Kieleckiej odlewni „Chemar” grozi upadłość. Solidarność interweniuje
Podobne informacje płyną od samej firmy. „4 lipca br. do CHEMAR S.A wpłynęła informacja o złożeniu przez jednego z wierzycieli wniosku o ogłoszenie upadłości naszej Spółki” – przekazują przedstawiciele spółki w komunikacie.
„Priorytetem ciągłość funkcjonowania spółki”
„Zarząd Spółki analizuje możliwe scenariusze. Priorytetem Zarządu jest, była i będzie ciągłość funkcjonowania Spółki, ochrona interesów pracowników oraz wszystkich innych podmiotów związanych z działalnością CHEMAR S.A.” – czytamy w komunikacie.
„Wielokrotne sygnały zostały zlekceważone”
Zdaniem związkowców groźba upadłości „oznacza (…), że wielokrotne sygnały formułowane przez Region Świętokrzyski NSZZ «Solidarność» o konieczności podjęcia kroków sanujących «Chemar» zostały zlekceważone” – przekazują autorzy stanowiska wydanego w tej sprawie. Przypominają, że ostatnie stanowisko dotyczące spółki powstało w maju tego roku.
„Wyprzedanie majątku trwałego bez skierowania uzyskanych wpływów z tego tytułu na rozwój firmy spowodować może sytuację, że wartość masy upadłościowej nie zaspokoi wierzycieli. Jednocześnie formułowane przez kielecką «Industrię» S.A. zapowiedzi inwestycji w «Chemarze», m.in. w SR okazują się blamażem” – przekonują autorzy stanowiska.
„Bolesna likwidacja miejsc pracy”
Twierdzą także, że firma, której znak towarowy znany jest na całym świecie, przez wiele ostatnich lat była nieudolnie zarządzana, a jej upadłość oznaczać będzie bolesną likwidację miejsc pracy oraz gospodarcze osłabienie regionu.
Związkowcy wzywają ARP do podjęcia działań naprawczych w tej sprawie. Solidaryzują się także z pracownikami spółki, oferując im pomoc.
Spółka „Chemar”, jak podaje TVP3 Kielce, zatrudnia ok. 140 osób.
– Apelujemy o interwencję ze strony właściciela, czyli Agencji Rozwoju Przemysłu, aby zrewidować i przemyśleć tę decyzję o postawieniu spółki Chemar SA w stan upadłości. Wierzymy, że takie rozwiązanie to ostateczność i że jest jeszcze szansa, aby Chemar SA wrócił może nie do świetności, ale na pewno do prawidłowego działania – powiedział w rozmowie z TVP3 Kielce Artur Jopek, zastępca przewodniczącego ZR NSZZ „Solidarność”.
CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda do marszałka Hołowni: „Mimo Pańskich zapewnień nie rozpoczęto prac nad emeryturami stażowymi”
Poniżej pełne stanowisko: