Mariusz Błaszczak wskazał, gdzie zdaniem PiS-u powinni trafić relokowani do Polski migranci
Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak zabrał głos na temat przyjętego paktu migracyjnego.
Czytaj także: Bartłomiej Sienkiewicz podjął decyzję ws. Insytytutu Solidarności i Męstwa
Deklaracja PiS-u
Zapewniam, że samorządy, te, w których rządzi Prawo i Sprawiedliwość, nie zgodzą się na przyjmowanie migrantów. Mamy taką sugestię, że jeżeli Donald Tusk będzie chciał mimo wszystko migrantów przyjmować, to proponujemy, żeby miejsca dla nich znaleźć w miasteczku Wilanów w Warszawie, bo rozumiem, że Rafał Trzaskowski będzie bardzo otwarty na taką propozycję, tudzież we wrocławskiej dzielnicy Jagodno, gdzie tak dużym poparciem cieszyła się Platforma Obywatelska w wyborach parlamentarnych, które odbyły się jesienią ubiegłego roku
– powiedział.
Czytaj także: Karuzela z Blogerami. Seaman: Nieznośna lekkość zabijania
Kontekst – pakt migracyjny
Parlament Europejski podczas środowego głosowania zatwierdził pakt migracyjny. Rozporządzenie wprowadzające mechanizm tzw. dobrowolnej solidarności zaakceptowano głosami 301 deputowanych, 272 było przeciw, 46 wstrzymało się od głosu.
Najważniejsze założenie paktu to: wprowadzenie mechanizmu przymusowej relokacji do wszystkich unijnych państw nielegalnych migrantów, wprowadzenie „podatku migracyjnego” w wysokości 20 tysięcy euro za każdego nieprzyjętego migranta. Co więcej, „wykupienie się” będzie możliwe tylko wtedy, gdy nie zostanie ogłoszona „sytuacja kryzysowa”.
💬 Przewodniczący KP PiS @mblaszczak: Zapewniam, że samorządy, te w których rządzi Prawo i Sprawiedliwość, nie zgodzą się na przyjmowanie migrantów. Mamy taką sugestię, że jeżeli Donald Tusk będzie chciał mimo wszystko migrantów przyjmować, to proponujemy, żeby miejsca dla nich…
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) April 11, 2024