Kidawa-Błońska: "PiS przejada pieniądze na podwyżki. Prywatne loty, limuzyny, farmy trolli. PFN"

Podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej w Sosnowcu, kandydatka na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska, mówiła do zebranych m.in. o kwestiach związanych z podwyższeniem płac.
/ YT, print screen/KO

Na Nowogrodzkiej patrzy się na ludzi pracy jak na kułaków. Po prostu ludzie pracujący, którzy rozumieją swoją wartość nie pasują do systemu. Człowiek nie może myśleć, że zawdzięcza coś sam sobie. Ma czuć się podległy, a nie wolny

- uważa.

Kandydatka KO na premiera stwierdziła jednak, że pomoc socjalna nie zostanie odebrana.
 

Jeśli rząd będzie wspierał gospodarkę, a nie zajmował się propagandą, płaca minimalna może poszybować i do 5 tysięcy, ale musi to wynikać ze wzrostu. Musi wynikać z rachunku ekonomistów, a nie rachunków piarowców!

- mówiła.
 

Wszyscy [przedsiębiorcy - red.] wykluczają podwyżki dla obecnych pracowników, niektórzy myślą o zwolnieniach, niektórzy o obniżaniu pensji

- zapowiada jednak.
 

Rozumiem, że najniższe płace trzeba podnosić, ale nie kosztem tych którzy zarabiają średnio. Nie kosztem fachowców, nie kosztem tych, którzy mają zarobki w okolicy średniej krajowej. I mają je dzięki stażowi pracy, doświadczeniu i umiejętnościom

- zaznaczyła.
 

Po czterech latach światowej koniunktury, zarobki powinny być już znacznie wyższe. A w kolejnych latach dalej rosnąć. Czy jednak w ciągu ostatnich czterech lat dostaliście takie podwyżki, żeby poczuć, że wreszcie żyjecie w Europie?

- pytała.
 

Jeżdżę po całym kraju i rozmawiam z Polkami i Polakami. Wiem, że podwyżki nawet jeśli były to były marne. To trzeba zmienić. To będzie nasz absolutny priorytet. Zmniejszymy obciążenia dla pracodawców

- podkreśliła.
 

Apeluję do rządu o zakończenie dotychczasowych wojen i niewywoływanie kolejnej. Współpraca, a nie kłótnie. Nie szukajcie wrogów, szukajcie zadań! Za nie się wreszcie zabierzcie!

- zwróciła się do władz.
 

Władza PiS przejada pieniądze na podwyżki dla sfery budżetowej. Prywatne loty, limuzyny, farmy trolli, wydatki PFN... dziś na to idą budżetowe pieniądze

- uznaje.
 

Zapracujmy na zaufanie i nigdy go nie zawiedźmy, a wtedy wygramy wybory. A cała Polska z nami, bez wyjątku

- powiedziała.


Mamy kilka pytań. Po pierwsze - tak retorycznie - czy przypomina sobie Pani Marszałek, ile to wzrosły płace minimalne za czasów długich rządów Pani ugrupowania? No właśnie... 

Po drugie, czy to ma być to postulowane przez Panią skończenie z podziałami: "Rozumiem, że najniższe płace trzeba podnosić, ale nie kosztem tych którzy zarabiają średnio. Nie kosztem fachowców, nie kosztem tych, którzy mają zarobki w okolicy średniej krajowej"? Co to jest, jeśli nie antagonizowanie? Oczywiście, jako politykowi wolno Pani tak mówić, bo tego typu antagonizujący język jest częstym językiem polityki, tylko czy w tej sytuacji hasła o zakończeniu podziałów, nie kłócą się z retoryką? Tym bardziej, że owa retoryka kłóci się z zapowiedziami PiS-u dotyczącymi obniżek podatków.

Po trzecie, "płaca minimalna może poszybować i do 5 tysięcy", "po czterech latach światowej koniunktury, zarobki powinny być już znacznie wyższe", ale "wszyscy wykluczają podwyżki dla obecnych pracowników, niektórzy myślą o zwolnieniach, niektórzy o obniżaniu pensji"? Możecie się zdecydować?

I na koniec: "Zapracujmy na zaufanie i nigdy go nie zawiedźmy, a wtedy wygramy wybory". Tu pełna zgoda, zapracujcie, to wygracie. 

 

adg

źródło: TT

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

Kidawa-Błońska: "PiS przejada pieniądze na podwyżki. Prywatne loty, limuzyny, farmy trolli. PFN"

Podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej w Sosnowcu, kandydatka na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska, mówiła do zebranych m.in. o kwestiach związanych z podwyższeniem płac.
/ YT, print screen/KO

Na Nowogrodzkiej patrzy się na ludzi pracy jak na kułaków. Po prostu ludzie pracujący, którzy rozumieją swoją wartość nie pasują do systemu. Człowiek nie może myśleć, że zawdzięcza coś sam sobie. Ma czuć się podległy, a nie wolny

- uważa.

Kandydatka KO na premiera stwierdziła jednak, że pomoc socjalna nie zostanie odebrana.
 

Jeśli rząd będzie wspierał gospodarkę, a nie zajmował się propagandą, płaca minimalna może poszybować i do 5 tysięcy, ale musi to wynikać ze wzrostu. Musi wynikać z rachunku ekonomistów, a nie rachunków piarowców!

- mówiła.
 

Wszyscy [przedsiębiorcy - red.] wykluczają podwyżki dla obecnych pracowników, niektórzy myślą o zwolnieniach, niektórzy o obniżaniu pensji

- zapowiada jednak.
 

Rozumiem, że najniższe płace trzeba podnosić, ale nie kosztem tych którzy zarabiają średnio. Nie kosztem fachowców, nie kosztem tych, którzy mają zarobki w okolicy średniej krajowej. I mają je dzięki stażowi pracy, doświadczeniu i umiejętnościom

- zaznaczyła.
 

Po czterech latach światowej koniunktury, zarobki powinny być już znacznie wyższe. A w kolejnych latach dalej rosnąć. Czy jednak w ciągu ostatnich czterech lat dostaliście takie podwyżki, żeby poczuć, że wreszcie żyjecie w Europie?

- pytała.
 

Jeżdżę po całym kraju i rozmawiam z Polkami i Polakami. Wiem, że podwyżki nawet jeśli były to były marne. To trzeba zmienić. To będzie nasz absolutny priorytet. Zmniejszymy obciążenia dla pracodawców

- podkreśliła.
 

Apeluję do rządu o zakończenie dotychczasowych wojen i niewywoływanie kolejnej. Współpraca, a nie kłótnie. Nie szukajcie wrogów, szukajcie zadań! Za nie się wreszcie zabierzcie!

- zwróciła się do władz.
 

Władza PiS przejada pieniądze na podwyżki dla sfery budżetowej. Prywatne loty, limuzyny, farmy trolli, wydatki PFN... dziś na to idą budżetowe pieniądze

- uznaje.
 

Zapracujmy na zaufanie i nigdy go nie zawiedźmy, a wtedy wygramy wybory. A cała Polska z nami, bez wyjątku

- powiedziała.


Mamy kilka pytań. Po pierwsze - tak retorycznie - czy przypomina sobie Pani Marszałek, ile to wzrosły płace minimalne za czasów długich rządów Pani ugrupowania? No właśnie... 

Po drugie, czy to ma być to postulowane przez Panią skończenie z podziałami: "Rozumiem, że najniższe płace trzeba podnosić, ale nie kosztem tych którzy zarabiają średnio. Nie kosztem fachowców, nie kosztem tych, którzy mają zarobki w okolicy średniej krajowej"? Co to jest, jeśli nie antagonizowanie? Oczywiście, jako politykowi wolno Pani tak mówić, bo tego typu antagonizujący język jest częstym językiem polityki, tylko czy w tej sytuacji hasła o zakończeniu podziałów, nie kłócą się z retoryką? Tym bardziej, że owa retoryka kłóci się z zapowiedziami PiS-u dotyczącymi obniżek podatków.

Po trzecie, "płaca minimalna może poszybować i do 5 tysięcy", "po czterech latach światowej koniunktury, zarobki powinny być już znacznie wyższe", ale "wszyscy wykluczają podwyżki dla obecnych pracowników, niektórzy myślą o zwolnieniach, niektórzy o obniżaniu pensji"? Możecie się zdecydować?

I na koniec: "Zapracujmy na zaufanie i nigdy go nie zawiedźmy, a wtedy wygramy wybory". Tu pełna zgoda, zapracujcie, to wygracie. 

 

adg

źródło: TT

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane