„Nie będzie na to naszej zgody”. Szef górniczej „S” krytykuje rozporządzenie MKiŚ

– Jeśli państwo metodami administracyjnymi wyeliminuje z rynku polskie paliwo kwalifikowane (kostkę, orzech, groszki), to poza tym, że narobi kłopotu posiadaczom pieców węglowych klasy 5 i Ecodesign, doprowadzi też do znaczącego pogorszenia się sytuacji finansowej spółek wydobywających węgiel – zwraca uwagę Bogusław Hutek, szef górniczej „S”.
 „Nie będzie na to naszej zgody”. Szef górniczej „S” krytykuje rozporządzenie MKiŚ
/ Bogusław Hutek fot. T. Gutry

Przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „S” Bogusław Hutek nie zgadza się z założeniami przygotowanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska nowelizacji rozporządzenia dotyczącego jakości paliw stałych.

W swoim felietonie przypomina, że podobne zmiany próbował przeprowadzić poprzedni rząd, ale „S” do tego nie dopuściła.

– Resort klimatu i środowiska bez skrupułów chce uderzyć zarówno w gospodarstwa domowe ogrzewane węglem, jak i w spółki węglowe czerpiące przychody ze sprzedaży węgla opałowego. Znikną groszki i inne sortymenty, które wciąż są cenione i powszechnie wykorzystywane przez klientów – alarmuje Bogusław Hutek i przypomina, że jeszcze do nie dawna można było uzyskać państwową dotację do wymiany pieców węglowych na te bardziej ekologiczne, o wyższej klasie.

– Właściciele gospodarstw domowych posłuchali rządu, zamontowali sobie piece klasy 5 czy Ecodesign, a teraz – również przez rząd – mieliby być pozbawieni odpowiedniego paliwa? Nie ma i nie będzie na to naszej zgody – podkreślił.

Furtka dla importu?

Szef górniczej Solidarność przestrzega również, że efektem nowych przepisów może być pozostawienie ƒ„otwartej furtki” dla wysokiej jakości węgla importowanego zamiast wydobywania surowca w Polsce.

– Jeśli państwo metodami administracyjnymi wyeliminuje z rynku polskie paliwo kwalifikowane (kostkę, orzech, groszki), to poza tym, że narobi kłopotu posiadaczom pieców węglowych klasy 5 i Ecodesign, doprowadzi też do znaczącego pogorszenia się sytuacji finansowej spółek wydobywających węgiel. W konsekwencji, zgodnie z zapisami umowy społecznej, trzeba będzie przeznaczyć więcej pieniędzy na ich subsydiowanie – zwrócił uwagę Bogusław Hutek. 

Górnicza „S” domaga się wobec tego pozostawienia obecnych regulacji bądź uwzględnienia w rozporządzeniu uwag zgłoszonych przez spółki węglowe.

– W przeciwnym wypadku przystąpimy do czynnej obrony naszych zakładów pracy, którym grozić będzie przyspieszona likwidacja, do czego dopuścić nie możemy. Pora, aby rządzący to zrozumieli – podsumował.


 

POLECANE
Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej z ostatniej chwili
Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej

Marsz pamięci o dzieciach z hitlerowskiego obozu przy ul. Przemysłowej przeszedł w czwartek ulicami Łodzi. Jak mówił bp Piotr Kleszcz, to spotkanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.

Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. To jest hucpa z ostatniej chwili
Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. "To jest hucpa"

„Najbardziej niedorzeczny zarzut prokuratury dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej. To, co pan przygotował, jest po prostu niepoważne” – mówił poseł Andrzej Śliwka, pełnomocnik Zbigniewa Ziobry. Obrady komisji regulaminowej, dotyczące wniosku o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości, przebiegały w atmosferze gorących sporów.

Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było z ostatniej chwili
Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było

Po 9 latach zakończyło się postępowanie w sprawie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” („Nase nsilije i vase nasilije”) wystawianego w 2016 r. w Teatrze Polskim w Bydgoszczy.

Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni Wiadomości
Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni"

Aktorka tłumaczy, że zrezygnowała z życia towarzyskiego przez falę hejtu, jaka od lat ją spotyka. „Nie chodzę na premiery, właściwie nie chodzę do restauracji i kawiarni” – wyznała Krystyna Janda w radiu RDC.

KE pozytywnie o możliwości włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego z ostatniej chwili
KE pozytywnie o możliwości włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego

„Komisja Europejska z zadowoleniem przyjmuje porozumienie polityczne osiągnięte wczoraj między Parlamentem Europejskim a Radą, które otwiera możliwość włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego (EFR) o wartości €7,3 miliarda” - poinformował zespół prasowy KE w specjalnie wydanym komunikacie.

Już jutro prezydent Nawrocki przedstawi nową ustawę. Będzie dotyczyć cen energii z ostatniej chwili
Już jutro prezydent Nawrocki przedstawi nową ustawę. Będzie dotyczyć cen energii

Prezydent Karol Nawrocki zaprezentuje w piątek projekt ustawy obniżającej ceny energii o 33 proc. – zapowiedział jego szef gabinetu Paweł Szefernaker. To realizacja jednej z kluczowych obietnic wyborczych nowego prezydenta.

SPD: Niemiecki rząd może się rozpaść z ostatniej chwili
SPD: Niemiecki rząd może się rozpaść

Przedstawiciele Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) ostrzegli, że rząd niemiecki może się rozpaść. Argumentują oni, że sondaże pokazują, iż Alternatywa dla Niemiec (AfD) osiąga rekordowe wyniki, a przywódcy CDU dystansują się od koalicji.

Glapiński: Trzecia część złota NBP będzie w Polsce z ostatniej chwili
Glapiński: Trzecia część złota NBP będzie w Polsce

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zapowiedział, że złoto należące do Polski ma być przechowywane w trzech równych częściach – w Polsce, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. NBP regularnie kontroluje kruszec zdeponowany za granicą.

Konflikt Parlamentu Europejskiego z Komisją Europejską o budżet UE z ostatniej chwili
Konflikt Parlamentu Europejskiego z Komisją Europejską o budżet UE

Lewicowo-liberalna koalicja Parlamentu Europejskiego (EPP, RENEW, socjaliści i Zieloni) zaprezentowali głośno swój sprzeciw wobec tego, co proponuje zrobić Komisja Europejska na czele z Ursulą von der Leyen w sprawie nowych Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2028-2034.

Nastoletni Syryjczyk planował zamach w Sztokholmie. Ofiarami mieli być uczestnicy festiwalu Wiadomości
Nastoletni Syryjczyk planował zamach w Sztokholmie. Ofiarami mieli być uczestnicy festiwalu

Prokuratura w Szwecji postawiła zarzuty 18-letniemu obywatelowi Syrii, który – według śledczych – przygotowywał atak terrorystyczny na festiwalu w Sztokholmie. Miał działać na zlecenie Państwa Islamskiego.

REKLAMA

„Nie będzie na to naszej zgody”. Szef górniczej „S” krytykuje rozporządzenie MKiŚ

– Jeśli państwo metodami administracyjnymi wyeliminuje z rynku polskie paliwo kwalifikowane (kostkę, orzech, groszki), to poza tym, że narobi kłopotu posiadaczom pieców węglowych klasy 5 i Ecodesign, doprowadzi też do znaczącego pogorszenia się sytuacji finansowej spółek wydobywających węgiel – zwraca uwagę Bogusław Hutek, szef górniczej „S”.
 „Nie będzie na to naszej zgody”. Szef górniczej „S” krytykuje rozporządzenie MKiŚ
/ Bogusław Hutek fot. T. Gutry

Przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „S” Bogusław Hutek nie zgadza się z założeniami przygotowanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska nowelizacji rozporządzenia dotyczącego jakości paliw stałych.

W swoim felietonie przypomina, że podobne zmiany próbował przeprowadzić poprzedni rząd, ale „S” do tego nie dopuściła.

– Resort klimatu i środowiska bez skrupułów chce uderzyć zarówno w gospodarstwa domowe ogrzewane węglem, jak i w spółki węglowe czerpiące przychody ze sprzedaży węgla opałowego. Znikną groszki i inne sortymenty, które wciąż są cenione i powszechnie wykorzystywane przez klientów – alarmuje Bogusław Hutek i przypomina, że jeszcze do nie dawna można było uzyskać państwową dotację do wymiany pieców węglowych na te bardziej ekologiczne, o wyższej klasie.

– Właściciele gospodarstw domowych posłuchali rządu, zamontowali sobie piece klasy 5 czy Ecodesign, a teraz – również przez rząd – mieliby być pozbawieni odpowiedniego paliwa? Nie ma i nie będzie na to naszej zgody – podkreślił.

Furtka dla importu?

Szef górniczej Solidarność przestrzega również, że efektem nowych przepisów może być pozostawienie ƒ„otwartej furtki” dla wysokiej jakości węgla importowanego zamiast wydobywania surowca w Polsce.

– Jeśli państwo metodami administracyjnymi wyeliminuje z rynku polskie paliwo kwalifikowane (kostkę, orzech, groszki), to poza tym, że narobi kłopotu posiadaczom pieców węglowych klasy 5 i Ecodesign, doprowadzi też do znaczącego pogorszenia się sytuacji finansowej spółek wydobywających węgiel. W konsekwencji, zgodnie z zapisami umowy społecznej, trzeba będzie przeznaczyć więcej pieniędzy na ich subsydiowanie – zwrócił uwagę Bogusław Hutek. 

Górnicza „S” domaga się wobec tego pozostawienia obecnych regulacji bądź uwzględnienia w rozporządzeniu uwag zgłoszonych przez spółki węglowe.

– W przeciwnym wypadku przystąpimy do czynnej obrony naszych zakładów pracy, którym grozić będzie przyspieszona likwidacja, do czego dopuścić nie możemy. Pora, aby rządzący to zrozumieli – podsumował.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe