Biegły sądowy twierdzi, że Adamowicz mógł żyć. Błędy medyczne? Błędy organizatora?
Według Radio Gdańsk, które miało dotrzeć do źródła w prokuraturze, doświadczony biegły lekarz sądowy ma poważne wątpliwości co do trybu akcji ratunkowej, jaka odbyła się po ataku nożownika na Pawła Adamowicza. Wszystko miał opisać w specjalnym liście.
Według biegłego długotrwała reanimacja Adamowicza na scenie Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku była błędem medycznym, a długotrwały masaż serca ugodzonego nożem, mógł doprowadzić do wypompowania krwi z organizmu. Biegły ma uważać, że gdyby Adamowicz został od razu przewieziony do szpitala, jego szanse przeżycia graniczyłyby z pewnością.
Prokuratura ma powołać zespół biegłych, który zbada sprawę.
Czy podczas akcji reanimacyjnej miały miejsce błędy medyczne? Czy dałoby się ich uniknąć gdyby impreza została zorganizowana na podstawie prawa o imprezach masowych, które stawia znacznie wyższe wymagania odnośnie zabezpieczenia medycznego, a nie prawie o ruchu drogowym?
cyk
Źródło: RadioGdansk.pl
- Źródło: tysol.pl
- Data: 05.03.2019 12:15
- Tagi: , WOŚP, Gdańsk, Owsiak, Adamowicz,