Patryk Jaki wyjawia nowe informacje ws. najazdu służb na domy polityków Suwerennej Polski
„Dziś rano na polecenie neoprokuratorów Tuska i Bodnara, służby włamały się do domu Zbigniewa Ziobro. Wybijali szyby i niszczyli dom” – przekazał europoseł Patryk Jaki.
Dodał, że funkcjonariusze mieli działać pod nieobecność byłego ministra sprawiedliwości. „Wszystko pod jego nieobecność i leczenie w związku z nowotworem. Jego nieobecność była łatwa do ustalenia. Nie było nawet próby kontaktu – przecież umożliwiłby wejście, a telefon jest znany. To było jednak celowe. Gangsterskie działanie” – twierdzi polityk. „W tej samej sprawie rano Bodnarowcy weszli do domów posłów Wosia, Romanowskiego i Mateckiego” – napisał Jaki.
Czytaj także: Kazimierz Smoliński ujawnia nam, jakie działania podejmie PiS ws. najazdu służb na domy polityków
Co się dzieje?
Funkcjonariusze ABW we wtorek w całym kraju realizują zatrzymania osób i przeszukują kilkadziesiąt miejsc, m.in. siedziby podmiotów gospodarczych. Zatrzymani zostaną przekazani do dyspozycji prokuratury – poinformował rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.
Czytaj także: Służby zniszczyły dom Zbigniewa Ziobry. Fala satysfakcji w sieci: „Nareszcie!”
Nowe informacje
Teraz Patryk Jaki ujawnił nowe informacje w tej sprawie.
Nikt nie skontaktował się z Z.Ziobro ani żoną. Nie ma śladu kontaktu. Mimo, że to standard działania państwa prawa. Rzecznik neo prokuratury twierdzi, że była próba kontaktu z kimś z rodziny. Na pytanie z kim konkretnie nie potrafi odpowiedzieć. Na pytanie dlaczego nie bezpośrednio z ZZ też nie potrafi odpowiedzieć. To jest typowa sprawa na dokumentach. Wszystkie są w MS. Każde działanie państwa musi mieć walor proporcjonalności. A tu chciano zniszczyć dom, wyłamać drzwi, aby zrobić pokazówkę, aby „Silni Razem” byli szczęśliwi. Funkcjonariusze ABW od razu zakleili kamery zewnętrzne i wewnętrzne. Skoro jak twierdzą działają zgodnie z prawem to czego się boją?
– pytał we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych.