Poruszający wpis syna prof. Mariana Zembali. Padły wstrząsające słowa
Profesor Marian Zembala był jednym z najpopularniejszych polskich lekarzy. To właśnie on, wraz z prof. Zbigniewem Religą, brał udział w pierwszej udanej operacji polegającej na przeszczepie serca. Przez całe lata był kardiologiem i dyrektorem Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
Dwa lata temu, 19 marca 2022 r., doszło do przerażającej śmierci prof. Mariana Zembali. Lekarz miał 72 lata. Okoliczności śmierci były tragiczne. Profesora odnaleziono martwego w jego przydomowym basenie. Sprawą zajęły się policja oraz prokuratura.
Poruszający wpis
Teraz, gdy od straszliwego zdarzenia minęły dwa lata, głos zabrał syn tragicznie zmarłego lekarza, prof. Marcin Zembala – także lekarz. Zamieścił w sieci poruszający wpis dotyczący jego ojca. Co więcej, ujawnił, co prof. Marian Zembala napisał w liście pożegnalnym.
Dwa lata temu odszedł mój #tato. Będąc niepełnosprawnym, cierpiąc z powodu ułomności fizycznej i psychicznej, targany emocjami i wspomnieniami, niespełnionymi marzeniami i planami wjechał na wózku do domowego basenu. Utonął
– napisał prof. Marcin Zembala.
Przekazał, że prof. Marian Zembala w ostatnim liście napisał: „zawsze szedłem uczciwą drogą”.
Żeglarz, pływak, muzyk, poeta, budowniczy, mąż, ojciec i dziadek. #Lekarz nad lekarze. Wspominam nie tylko z uwagi na pamięć, ale także ze względu na potrzebę wsłuchania się w cichy głos tych, którzy mimo fasady powagi i rezonu, cierpią z powodu rozdarcia, wątpliwości i… #samotność w chorobie, kalectwie czy #niepełnosprawność. Jednak… wyzwanie życia w niepełności nie przytłoczyło go tak, jak konieczność zmierzenia się z ludzką niechęcią. To nie schody stały się symbolem trudności, a słowa i czyny wcześniej mu bliskich. Pamiętajmy o tym. Pamiętajmy o nim
– zakończył wpis syn zmarłego lekarza.