było...

 Czytaj także: Europejska integracja czy niemiecka dominacja? Jak Polska podporządkowuje się Berlinowi

Nietrafione oburzenie 

Problem wiarygodności autorów przeróżnych opinii, wspomnień, analiz jest stary jak świat. Generalnie wszyscy to wiemy, ba, kiwamy głowami: „Tak, tak, historycy, dziennikarze, prokuratorzy, sędziowie (ofkors) mają badać, weryfikować i bez emocji ustalać stan rzeczywisty. To ich misja, a jakże”. Zgodne kiwanie trwa do momentu, w którym ktoś bezstronnie i bez emocji ustali zupełnie głupio jakieś nikomu niepotrzebne niby to fakty, które są w gruncie rzeczy podłymi, kłamliwymi... i tak dalej.

Nietrafione oburzenie na Jarosława Kaczyńskiego trafnie diagnozującego, gdzie jest miejsce dzieci w zawodzie korespondenta sejmowego (nigdzie), albo kompulsywne obwinianie Krzysztofa Stanowskiego o odrażające (cóż, sfingowane...) układy z Ziobrą to tylko przykłady zawieszania praw rozumu na rzecz Prawa Amoku. Można było trochę poczekać, coś tam sobie sprawdzić przed wydaniem internetowego „wyroku”. Można... ale po co? Prawdą niech zajmują się nudziarze, my zajmiemy się narracją i metanarracją.
 


 

POLECANE
Waldemar Żurek wchodzi na X. Internauci byli bezlitośni gorące
Waldemar Żurek "wchodzi na X". Internauci byli bezlitośni

Waldemar Żurek założył konto na X. Nie spodziewał się takiej lawiny komentarzy.

Karol Nawrocki do „narodowej wspólnoty”: Nie dajcie się oszukać z ostatniej chwili
Karol Nawrocki do „narodowej wspólnoty”: Nie dajcie się oszukać

W 86. rocznicę agresji ZSRR na Polskę prezydent Karol Nawrocki zaapelował do „narodowej wspólnoty”, by nie dawała się oszukiwać sowieckiej ideologii i dezinformacji. – Nie możemy uwierzyć, że cokolwiek innego niż siła polskiego wojska może powstrzymać to, co wydarzyło się po 1939 r. – powiedział.

To prawdziwy skarb. Sensacyjne odkrycie pod Hrubieszowem Wiadomości
To prawdziwy skarb. Sensacyjne odkrycie pod Hrubieszowem

Do sensacyjnego odkrycia doszło w Świerszczowie niedaleko Hrubieszowa, gdzie ziemia setki lat skrywała prawdziwy skarb.

Wiadomości
Pustostany szansą na rozwiązanie kryzysu mieszkaniowego? W Piasecznie opuszczona kamienica zyska drugie życie

W Piasecznie ruszył remont opuszczonej kamienicy, która zostanie przekształcona w cztery mieszkania dla osób w kryzysie mieszkaniowym. To druga edycja akcji „Zmieniamy pustostany na domy”, realizowanej przez firmę VELUX i Fundację Habitat for Humanity Poland we współpracy z lokalnym samorządem. Inicjatywa rzuca światło na ogromny, niewykorzystany potencjał tkwiący w tysiącach pustostanów w całej Polsce, które mogłyby stać się odpowiedzią na pogłębiający się kryzys mieszkaniowy.

Wzrost KO, wzrost PiS, 4 partie w Sejmie. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Wzrost KO, wzrost PiS, 4 partie w Sejmie. Zobacz najnowszy sondaż

Według najnowszego badania United Surveys dla Wirtualnej Polski Koalicja Obywatelska znalazła się na pierwszym miejscu z poparciem 32,3 proc., wyprzedzając Prawo i Sprawiedliwość o niecałe 2 punkty procentowe. Gorzkie to jednak zwycięstwo, biorąc pod uwagę fakt, że poza Sejmem lądują koalicjanci Donalda Tuska z rządu.

Najsłynniejsze zaginięcie XXI w. Główny podejrzany ws. małej Madeleine McCann na wolności z ostatniej chwili
Najsłynniejsze zaginięcie XXI w. Główny podejrzany ws. małej Madeleine McCann na wolności

Christian Brückner, uznawany przez niemieckich prokuratorów za głównego podejrzanego w sprawie słynnego zaginięcia Madeleine McCann w 2007 r., został zwolniony z zakładu karnego w Sehnde niedaleko Hanoweru. Mężczyzna odbywał tam karę za gwałt na 72-letniej turystce z USA, do którego doszło w Portugalii w 2005 roku.

z ostatniej chwili
"Mój mąż został otruty". Wdowa ujawnia przyczynę śmierci Nawalnego

Badania przeprowadzone w zachodnich laboratoriach wykazały, że Aleksiej Nawalny zmarł w kolonii karnej w 2024 roku na skutek otrucia – oświadczyła w środę wdowa po rosyjskim opozycjoniście Julia Nawalna, cytowana przez Agencję Reutera.

Prezydent RP Karol Nawrocki upamiętnił ofiary sowieckiej agresji na Polskę z ostatniej chwili
Prezydent RP Karol Nawrocki upamiętnił ofiary sowieckiej agresji na Polskę

Podczas uroczystości w Warszawie przed Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie prezydent RP Karol Nawrocki upamiętnił ofiary sowieckiej agresji na Polskę.

 Syreny na wschodzie Polski w samo południe. To nie alarm Wiadomości
Syreny na wschodzie Polski w samo południe. To nie alarm

17 września, punktualnie w południe, w kilku miejscowościach na wschodzie Polski zabrzmią syreny alarmowe. Ich dźwięk ma przypomnieć o 86. rocznicy agresji ZSRR na Polskę, a jednocześnie posłuży do sprawdzenia działania systemu wykrywania i alarmowania.

Złe wieści dla Tuska. Tak Polacy oceniają rząd [NOWY SONDAŻ] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Tak Polacy oceniają rząd [NOWY SONDAŻ]

50,6 proc. badanych Polaków negatywnie ocenia działania rządu Donalda Tuska; odmienne zdanie ma 28,2 proc. ankietowanych – wynika z sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, opublikowanego w środę.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Jan Wróbel: Wojska Unii i wojska Konfederacji

Uczestniczący w amerykańskiej wojnie secesyjnej Polak Ludwik Żychowski pisał w trakcie jej trwania: „Rodowity Amerykanin z północy nienawidzi wojny i nie ma w sobie odwagi militarnej, gdyż całą odwagę zakłada na spekulacjach kupieckich, i tylko dla pieniędzy zawsze bić się będzie [...]. Inaczej stosunki się mają w Ameryce Południowej, tak zwanych Stanów Konfederackich, tam nienawiść osobista przeciwko północy i obawa stracenia posiadłości każdego pojedynczego obywatela powodują do chwycenia broni, tam każdy jest żołnierzem, żony wyganiają mężów, a matki synów, aby wypędzić najazd Ameryki Północnej i bronić swej własności. Tam Stany Południowe walczą o swoją niepodległość”.
Jan Wróbel [Felieton „TS”] Jan Wróbel: Wojska Unii i wojska Konfederacji
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Smaku tej opinii dodaje fakt, że Żychowski... walczył w wojskach Unii, a nie w wojskach skonfederowanego Południa. Wychwalał przeciwnika argumentami prosto wziętymi z arsenału wrogiej strony. Historyk Łukasz Niwiński przyłapał Żychowskiego, podkomendnego Giuseppego Garibaldiego, powstańca styczniowego, zesłańca, uczestnika tzw. powstania zabajkalskiego (filmowa historia!), na wielu zmyśleniach i niekonsekwencjach, ale w tym akurat fragmencie wiarygodność podmiotu literackiego jest spora, skoro pisze on (może z pośpiechu) niejako wbrew sobie.

Czytaj także: Zagraniczne wakacje wiceministra na koszt podatników

Wspomnienia 

Kiedy dwadzieścia lat po wojnie spisze wspomnienia, Żychowski już nie popełni błędu niespójności – i będąc w wojskach Unii, będzie za Unią: „Walcząc w jednej bitwie [...], wzięliśmy do niewoli kilkunastu Polaków, służących w kawalerii, a którzy mocno się zdziwili, kiedy do nich po polsku przemówiłem i wyrzucałem im, jak mogli służyć sprawie tak nieczystej i to w obronie niewoli”. Co prawda Niwiński wykazał, że nasz bohater nie brał udziału w bitwie, a „południowych” Polaków w tamtym regionie akurat nie było...

 Czytaj także: Europejska integracja czy niemiecka dominacja? Jak Polska podporządkowuje się Berlinowi

Nietrafione oburzenie 

Problem wiarygodności autorów przeróżnych opinii, wspomnień, analiz jest stary jak świat. Generalnie wszyscy to wiemy, ba, kiwamy głowami: „Tak, tak, historycy, dziennikarze, prokuratorzy, sędziowie (ofkors) mają badać, weryfikować i bez emocji ustalać stan rzeczywisty. To ich misja, a jakże”. Zgodne kiwanie trwa do momentu, w którym ktoś bezstronnie i bez emocji ustali zupełnie głupio jakieś nikomu niepotrzebne niby to fakty, które są w gruncie rzeczy podłymi, kłamliwymi... i tak dalej.

Nietrafione oburzenie na Jarosława Kaczyńskiego trafnie diagnozującego, gdzie jest miejsce dzieci w zawodzie korespondenta sejmowego (nigdzie), albo kompulsywne obwinianie Krzysztofa Stanowskiego o odrażające (cóż, sfingowane...) układy z Ziobrą to tylko przykłady zawieszania praw rozumu na rzecz Prawa Amoku. Można było trochę poczekać, coś tam sobie sprawdzić przed wydaniem internetowego „wyroku”. Można... ale po co? Prawdą niech zajmują się nudziarze, my zajmiemy się narracją i metanarracją.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe